Leni Riefenstahl

Berta Helene Amalie Riefenstahl

8,0
141 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Leni Riefenstahl

Prawda jest taka, że dziś łatwiej zapomina i usprawiedliwia się służbę Stalinowi niż Hitlerowi. A przecież Riefestahl robiła dokładnie to samo co Szymborska. Robiła to lepiej, bo kino ma większe oddziaływanie propagandowe niż poezja, ale zasada ta sama. Oczywiście jej tłumaczenia, że nie wiedziała o zbrodniach Hitlera są kłamstwem i dodatkowo ją pogrążają, tak jak Szymborską pogrąża wychwalanie stalinizmu. Noblistce wybaczono, cieszyła się całe życie szacunkiem, zbierała medale. Riefenstahl żyła z piętnem nadwornego reżysera Hitlera i po wojnie swobodnie tworzyć nie mogła. Tak się zastanawiam, która została potraktowana właściwie.

Mordechaj

To proste. Szymborska.

Mordechaj

Szymborska. Obie powinny cieszyć się szacunkiem za swoją twórczość. Ich poglądy to ich prywatna sprawa.

yossarian84

No nie bardzo. Jak kręcisz filmy o potędze i racji Nazistów, to nie możesz oczekiwać, że ludzie nie będą na to patrzeć. Jak wyrażasz swoje poglądy polityczne w filmach, to raczej godzisz się z tym, że będą oceniane.

Mordechaj

Cóż, gdyby niemieckich zwolenników Hitlera eliminowałoby się z życia, to większość osób urodzonych przed 1910 rokiem byłoby wyeliminowanych w swoim czasie. Niektórzy pracowali w fabrykach, inni brali udział w wojnach, Riefenstahl miała tego pecha, że była artystką.
Inna sprawa, że na świecie nie było, nie ma i nie będzie likwidacji dysproporcji Stalin-Hitler i dlatego zachwalający wodza Made In Georgia nigdy nie spotkają się z takim potępieniem, jak ci od Made In Austria.

aciddrinker

Tak, ale trzeba oddzielić tutaj osoby publiczne od reszty. Riefenstahl (czy na ten przykład również Jannings) mieli wyraźny wpływ na społeczeństwo. To nie byli robotnicy w fabryce pracujący na utrzymanie rodziny, czy żołnierze Wehrmachtu wypełniający rozkazy. Z własnej woli działali na usługach propagandy Goebbelsa i trzeba o tym pamiętać. Riefenstahl była w pełni świadoma tego, z kim się zadaje. Wystarczy przypomnieć, że nawet po wojnie nie miała sobie nic do zarzucenia. Udawała, że nic się nie stało. A Riefenstahl nawet nie stała z boku. Przecież jej filmy to jawna pochwała Hitlera i NSDAP.
Teraz w ogóle łatwiej na to wszystko patrzeć. Filmów Riefenstahl nie widziałem (ale wiem, z czym będę miał do czynienia przy oglądaniu), ale na pewno docenię je, jeśli naprawdę są tak dobre. Dzisiaj łatwiej odseparować tą propagandę od strony wizualnej. Ale wciąż pozostaje niesmak.

NickError

Riefenstahl nie jest tu wyjątkiem wystarczy wspomnieć Siergieja Eisensteina, który był geniuszem propagandy w innym zbrodniczym systemie, tyle tylko zer nigdy nie potępionym w takim stopniu jak nazizm.

miko_klimkiew

Tylko że Eisensteina i tak już za życia potępił i zniszczył ten sam system, który wcześniej propagował.

NickError

Ja bym powiedział ze ten facet kochał Socjalizm.. ale już niekoniecznie Stalina :)

Mordechaj

Porównujesz do Szymborskiej? Z powodu tych kilku wierszy, od których po 56 roku się szybko odcięła?! Ja chyba śnię. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać ludzka ignorancja. Obok Szymborskiej w takim razie trzeba umieścić Dąbrowską, Nałkowską, Iwaszkiewicza, Borowskiego, Gałczyńskiego, Tuwima, Słonimskiego etc etc, czyli 95% literatów, którzy mieli nieszczęście, że ich okres twórczy akurat obejmował też socrealizm. I na koniec się pytam? Skońxczy się kiedyś ta wasza ignorancja? Zaczniecie się dokształcać? Czy przez całe życie jak te barany?

Myszkin_filmweb

"Obok Szymborskiej w takim razie trzeba umieścić Dąbrowską, Nałkowską, Iwaszkiewicza, Borowskiego, Gałczyńskiego, Tuwima, Słonimskiego etc etc,..."

Przecież umieszczają bez problemu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones