Nie mam teraz czasu, żeby opisywać, co sama podejrzewam. Póki co napiszę tylko: Harvey
Weinstein
http://www.omachoalpha.com.br/2014/09/21/novas-e-belas-fotos-de-jennifer-lawrenc e-vazam-na-internet/
http://celebfly.com/tag/jennifer-lawrence/
a także Vanessa Hudgens
http://celebsgalaxy.blogspot.com/2014/09/vanessa-hudgens-nude-pics-leak.html?zx= 8ed0ae51d1f541f2
Jest ponad 65 różnych gwiazd jak dotychczas, a samej Jen ponad 200 zdjęć i video również , prawdopodobnie na każdej wyszukiwarce z torrentami ten plik o nazwie " the fappening 2" jest już na pierwszym miejscu, łatwy do pobrania;) Są tam zbiory wszystkich celebrytek;) co kto lubi:)
daty mi się źle wbiły.... ale do 29-tego fakt pierwszy, że Weinstein jest zbokiem, co się ostatnio potwierdziło i drugi fakt, że to on wypromował Jennifer, raczej się nie zmieni.
Dziwne, że Rosati kariery nie zrobiła
Widocznie była za słaba. Jej nie współczuję, bo i nie ma czego. Nie miała problemu ze swoją przyjaźnią z producentem. Wręcz się wychwalała, jakich to wpływowych osób nie jest przyjaciółką. Teraz tylko niesmak i wstyd pozostał
dlatego staram się być w miarę obiektywny i nie "łykać" jak lemming wszystkich newsów i nastrojów z mediów. Ona jest dobrym przykładem, że układ jej pasował najwyraźniej. Dziwne też jest to, że wiele z nich milczało tyle lat, a dopiero teraz, ja zrobiło sie "trendy" na bycie jedną z "tych. Żeby nie było - jeśli któryś z nich zgwałcił, to powinien od razu wylądować w pierdlu. Jeżeli kobieta była molestowana bez jej przyzwolenia, siłą to nie ma dla tego usprawiedliwienia żadnego. Trzeba też wziąć po uwagę fakt, że liberalne USA już dawno tapla się w oceanie absurdu, jeżeli chodzi o tzw. sexual harassment czy w ogóle harassment - pracowałem przez 15 lat w amerykańskim korpo, zresztą mój przełożony bezpośredni był nowo jorczykiem więc nasłuchałem się o tym sporo. Tam nawet trzeba uważać, czy przepuścić kobietę w drzwiach czy w windzie bo może Cię zaskarżyć. O komplementach nie wspominając.. Więc sugestia takiego Weinsteina, że weźmie nago prysznic przy jakiejś tam, to dla nich prawie jak gwałt...
Raczej istota logicznie myśląca i dobrze łącząca fakty :) zbieram się od kilku tygodni, żeby napisać dłuższy komentarz w tej sprawie w tym właśnie wątku. Może w któryś wieczór mi się uda ;)
Wiesz - logika, logiką - ale Ty to napisałaś wprost TRZY lata przed całą aferą - i tylko na podstawie wycieku zdjęć JL! Naprawdę Cię podziwiam - szczerze!
I teraz aż mi głupio! - bo kiedy JL odbierała swego Oscara, w tej bajkowej sukience i kiedy tak ładnie fiknęła na schodach - to ja sobie myślałam - że taką fajną rolę zagrała, i że jest taka młoda, i że to takie fajne:// No - fajne to to teraz nie jest ani trochę:(.
Albo taka Gwyneth - co to dostała Oskara za nic - chyba za to, że ubrała kostium z epoki i obwiązała sobie cycki w filmie!
Szkoda mi tej magii Hollywood:(. Pewnie nigdy nie istniała - a ja byłam naiwna:(.
No dobrze , ale weinstein siedzi w pierdlu już od kilku, lat a lawrence jak robiła kariere w holiłudzie tak dalej robi...jakoś środowisko jej nie zbojkotowało