Jestem w szoku że nie żyje przecież ona była w takiej świetnej kondycji, jeździła po świecie po Himalajach.

No cóż los jest bezlitosny.

ja wiem, dziwnie wyglądała. Była buddystką może eksperymentowała z weganizmem? Kto tam wie.

Sam wegetarianizm nie zabił jeszcze nikogo to jak mówić że eksperymentował z polską wędzoną i mu nie wyszło.

weganizm.

No weganizm jest dziwny dla nas nienaturalny bo ssaki z pokroju naczelnych nie gardzą mięsem każda małpa poluje na drobne zwierzęta, człowiek analogicznie też powinien trochę jeść. Weganie to tacy dziwni ludzie że nawet miodu nie zjedzą bo niby pszczoły zostały wykorzystane :), ale mimo to nie sądzę by weganizm doprowadził do śmierci dorosłego człowieka może wywołać jedynie drobną anemię ale nie choroby nowotworowe.

a nie, weganizm też uważam za fanaberię. Zauważ tylko, że to jest zupełna religia - w jakiś sposób weganizm wpływa na wszystko co robisz i jak postrzegasz. Ty choćbyś umierał od niedoboru mięsa - nie zjesz go w akcie męczeństwa - co cię tylko podbuduje jako weganina i wykończy człowieka. To taka schiza , coś ci daje, ale na dłuższą metę już wiesz, że to pustka.
Jasne, świat jest okrutny, ale dlaczego zwierzęta są według nich lepsze?
Nie zamierzam roztrząsać kto kiedy popełnił błąd, ale tak rzuciłam luźną myśl :)

W teorii roślinożercy też są okrutni bo gdyby nikt na nich nie polował to by wyjedli do zera całą florę i faunę. Już na poziomie komórkowym pojawili się drapieżnicy, najlepsi przyjaciele człowieka to drapieżnicy czyli pies i kot. Nie wyobrażam sobie sytuacji by weganin chciał zmusić takie zwierze domowe do jedzenia tylko surówki wbrew jego naturze.

Wegetarian jeszcze rozumiem, wybrać rybkę zamiast wieprzowiny to często zdrowy wybór.

Ludzie długowieczni to często osoby o dobrych genach i aktywni fizycznie. Dzisiaj jak widzę ludzie spędzających czas na kanapach z fast foodem to choćby tam nie było grama mięsa to szybko się zestarzeją.

aha :) Zgadzam się. Oni właściwie nie mylą się całkiem. W końcu w biblii czytamy, że w raju Adam , Ewa oraz wszystek świat żyli w zgodzie ze sobą - to grzech sprawił , że nastała śmierć.

Ciekawi mnie jak żył w zgodzie komar z pająkiem, gdzie jeden i drugi istnieje tylko po to by na drugiego polować. Biblia też nie mówi o jednej kwestii kiedy mianowicie następuje umieszczenie duszy w ciele czy ta dusza jest już w plemniku, czy jest już dopiero w jajnikach czy gdzieś daleko po. To są takie trudne tematy tabu tej religii zapytaj o to a zgaśnie gorejący temat do rozmów.

W zasadzie nie kwestionuję niczyjej teorii tylko wysuwam swoje wątpliwości.

gdzieś czytałam że komary i robactwo pojawiło się po potopie x) Nie wiem, naprawdę ciężkie tematy - zwłaszcza dla nas maluczkich, którzy nie mamy dostępu do tych wszystkich wiarygodnych ksiąg i dowodów. Niemniej weganie to sekta, a jak chcesz się pośmiać : https://www.facebook.com/weganietosekta

Wiem, że temat stary, ale że pada tu sporo nieszczególnie mądrych twierdzeń, to pozwolę sobie poprawić jedno – reszty mi się nie chce – wegetarianie nie jedzą rybek. Ponieważ nie jedzą mięsa. Dziękuję, kłaniam się.