W pełni się zgadzam.
Lepsza Klementyna niż pięćsetna z rzędu Małgorzata lub Katarzyna.
A z męskich powiedzmy że Mateusz choć dopiero od końca licząc lat osiemdziesiątych
W "Pszczółce Mai", była Klementyna (opiekunka młodej Mai), więc może tym się rodzice sugerowali. Umer tak ma na nazwisko znana piosenkarka - Magda Umer.
W dodatku to nie jest przypadkowa zbieżność nazwisk. Naprawdę są ze sobą spokrewnione, pani Klementyna i pani Magdalena, tylko nie wiem w jaki sposób