Przecież to jest tylko i wyłącznie szprycha. Na nią fajnie się patrzy, ale nie widzi się z nią przyszłości. Tym wyglądem sama sobie przekreśliła szanse na porządnego, kochającego partnera. Nie sztuką jest ładny wygląd a osobowość. Większość ludzi uważających ją za najładniejszą kobietę na świecie pisze komentarze typu "ruchałbym", i jedyny kontakt z kobietami mają poprzez łącze internetowe.
Właśnie sprawdziłem i nie pomyliłem się - 4 lata wytrzymała z mężem brawo! A moja babcia już 60 rocznicę niedługo będzie mieć i nie wyobraża sobie zmiany męża za nic w świecie. Oto czego uczy dzisiaj telewizja. Pieprz i porzuć. Smutne to jest i smutna jest dzisiejsza młodzież, do której sam się zaliczam... A winę za to ponoszą same dziewczyny które chcą wyglądać jak panienki z ekranów.