Ps Luc Besson jest producentem tego filmu :)

wg mnie bardziej podobna do Heleny Bonham Carter :)

Mi na tym [url]http://gfx.filmweb.pl/ph/13/60/491360/169706.1.jpg[/url] i tym [url]http://gfx.filmweb.pl/ph/13/60/491360/169727.1.jpg[/url] przypomina Penelopę Cruz lub Paz Vegę .

Na niektórych zdjęciach jest bardzo podobna do Monici Bellucci.Ładna kobietka.

I tu nasuwa się stwierdzenie, że w sumie to wszystkie kobiety wyglądają tak samo^ ^. A na pewno aktorki!

bez kitu, skończyłem 'From Paris with love' i miałem wrażenie, że to Natalie Portman!

a który zdrowy facet nie lubi takiego typu urody? chyba niewidomy.

Bardziej do Monici Bellucci, Portman brzydko się starzeje...
Zresztą bez sensu jest i dość upokarzające dla aktorki szukanie podobieństw kiedy stanowi klasę samą w sobie.
Stwierdzam zatem, że Monika i Natali są podobne do Kasi.

W filmie "From Paris with love" wygladala jak Nastassja Kinski za mlodu.

Toz to Polska Keira Knightley :D

Mi też najbardziej przypomina Keire Knightley:)

Dla mnie od pierwszego spojrzenia -Nastasja Kinski, jak żywa

Kaśka jak na modelke przystało ma dużą łatwość do zmiany wizerunku. Mi osobiście najbardziej przypomina Bellucci a innym razem Kręglicką.

Miałem dokładnie takie samo wrażenie - całkiem jak młoda Nastassja Kinski, tylko jeszcze piękniejsza :-)

http://img842.imageshack.us/img842/4653/110620111400.jpg

bardziej podobna do Heleny Bonham Carte

Stary temat ;p ale nie widzie podobieństwa do Heleny :) pozdrawiam

Ale tu rozbieżność w tych podobieństwach i "przypominajach".Ode mnie ćwierć glosiku na śladowe skojarzenie z M.Bellucci.Jakkolwiek jak slyszalem,że Smutniak nazywana bywala w europejskiej trasie "mlodą Bellucci",krzywilem się z niesmakiem.Dlaczego? "Znaj proporcje,mocium panie!".Dlatego.

Polska Natali Portman:)

Też widzę to podobieństwo do HBC. Ale innym razem do Penelopy. Czyli ogólnie piękna kobieta, o nietuzinkowej delikatnej urodzie.

A ja jeszcze raz. Szanujmy siebie. Twórzmy własne marki i skończmy z PODRÓBAMI. Nawet Angole nam to wytykają:
"Thank you! It's so infuriating to go to Poland and around every corner you hear people saying "Oh, so-and-so actress is like the POLISH Marilyn Monroe!" "So-and-so singer is the POLISH Britney Spears!" "So-and-so city is the POLISH Paris!" "So-and-so other city is the POLISH Berlin!" "So-and-so museum is the POLISH Louvre!!!" "So-and-so politician is the POLISH Kennedy!" "So-and-so writer is the POLISH Arthur Miller!" "So-and-so film director is the POLISH Francis Coppola!" "So-and-so park is the POLISH Central Park!" "So-and-so bridge is the POLISH London Bridge!" "So-and-so book is the POLISH Harry Potter!"

For the love of God, have some SELF RESPECT, would you?!? It's really quite embarrassing. "
...taki cytat z innego forum
I wstydźcie się.

https://www.zeberka.pl/img_new/2014/06/13/ffn-draft-day-prem-afp-040714-51377240 .jpg
Dla mnie to istna Jennifer Garner.