Oj czuję, że to jakiś niespełniony kandydat/student/absolwent PWST się odezwał pod pseud PIWLIK.
Kamil gra fantastycznie - niesamowicie śpiewa.
Jego interpretacja "With Ann on my arm" przebija brodwayowski oryginał i jest jednym z najmocniejszych punktów "Komediowego" spektaklu.
Wierzę, że zobaczę go jeszcze wiele razy.
Kamilu - szczęścia Ci życzę...
Oczywiście ze jest świetny. Radzę się wybrać do teatru na jakąś sztukę w której gra i później cokolwiek komentować...