nio brzydal straszny.

A ja się zgodzę :)

mi w house of cards od początku kojarzyła sie z małpą, ma takie małpie rysy no nie wiem , jak to napisac by nie zabrzmiało to zbyt obraźliwie, ale tak mi to po prostu wygląda

Jest w tym coś. Mam wrażenie jakby cały czas była charakteryzowana jak postać w planecie małp.

Obraźliwe te porównania, ale troszeczkę prawdy w nich jest. Nie porównywałabym aktorki do małpy lub świni, bo to naprawdę nietaktowne, poza tym "nie jest ładne to, co jest ładne, ale to, co się komu podoba", więc może darujmy sobie także nazywanie innych ludzi brzydkimi, szczególnie, że obiektywnie Kata Mara brzydka nie jest - ma świetne ciało, a jej twarz, chociaż dyskusyjna, ma wiele pięknych elementów - oczy, nos, cera...

Oglądając ją w HoC zauważyłam 2 rzeczy - kiedy Kate patrzyła w kamerę, w wielu scenach wydawało mi się, że ma lekkiego zeza. Druga sprawa to ogólne rysy twarzy lub proporcje głowy - jak napisał ivol w komentarzu poniżej: w scenie, gdzie miała włosy związane w ulizany kucyk, te specyficzne proporcje głowy lub rysy twarzy zostały dość mocno podkreślone i tutaj ta analogia do charakteryzacji w planecie małp jest nader trafna. Czy to odejmuje jej urody? Wg mnie raczej nie, po prostu robi ją specyficzną i bardziej zapamiętywalną.
Trzecia rzecz, która zauważyłam i która mnie akurat w tej aktorce bardzo irytuje, to jej taka... obojętność i mam wrażenie, że uboga emocjonalnie mimika. Kiedy oglądam, jak gra, mam wrażenie, że za bardzo dystansuje się ona od swojej roli i mimo, że gra poprawnie, to jakoś nie wywołuje we mnie emocji swoim graniem.

Mi również się nie podoba. Widzieliście jak ma związane włosy w taki ulizany kucyk? Zauważcie wtedy jaką ma wielką głowę. wygląda jak kosmita ; /

Tragiczne wypowiedzi!!!! ciekawe jak wy wyglądacie złośliwe niunie?? no chyba że macie poniżej 15 lat to wiele wyjaśnia. nie róbcie z filmwebu pudelka tylko ważcie swoje opinie. U aktorów zwłaszcza tych dobrych nie jest najważniejszy wygląd!!!!!!!!!!!

Może u dobrych nie jest, ale ona się do nich nie zalicza ;) Więc zastanawiam się w jaki sposób się wybiła.

Widzę, że temat założony po to, żeby wszystkie baby mogły wylać z siebie jad.

Ja ją kocham głównie za nosek właśnie! :-) I rude włosy, oraz kobiece kształty. Bardzo mi się podoba.

Nos wielce prawdopodobnie został zoperowany, i może tu coś nie zagrało... tak czy owak, z pewnością jestem większą fanką eterycznej urody jej siostry- Rooney :)

Nie widziałem z nią wielu filmów, ale jak dla mnie jest piękna :)

ty jestes podobna do kupy , oczywiscie mozesz się ze mną nie zgadzać ....

Mi przypomina malpke

Ci się podoba? A mu też?

Ja to bym zaś był jak szpak na czereśni - tydzień bym nie schodził :) :D

Ma kiepski łuk kupidyna i coś z nosem sobie poprawiła/uszkodziła

Takie małe sprostowanie: tamten wpis napisałam, mając około 14 lat. Nie jest to żadne uzasadnienie, jednak teraz jako osoba dorosła i bardziej zaangażowana w kinematografię, nie założyłabym takiego wątku. Choć przy swoim zdaniu pozostaję, to uważam, że jej uroda jest wyjątkowa i na pewno pomogła jej w zdobyciu niektórych ról. Życzę wszystkim dużo dobrego kina i do usłyszenia może za 10 lat... znowu w tym wątku ;)