Faktycznie aktorka z niej bardzo marna. Uroda jest ale to niestety nie wszystko. Poziom aktorstwa na poziomie Orlando Blooma.

Skoro uważasz, że ona nie ma za grosz talentu, to dlaczego masz ją w ulubionych?
http://www.filmweb.pl/UserFavoritePersons?id=946446

dzięki! ktoś mi się włamał do kompa :/

Ojej, współczuję :( Zmień hasło

Zarówno Keira Knightley jak i Orlando Bloom spisują się świetnie w filmach dramatycznych. Nie wiem jakie filmy z nimi objrzałaś , ale na pewno trzeba zobaczyć coś więcej niż "Piratów z Karaibów", żeby ocenić właściwie i ch grę. Dla mnie Orlando znakomicie zagrał w "Haven" i "Elizabethtown", a z Keirą mało filmu obejrzałam , ale w "Doktorze Żywago" na niej skupiła się cała uwaga widzów(zapewniam). Poza tym sądzę, że nagrody i pochwały krytyków jakie dostali Orlando za rolę w "Elizabethtown"(pochwały)dla Keiry (za "Dumę i uprzedzenie" nominacja do Oscara) pozwalają sądzić bezwarunkowo, że mają ogromny talent.

Keihra dostała nominacje, a nie nagrodę, to że jest podziwiana to kwestia niebylejakiej urody raczej, widziałam ją "W piratach z Karaibów" i moim zdaniem była kiepska, jakby zagrała samą siebie. Co do Orlano Bloom'a się nie wypowiadam, bo nawet nie wiem kto to jest i nie za bardzo mnie nawet interesuje :P

gdzie zagra kiepsko ??dla mnie normalna aktorka która rozszerza sie w show biznesie nie wiem jak można oceniać aktora po jednej rólce to tak samo jak oceniać pierwszy dzień pracy,:/
o czym tu rozmawiać nie widzę żadnych argumentów tylko zazdrość na opartej rolce w której zagrala:/ i na pewno dzięki niej piraci nie straciło sławy
jak pani nie wie kto to Orlando to wątpię żeby dostał inna ocenkę:/ z pana/i/ storny

Zapraszam do obejrzenia innych filmów z tą aktorką.

Pozdro

na podstawie tej roli mozna określić, jak się zapowiada jej gra aktorska, a zapowiada się kiepskawo. nie gustuję w loverboy'ach bo taki ma wizerunek orlandfo bloom, także nawet nie szukam filmów z jego udziałem, bo być może taki obejrzalam, nieznajomosc amanta kinowego skreśla ocenę tej aktorki? bez przesady! nie zazdroszczę jej, po prostu nie podoba mi sie. np. jennifer connely jest bardzo ładna i jakos zazdrość mnie nie bierze jak ją oglądam, a raczej podziw.

To oglądałaś z nią tylko jeden film?! I co? Myślisz, że jeśli obejrzałaś z nią jeden film możesz ją sumiennie ocenić jak "aktorkę blef"? I widziałaś z nią film, w którym zagrała dosyć słabo, bo to przecież były początki jej kariery :/Nie należy wnioskować, że jej gra aktorska zapowiada się słabo. Zapowiada się bardzo dobrze. Ja np. oceniam aktorów dopiero jak obejrzę z nimi max 3 filmy. Powinnaś obejrzeć jeszcze parę m. in. "Bunkier" czy "Duma & uprzedzenie". To są dobre filmy. A tak w ogóle jej nowe filmy zapowiadają się bardzo dobrze.
Pozdrawiam Cię serdecznie evinx :)

właśnie nie mam ochoty dalej oglądać filmy z jej udziałem, a nie lubię dramatów w stylu "Duma i uprzedzenie" -kostiumowy? Nie w moim guście. Również pozdrawiam

dlaczego wspomniałem o Orlando bo był wcześniej wspomniany a ty jakby na podstawie tego filmu (Piraci z Karaibów)w którym zagrał nic nie wiesz kim był to co sądzić o Keira:/
Pozdro

a! to ten cieć co się z johnnym deppem pojedynkował ;p to już pamietam, ogladałam ją jeszcze w doktorze żywago i też była cieńka, ogólnie to cienizna jak dla mnie. każdy ma prawo do własnego zdania, nawet taki laik jak ja :)

"cieńka" to ty jesteś, w wyrażaniu swoich opinii

to może ty się wypowiedz :))) ale, żeby było grubo, może powiesz coś o talencie Panny Keihry? Bo zaciekawiłaś mnie swoim błyskotliwym komentarzem :)

