buahahahah. zabawny komentarz, naprawdę :D trzeba mieć godność, owszem. jak się dziecko nie znasz na filmach, to nie wypowiadaj się
Jeśli już mam wymienić osobę, która się nie zna na filmach będziesz nią zapewne ty, a Kinga Preis jest co najwyżej przeciętną aktorką. A Ty w domniemanym przekonaniu o jej domniemanej wspaniałości broń jej zawzięcie i nieustannie. Pozdrawiam/
Ironia właśnie wyszła, a twoich argumentów nadal nie ma. Też uważam, że to nie była jej rola życia, ale bez przesady z takim komentarzem.
zagrała świetnie,zresztą Smarzowski to świetny reżyser i wiedział kogo zatrudnia,ja to Ją nawet podziwiam że ona tak potrafi,szacun
Wypowiedź faktycznie trochę lakoniczna i niezrozumiała (jakby Preis uprawiała zoofilię na ekranie lub kradła księżyc z bliźniakami; to faktycznie urąga godności). Tylko zastanawia mnie pewne zjawisko. Czemu kiedy ktoś zachwala grę aktorską wystarczy zdanie w stylu: "Ona jest super" i zbędne są jakiekolwiek argumenty? Natomiast krytykę zawsze trzeba podeprzeć solidnym wyjaśnieniem aby nie narazić się na falę złości ze strony innych filmwebowiczów? O gustach się nie dyskutuje. Ludzie z reguły są dosyć prości i albo coś lubią, albo nie. Albo podoba się nam film, albo nie.
Mogłabym jeszcze rozwinąć temat i zastanowić się czy po prostu euforia nie jest prostsza w przekazie niż irytacja czy nienawiść, które są wylewne, bo gdzieś przecież musimy ulać krople naszego jadu aby poczuć wewnętrzny spokój, ale mi się nie chce.
Trafny komentarz. Też zdziwiłem się kiedy przeczytałem to zdanie o argumentacji w tym wątku. Ale i tak uważam, że koniec końców fani aktorki/aktora/filmu zachowują się w sposób przewidywalny jadąc po osobach wypowiadających się negatywnie. Bardziej dziwią mnie ludzie, którzy nie potrafią odpuścić sobie takiego negatywnego komentarza. Też mnie mierzi kiedy czytam ludzi zachwycających się czymś co ja uważam za błahe i marne, ale wtedy wolę sobie powiedzieć w głowie "co za debile" i olać sprawę z uśmiechem na twarzy niż się wysilać żeby próbować zmienić innym gust :)
Aha, odpowiadając na Twoje pytanie. Wystarczy sobie znaleźć 2-3 osoby, które podzielają naszą negatywną opinię i wtedy też nie trzeba żadnych argumentów, jedna osoba powie "ale to ujowe" a reszta przytaknie z uśmiechem na ustach. Jak widać można :P