Nie ma właściwej odpowiedzi na to niezdarnie postawione pytanie.

"Niezdarnie" to chyba zbyt łagodne okreslenie. ;)

Dlaczego niezdarnie?

Jest niezdarne, bo jest źle złożone i pozbawione logiki. Zresztą wytnij je i zobacz jak brzmi :) Niby każdy zrozumie, co masz na myśli, ale ale, czy aby na pewno? Który ma najwięcej motywów i który jest ciekawy? Jakich motywów? Co to znaczy ciekawy? Zależy czego szukasz. Polecam Ci "Dekalog", "Przypadek", "Trzy kolory", "Amatora", a także dokumenty: m.in. "Gadające głowy". Każdy film Kieślowskiego zawiera jakiś motyw i jest ciekawy :) Tylko jak wspomniałem, zależy czego szukasz. Jedne bardziej polityczne, a inne metafizyczne, psychologiczne. Jak coś, to pisz na priv, pomogę Ci jeśli chcesz.

Jak czytam post z perspektywy czasu to przyznaję rację. Wtedy pisane w pośpiechu wydawało mi się jasne. Dziękuję bardzo za przykłady! :)

No problemos :) Ogólnie polecam Ci polskie kino "moralnego niepokoju". Mnóstwo cudownych, psychologicznych arcydzieł, studium nad człowiekiem, alienacją, totalny galimatias naszego istnienia :) Np. "Barwy Ochronne" Zanussiego lub też chociażby Wajdy "Bez znieczulenia", to są perełki. Oczywiście jest i wiele innych, doskonałych, a lata 70. to świetny okres dla polskiego kina :) Więc oglądaj, czytaj, chłoń, cieszy, że ktoś lubi takie filmy i nie są dla niego tylko "nudne" :)

ciekawe czy zdał mature jak mu poleciłes 15 pozycji kieslowskiego xd