Tak, w istocie, mój komentarz był niebywale błyskotliwy, i tak, jestem pogrzanym człowiekiem, więc skoro każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania, już się wypowiadam. Talent panny Keiry istnieje i jest wciąż przez nią rozwijany. Jak już Bożenka wspomniała, gdyby tego czegoś panna Keira nie posiadała, nie byłaby nigdzie obsadzana. Role, które tak ochoczo i z ogromną pasją krytykujesz, były początkiem jej kariery. Ja sama uważam, że w "Piratach z Karaibów" grała słabo, ale kolejne jej filmy przyniosły znaczną poprawę i twoja jej ocena po obejrzeniu dwóch obrazów nie jest obiektywna. Podsumowując: twoje obiektywne kobiece oko jest ślepe. Dawaj upust swojej nieuzasadnionej frustracji gdzie indziej. Myślę, że było grubo .

Nie jestem sfrustrowana :) ale cieszę się, że moja wypowiedź budzi tak wielkie emocje u innych... ;) mówią, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze. jestem tego samego zdania, po prostu. a moje kobiece oko na pewno nie jest ślepe, bo jak zauważyłaś te dwa filmy w jej wykonaniu nie były dobre. :)

W swojej pierwszej wypowiedzi zaznaczyłaś, że jesteś sfrustrowana ;) Radzę uważać na to, co piszesz. Musisz mieć strasznie nudne życie skoro tak bardzo lubisz wzbudzać emocje w internautach [jedyną emocją jaką we mnie wzbudzasz jest śmieszność ;)] Proponuję znaleźć sobie jakieś pożyteczne zajęcie, może zwierzątko? Mówią też że pierwsze wrażenie jest mylne, a ja jestem właśnie tego samego zdania. Aktora nie ocenia się po dwóch filmach. Zauważyłam, że jej rola w "Piratach" nie była dobra, "Doktora Żywago" nie oglądałam. I nadal twierdzę, że twoje 'obiektywne kobiece oko' jest nadzwyczaj ślepe, a już w żadnym wypadku nie obiektywne.

Widzę jaki poziom reprezentujesz. brakuje ci argumentów to stosujesz ciosy poniżej pasa. zaznaczyłam w pierwszej wypowiedzi, że jestem sfrustrowana, co mogło się zmienić (parę osób przed toba się tutaj wpisało), więc nie jestem odosobniona w swojej opinii. Także radze najpierw dokładnie przeczytać wypowiedzi, a nie czepiać się słówek. To, że nie oglądałaś filmu "Doktor Żywago" nie jest na Twoja korzyść, bo sama nie możesz ocenić czy moje oko jest obiektywne, więc litości, nie bądź śmieszna. A skoro już cię tak interesuje moje życie to musze przyznać, że jest ciekawe, czasem trafiam na mądrych ludzi, czasem na popędliwych i starających się "być górą" za wszelką cenę. A internauci kochana to też są ludzie żywi za komputerem i można się z nimi podroczyć, jak ja z tobą, nie widze w tym nic nudnego i strasznego. Co do dalszych twoich obelg, wybacz że je zignoruję.

Kochanie, nie wiedziałam, że to cię tak zaboli xD To, że nie oglądałam "Doktora Żywago" wcale nie idzie na moją niekorzyść, bo oprócz "Piratów" oglądałam dużo innych filmów z udziałem Keiry Knightley (Bunkier, To właśnie miłość, Król Artur, Duma i uprzedzenie, Domino, Obłęd, Pokuta). I nie będę mieć dla ciebie litości: po twojej ocenie, którą wystawiłaś aktorce po obejrzeniu dwóch filmów z jej udziałem, dalej śmiem twierdzić, że prześladuje cię ślepota. Właśnie dlatego, że jeszcze parę osób przede mną się tutaj wpisało, też zaznaczam, że również nie jestem odosobniona w swojej opinii. Doszukasz się tu argumentów, trzeba tylko czytać ze zrozumieniem ;)

Nie, nie zabolało mnie, ale nie lubię patrzeć jak głupota góruje nad prawdą :] a to co piszesz to głupota i walka na słowa. Obejrzałam dwa filmy z Keihrą i mam jakiś obraz na jej temat, jej gra aktorska jest cieńka jak twoje wyzwiska. Sprawdź też opinie, które potwierdzają moją tezę zaślepiona fanko beztalencia. Pozdro xD hahaha

