John Leguizamo

W tej roli widziałem go po raz pierwszy i z nią będzie mi się już zawsze kojarzył, aczkolwiek jest to jeden z moich ulubionych aktorów i na pewno jeden z najlepszych aktorów latynoskich. Ma to coś, co przykuwa uwagę, a bogata filmografia tylko to potwierdza

Jeśli ktoś wpadnie na pomysł nakręcenia biografii Pattona, Leguizamo będzie idealnym wyborem do głównej roli :)

Marudzi przy każdej okazji, gdy jakiś nie-latynos gra latynosa, a kto grał niegdyś włoskiego hydraulika czy francuskiego karła w Moulin Rouge? Ciężko mi szanować takich ludzi.

Myślę że warto dodać do ciekawostek to że wystąpił w teledysku Justina Biebera do piosenki "What Do You Mean" :)

Oprócz roli w Życiu Carlita zapadł mi pamięc najbardziej jako złoczyńca pod dwoma nazwiskami występujący w moim ulubionym serialu Miami Vice

W drugim sezonie "Bloodline" gra postać Ozzy'ego Delveccio :)

I takiego właśnie grał w Bloodline. Bez urazy, wiem że jest z Kolumbii ale takie nasuwa skojarzenie, ma po prostu taki wyraz twarzy. Przypomina niebezpiecznego psychopate z nizin społecznych. Grał również w WACO.

Oglądałam kiedyś film z tym aktorem i nie mogę sobie przypomnieć ani całej fabuły ani tytułu.
Jedyne co mi utkwiło w głowie że zostaje on zastrzelony na końcu filmu przed swoim domem gdzie
się ustatkował po burzliwej przeszłości ... czy ktoś kojarzy ten wątek???

Benny Blanco z Bronxu, kojarzę go także z Odwetu

Szukam filmu w którym właśnie ten aktor szukał pracy i okłamywał swoją żonę,że szuka a jeździł z
kumplem i palił zioło ciągle.I chyba miał póxniej zostac policjantem lub ubiegał się om pracę w
policji.

Jak się czyta jego nazwisko ? :D

Jest mistrzem drugiego planu... i pamietajcie, ze bez tych drugoplanowych, pierwszoplanowi w
ogole by nie istnieli. Po prostu by ich nie było....bo siłą obrazów jest ich umieszczenie w czasie,
przestrzeni, swiecie innych ludzi. A Johny, nawet daleko w tle zawsze rzuca się w oczy.

że jego największa rola jest dopiero przed nim.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

Nigdy bym nie przypuściła, ze Henri Lautrec z Moulin Rouge to ten sam aktor co Diaz z Ofiar Wojny!

Pierwszy raz zobaczyłam go w Mario Brothers, później w Roemeo i Julii. Uważam że ma wielki talent aktorski, poza tym jest przystojny i w moim typie :)

John eL. popisał się również w roli tymczasowego dowódcy pogotowia w szpiatlu w Chicago. Odrazu widać, że człowiek z innej bajki, nie jest typowym szefem a kompetencyjnie wystarczyłby za ośmiu. Odrazu dogaduje się z ekipą - no może prócz Kovac'a. Niebanalny ale bardziej bananowy pacjent na ER? - u Vica to nic...

John jako Clown... nie uwierzylbym, gdybym nie przeczytal...

Mam pytanie , wie ktoś gdzie można obejrzeć ten serial w necie z lektorem bądz napisami? Bardzo mi zalezy, więc z góry dziękuje za odp. ;D

choć i Carlito wyraźnie go zlekceważył....dobry aktor z Johna 7/10

benn blanco from the bronx!

B.B to moj ulubiony mafioso, czuje do niego jakis sentyment...john leguizamo zagrał w zyciu carlita rewelacyjnie.

john podkładał głos do amerykańskiej wersji epoki lodowcowej jako sid

pierwszy raz widzialam go w "land of the dead" rola Cholo byla dla niego stworzona,potem ogladalam filmy z jego udzialem jak popadlo,jest naprawde dobry.

Mam pytanie: Kogo John Leguizmo grał w filmie Krytyczna Decyzja?

Widziałam go tylko w 3 filmach i we wszystkich zagrał świetnie. Ma jakiś taki diabelski uśmiech ;-) Lubię go.

"Hey, do you remember me ??? Benny Blanco from the Bronx!" Słynny cytat;)

i on ma zastapic Noah Wayla w serialu ER mogliby lepszego aktora zagrać. Moze zmienie zdanie jak u nas kiedys bedzie puszczana 12 seria.

Dziękuję bardzo za zmienienie zdjęcia... Przynajmniej na tym John wygląda jak człowiek.

Taaa... Wszystkie opinie na temat tej fotki mają moje poparcie...

Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby zmieniono fotkę... Ta już jest trochę tak jakby... przestarzała ;) No dobra... W ostateczności może być...

Pozdrawiam :)