tytul filmu gdzie pani Aniston nie gra tak jak dotychczas tzn ma inna role niz wieczna idiotka z Przyjaciół..
Zgadza sie ale wiesz o co mi chodzi..zeby była nie do pozniania jak Charlize Theron w "Monster"..Tego "Derailed" nie widziałem wiec zobaczymy..:)
Obejrzałem i okazało sie ,ze juz to widziałem wczesniej.Ok moze troche to jest inna rola ale mi chodzi bardziej o najlepiej jakas charakterystyczna albo całkiem czarny charakter.
A widziałeś "Życiowe rozterki"? Co prawda nie jest to jakaś wielka zmiana w wyglądzie ale zupełnie inna rola (bo i film inny).
No moze w gruncie rzeczy nie chodzi o, az taka konkret zmiane wygladu ale wlasnie jak piszesz zupelnie inna role..Nie widzialem i dzieki za podrzucenie tytulu..:)
srednio na jeża..;) ona jest dla mnie cały czas jakas taka sama...nawet jak nie ma u niej tej "słodkiej idiotki"..
Niestety dostaje głównie role komediowe, próżno szukać z nią dobry, poważny film. "Wykolejonego" nigdy nie widziałam w całości, tylko fragment, zresztą to raczej słaby film. Na razie widziałam z nią jakieś 15 filmów i oczywiście "Przyjaciół" i niestety ta rola ją zaszufladkowała, trudno powiedzieć jak wypadłaby w np: w dramacie z najwyższej półki.
"Wykolejony" jest spoko.Nawet Jennifer jest niczego sobie w tej roli.Ale niestety jak ogladam takie niby "powazne" jej role,to cały czas mysle,ze zaraz zrobi ta swoja minke z "Przyjacioł" i wszystko sie posypie..;)
Bo jest bardzo charakterystyczna i zawsze będzie Rachel. Ja mam np tak, że nie ważne jaką zrobi sobie fryzurę i tak mi przypomina tą z "Przyjaciół". Aktorką też nie jest rewelacyjną, bardziej sympatyczną, dlatego ciągle dostaje role w komediach romantycznych.
według mnie w Horrible Bosses jest inna, chociaż jest tam wątek komediowy i Jennifer ma w sobie to coś, co zawsze przypomina jej rolę w Przyjaciołach i w sumie w każdym innym filmie. Dla mnie ona jest wspaniała :)
Aniston jako dentystka-nifomanka, mówiąca do swego cnotliwego asystenta: "Wsadź mi swego małego do moich zboczonych ust". Błyszczała w komedii Szefowie-wrogowie.