Twój obraz na jej temat jest bardzo niewyraźny złociutka. Gdyby moje wyzwiska, jak je ujęłaś, były 'cieńkie', to nie robiły by na tobie takiego wrażenia. Widać, że ta moja gra słowna cię przerasta. Sprawdź też opinie, które potwierdzają MOJĄ tezę, bo ja również nie jestem osamotniona w swoich poglądach. Keira to aktorka rozwojowa i myślę, że jej gra będzie coraz lepsza, a twoja opinia o niej jest bezpodstawna i zupełnie subiektywna, to tylko twoje zdanie, a nie ogółu, a wyrażasz ją na tym forum tylko dlatego, że wiesz dokładnie, iż ktoś jej będzie bronić i będziesz mogła podniecać się kłótnią. Jeśli nie masz już do powiedzenia nic bardziej "obiektywnego" niż 'widziałam ją w dwóch filmach z początków jej kariery i stwierdzam, że mi się nie podoba' to proszę cię, nie odpisuj. To bez sensu. Pozdro i żegnam, a w szczególności 'obiektywne kobiece oko' xD hihihi.

Z miłą chęcia zakończę tą "kłótnię" jak to ujęłaś :) którą sama roziskrzasz przyczepiając sobie zalety, które niby mnie przerastają, co wydaje mi się dziwne, bo ich nie zauważyłam. Rozwojowa powiadasz, no to zobaczę jeszce jeden film, chociaż w stu procentach jestem pewna, że nic się nie zmieniło, ale zawsze jest jakaś nadzieja, promilowa. Mam jeszcze coś obiektywnego do powiedzenia, skoro ja się podniecam kłótnią, to nie jestem w tym sama. zauważ, że nie kłócę się z własnym cieniem ;) pozdro. mam nadzieję, że nie wzburzyła cię ta wypowiedź :]

dzięki, zmieniłam. ale nie wiem czy to coś da, bo ktoś kierował moim blogiem i musiałam skasować... także nieciekawie :/

obejrzałam j właśnie w "doktorze żywago" i też mi się to nie podobało :] ma w sobie jakąś taką manierę, która mnie denerwuje, poza tym jakby się hamowała z tą swoją grą i nie pokazywała w pełni swoich umiejętności...

ja za nią nie przepadam, ale nie powiem ze jest całkowicie pozbawiona talentu bo w końcu by jej nigdzie nie obsadzali. A nie przepadam za nią bo mnie poprostu irytuje, sama nie wiem dlaczego:)

Zgadzam się z tobą...To nie jest żadna aktorka!!!Nawet rozpłakać się nie potrafi!A Orlando Bloom właśnie fajnie gra w filmach...

Agusiu, może zastanowisz się co mówisz? Orlando jest przeciętnym aktorem o ile można go aktorem nazwać. Więc moje drogie dziecko pomyśl, zanim napiszesz takie bzdury :)
Pozdr.

Orlando jest świetnym aktorem!!! W każdym filmie mi się jego gra podoba, a oglądałam prawie wszystkie!

Uważam, że Keira jest dobra aktorką, i co najważniejsze mądrą. Nie będe krytykować wypowiedzi innych ponieważ kazdy ma prawo do wygłaszania swoich poglądów. Tym samym widząc, ze pojawiały sie tu wzmianki na temat Orladna powiem, że dla mnie nie jest świetnym aktorem. Dobry aktor to np. Robert De Niro albo Johnny Depp. Talent aktorski nie polega na nauczeniu sie teksu na pamięć, i wyrecytowaniu go przed kamera. Jeśli aktor potrafi wcielic sie w postacie ekscentryków czy jak kto woli 'dziwolągów', można o nim powiedziec 'To jest dobry aktor'. U Orlanda tego brakuje, i nie lubie dziweczyn, które uwielbiają go za urode i 'talent', którego nie ma. Czytając tą wypowiedz możecie myśleć, ze jestem głupia, ale dla mnie prawdziwym aktorem z prawdziwym talentem jest Geoffrey Rush. Czyli innymi słowy aktor grający w filmach kostiumowych, a najważniejsze... w teatrze.

ma piękną twarz ale reszta to już tak średnio, byłaby idealna gdyby nie była taka płaska, chuda i koścista. a co do gry, to gra dobrze chociaż nie wyśmienicie. W Pokucie na tle aktora który grał Robbiego i małej Briony to tak średnio wypadła, przynajmniej dla mnie.

