ten aktor ma cudowny brytyjski akcent. aż nie ważne co mówi, byle tylko dalej mówił tym cudnym akcentem.
Chciałam założyć ten sam temat, ale on już istnieje :) Czuję to samo, "his british accent is lovely". Można go słuchać i słuchać.
Kocham jego akcent <3
Ale wydawało mi się, że różni się on od zwykłego brytyjskiego akcentu. Poszukałam i znalazłam, że urodził się w Londynie, ale wychował w południowej Afryce. Więc to chyba nie do końca brytyjski akcent.
Kocham jego akcent <3
Ale wydawało mi się, że różni się on od zwykłego brytyjskiego akcentu. Poszukałam i znalazłam, że urodził się w Londynie, ale wychował w południowej Afryce. Więc to chyba nie do końca brytyjski akcent.
nie wiem, nie ważne czemu, ale jego sposób mówienia jest absolutnie awesome. od 20 min oglądam z nim wywiady.
hahahah, robiłam to samo :D
Jeden z najlepszych akcentów jaki słyszałam, do tego strasznie prosty w zrozumieniu.
Zgadzam się w pełni :D..
Jak dla mnie w jego wykonaniu nawet "kur*a" nabrałoby nowego wymiaru ;D
Jest uroczy, a jego akcent to już w ogóle cudny ;)
haha.. to prawda, jak oglądałam PLL to on mówił tak rewelacyjnym british accent, że normalnie wow. aż mnie to tak zaciekawiło, że sprawdziłam na filmwebie skąd on pochodzi, bo wyczułam, że jego akcent dużo dużo różni się od tego wieśniackiego amerykańskiego :P
Julian jest etnicznie z żydowskiej rodziny, której członkowie(dziadkowie Juliana) pochodzą z Rosji, Litwy, Białorusi oraz Francji, którzy emigrowali do Zimbabwe (od strony taty) oraz RPA (od strony mamy), on natomiast, gdy emigrowali jego rodzice urodził się w Londynie (W.Brytania), ale dorastał też w RPA i Zimbabwe, bo tam jeździł do dziadków, następnie przeniósł się do USA, ale jeździ po świecie i odwiedza rodzinę ;)
więc jest mega zmiksowany narodowościowo :) ale racja zarówno on jak i jego akcent są niesamowici :)