Lesław Żurek wygląda jak Jurij Gagarin, tak przynajmniej donosiły media w 2009, że w Moskwie wypatrzyli go rosyjscy producenci, chcąc go zaangażować do głównej roli w filmie o Gagarinie. Czy coś wiadomo, czy taki film powstał?
Faktycznie jest uderzające podobieństwo !!! Ale musiałby chyba perfekcyjnie znac rosyjski żeby zagrać Gagarina