No w sumie tak, czepiasz się. Gdyby iść tym tokiem rozumowania trzeba by było zabronić studiować ludziom, którzy mimo wykształcenia nie mają pracy, itp itd.

Scenariopisarstwo i reżyseria w polskich realiach to nie różne dziedziny, tylko coś połączonego. Jeśli dalej by iść, w kierunku gatunków telewizyjnych, szczególnie jeśli chodzi o dokumenty, którychkilka bardzo dobrych nakręcił, to i dziennikarstwo pasuje do reszty. Czepianie się ewidentne ;)

No tak, bo przecież reżyserem czy scenarzystą nie mozna być w niczym innym niż kinie. Brawo!

Cała nadzieja w takich jak Ty - młodych, zdolnych i - jak się wam wydaje - dowcipnych.

Nie wiem jak jest teraz, ale dwadzieścia lat temu reżyseria na RTV UŚ była kierunkiem pomagisterskim. :) Kwestii marnowania moich (czyli podatników) pieniędzy, nie będę poruszać.

Ty za to na pewno wiele osiągnąłeś