rozbrajająca kreacja w Teatrze Telewizji "Komu wierzycie?" Macieja Pieprzycy
właśnie obejrzałam i wszystko co najlepsze k0jarzyć mi się będzie teraz z Katarzyną Warnke:-D Rola intrygująca, warto zobaczyć!!!
Szczerze powiedziawszy to pan Pawlicki w roli Aleksandra był bardziej wiarygodny niż wspomniana Katarzyna Warnke jako Krystyna. Rola ciekawa ale odegrana bez przekonania. Czasem jej kwestie brzmiały jak kłamstewka przedszkolaka. Prawie drżącym głosem mechanicznie a przecież to "ona" powinna wiedzieć więcej i znać lepiej życie. Chyba, że taki miał być ten przekaz właśnie. Mimo wszystko brakowało mi czegoś w tej kreacji i nie wierzę, że nie potrafiłaby zrobić tego lepiej.