Zauważyłam, że wielu ludzi uważa, że nie nadaje się na aktora. Trafiły się nawet takie głupie komentarze jak to, że liczy się wygląd. Może Jesse nie jest super przystojny, ale aktorem jest bardzo dobrym i to się liczy. Zobaczyłam go w iluzji i od razu polubiłam, nie oceniłam jednak gry aktorskiej po jednym filmie. Obejrzałam więc The Social Network, gdzie zagrał zupełnie inną postać, niż w Iluzji i zrobił to wspaniale. Zakochani w Rzymie był wisienkom na torcie. Nie zagrał tam wielkiej roli, ale, kiedy Monica opowiadała o swojej erotycznej przygodzie, a kamera padła na reakcje Jessy'ego nie mogłam się opanować od śmiechu, idealnie odegrał tą małą scenkę. Według mnie jest to naprawdę genialny aktor, który jest za mało doceniany.
"Genius is a powerful word,but there no reason to use it"
Pomijając fakt,że jest tak zajebiście irytujący i drętwy,że określenie go niezłym byłoby przeceniające. Ale to tylko moje zdanie :D
Oglądałem z nim dwa filmy. W obu filmach, czyli Iluzja oraz Batman vs Superman zagrał w identyczny sposób. Dobry aktor w każdym filmie gra inaczej, a tu zagrał praktycznie identycznie.
Jest słabo oceniany, bo to żałosny aktor. Zgodzę się z kolegą powyżej, że on akurat w każdym filmie (a przynajmniej tych, które widziałem) gra w jakiś sposób inaczej, bo przecież ten człowiek nie gra tylko jednej postaci, a tak to niestety wygląda. Kaszana.