evinx po co piszesz, że dałaś jej 1/10, kogo to obchodzi?? nie lubisz jej zachowaj to dla siebie, takie posty zaśmiecają tylko forum dla tych którzy chcą sobie o niej porozmawiać, wymienić się wiadomościami na jej temat, a nie czytać, że znowu ktoś obraża sposób jej gry, zresztą skąd wiesz jak powinna wyglądać dobra gra aktorska? wykładasz w szkole aktorskiej czy co? a jak nie wiesz to sie na ten temat nie wypowiadaj ! (resp)

a co do ciebie Joanno co ci przeszkadza, że jest płaska tak ją natura obdarzyła, jak by miała rozmiar stanika d to mówiłabyś, że ma za duże albo sobie dorobiła chciałabyś aby wyglądała jak Pamela? a chuda jest bo ma anemię ale z tym walczy, zresztą ludzie nie macie innych problemów, tylko krytykować innych popatrzcie na siebie. (i nie bronie jej)

hej hej Keira... uspokój się trochę;) Zejdźmy z tematu jej biustu, skupmy się na talencie. Pierwszy raz zobaczyłam ją dopiero w "Dumie i uprzedzeniu". Cały film, gra aktorska oczarowały mnie do tego stopnia, że obejrzałam i przeczytałam wszystko, co w jakikolwiek sposób wiąże się z nazwiskiem Jane Austen. Potem skupiłam się na aktorach. Aby móc wyrobić sobie o nich właściwy osąd, obejrzałam... niech policzę... 15 filmów z nią. I mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to wcale nie jest tragedia. Jest młoda, a już tak gra. Porównajcie ją do innych aktorów w jej wieku. Myślę, że jeśli dalej będzie się pięła w górę, zajdzie daleko.
Dziękuję za uwagę;-) Pozdrawiam

Masz świetny gust jeżeli dajesz 1 takim osobom jak Keira Knightley, Naomi Watts czy Anne hathaway... żal.pl

Za grosz naturalności. Sztuczna kukła. Hahahahaha!!!!! A to dobre...:///

Skąd Ty się urwałaś ,że oceniasz talent osoby po obejrzeniu 1 filmu z jej udziałem !
Ja widziałam z nią 3 filmy i jeszcze nie wyrobiłam sobie o niej zdania .
Planuję obejrzeć jeszcze kilka . Przede wszystkim "Pokutę" , bo zapowiada się obiecująco .

Domyślam się, ze to nie było do mnie :)))) Gdyż ja swoją wcześniejszą wypowiedzią chciałam tylko obronić Keira'e ;)))))

Nie to było do mnie. ulżyło Ci? jesteś śmieszna conajmniej. A co do Keihry nadal zdania nie zmieniam. Obejrzałam z nią dwa filmy i widzę, że nie potrafi się oderwać od własnego ja, kojarzy mi się z taką naburmuszoną panną. Gra conajmniej dziwnie i "po swojemu" =w takim sensie, że dużo swojego powszedniego zachowania tam daje -takie przynajmniej mam wrażenie. Dla mnie prawdziwa aktorka w roli musi być kimś zupełnie innym niż na codzien, najlepszym tego przykładem jest Merryl Streep, która potrafi zagrać wszystko. Pomijając najlepsze przykłady, nawet Cameron Diaz zagra Ci i w komedii i w dramacie. Obejrzyj sobie z nią parer filmów. Używając zwrot "Ci" mam na mysli wszystkich tych, którzy nie szanują tego, że ktoś inny może mieć własne zdanie. Niektórzy obejrza dwa filmy z jednym aktorem i mają go dosyć i to hcyba powinno się uszanować. Czy się mylę? Jesli tak to wybaczcie masochiści!!!

Biedna dziewczynko, mam wrażenie, że to TY jesteś masochistką. Nie lubisz jej, to rada jest prosta: nie oglądaj z nią filmów, nie wchodź na jej strony, nie czytaj o niej. Jest tylu innych aktorów, naprawdę, nie musisz się męczyć.

Ciekawa jestem skąd wiesz jakie są na co dzień Keira czy Meryl Streep???

A poza tym uważam, że porównywanie Keiry do Meryl jest po prostu nie fair, z oczywistych względów.

Nie porównałam jej do Meryl, tylko do Cameron Diaz -zauważ. Po drugie nie nazywaj mnie biedną dziewczynką wieśniaro. Wchodze na filmweb, bo to jest moja ulubiona strona ^^ a to że nie cierpię tej aktorki, tak jak ty ją uwielbiasz naiwniaro nie przeszkadza mi wyrażać o niej negatywnej opinii, bo opinia jak wynika z samej definicji nie jest stricte pozytywna, ale jest osobistym zdaniem na temat kogoś, więc nie pouczaj mnie co do zaglądania na takie strony, bo z twojej wypowiedzi sączy sie taki jad, że na pewno nie jednej osobie już ubliżyłaś wieśniaro!!

Po pierwsze czy musicie się wyzywać? To świadczy o waszym niskim poziomie kultury.
Założycielko tematu. Daj sobie spokój. Wyraziłaś swoją opinię i przedstawiłaś argumenty. Nie ma sensu się dłużej sprzeczać, bo niektórzy nie rozumieją, że masz prawo wyrazić swoje zdanie ;)
Ale to i tak dziwne, że pomimo, że nie lubisz tej aktorki, ty nadal wchodzisz tutaj i zażarcie dyskutujesz. Ja jak napisałam co myślę o Hilary Duff to wszyscy mnie najechali (głównie 13-latki) ale i było też paru zwolenników. Jak tłumaczyłam im, że to moje zdanie inie maja prawa mnie wyzywać, zdałam sobie sprawę, że wiejskim gówniarom o niewyrobionym guście (które wyzywały jak najęte)nic nie wytłumaczysz, i dałam sobie spokój. Ty też powinnaś tak postąpić :)
Pozdrawiam

A to ciekawe!!! Wy oczywiście macie prawo wyrażać swoje negatywne zdanie, ale jak ktoś ma inne to jest "wiejską gówniarą o niewyrobionym guście".
Nie chodzi mi o inne zdanie, tylko o formę jego wyrażania. Właśnie większość negtywnych postów o Keirze świadczy o "niskim poziomie kultury" ich autorów.
Może wskażesz mi fragment mojej wypowiedzi gdzie wyzwałam poprzedniczkę.Bo chyba dosrtzegasz różnicę między "Biedną dziewczynka" a "wieśniarą".

-antosia ty nie weszłaś ze mną w polemikę na temat domniemanego talentu tej aktorki, tylko od razu zaczełaś od wyzwisk i swojej ideologii, że nalezy wyrażać tylko zdania pozytywne. (niepotrzebnie się odwdzięczyłam z resztą ;)
"Właśnie większość negtywnych postów o Keirze świadczy o niskim poziomie kultury ich autorów." - wybacz, są ludzie, którzy ją szanuja i widzą jakiś tam zalążek talentu i sa tacy, którzy są pozbawieni nadziei na wyższy poziom aktorstwa -ja zaliczam się do tej drugiej grupy. Czy Ci pierwsi mają "wyższy poziom kultury" z racji tego, że ją lubią?? Hmm... ciekawa teoria. W takim razie dalsza polemika nie ma sensu i rada Chanel w tym wypadku jest bardzo trafna :] pozdrawiam Chanel ;)

evenix szanuje Twoje zdanie/ opinie ale prosze obejrzyj jak bedziesz mogla film Pokuta (w koncu zostala Keira nominowana do Zlotego Globu a to o czyms swiadczy) moze troszeczke zmienisz zdanie albo nie, pozdrawiam
a i mysle ze najlepiej bedzie jak zakonczysz ten temat :)

Moja siostra ze szwagrem byli na tym filmie i wrócili niezadowoleni, trochę mnie to zniechęciło, ale skoro polecasz to może kiedys się skuszę. Na razie odpoczywam od kinowych hitów. Temat jest kontrowersyjny fakt ;) w sumie to można go zakończyć, ale znajdzie się na pewno jeszcze wielu obrońców, ja zawieszam broń póki co. jak jest kultura i nie ma obrazania to nie potrzeba się wtrącac do dyskusji. pozdrawiam ;)

"Nie to było do mnie. ulżyło Ci? jesteś śmieszna conajmniej."- to była czysta ironia, a ty jak zwykle...ŚMIESZNA jesteś.

Widzę Egpicjanka, że lubisz się wtrącać do cudzych rozmów i popisywać się swoją ograniczoną spostrzegawczością.
Ps. To nie była ironia, po prostu nie ma sensu prześciganie się kto jest lepszy, ale widzę że to cię głównie nakręca. Powodzenia!

ee tam są gorsze aktorki niż Keira ;]

TEMAT ZAKOŃCZONY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pzdr.

Cieszę się, bo evinx zaczyna ryć.