czesto się zastanawiam przeglądając filmwebowskie profile : skąd taka niska ocena? W# przypadku tego aktora refleksja jest odwrotna - skąd u tego pana taka wysoka ocena twórczości ? gość jest mdły, pozbawiony charyzmy, drętwy i nijaki. W czasie honoru już wolałem patrzeć na tego pozbawionego całkowicie talentu aktorskiego, połykającego końcówki Wesołowskiego niz Zakoscielnego właśnie. Oglądajac jego twarz na ekranie ja nie mam zielonego pojecia co jego postać przeżywa, myśli, zero jakichkolwiek emocji. Marność proszę państwa, marność
Jeden wart drugiego. Gwiazdorzy nie wiele lepsi od Mroczków. Myślę, że ocena wynika po części z wypaczonych "trendi" gustów, wbijanych w mózg przez telewizję "z misją". Poza tym pewnie masa lasek, głównie tych niedorosłych, uważa Zakościelnego (Wesołowskiego pewnie też) za maczo i ciacho.
Może do Mroczków bym ich nie porównała,a zwłaszcza Zakościelnego,bo szkoła teatralna jest i większe doświadczenie aktorskie, ale faktycznie-wysoka ocena. Podejrzewam,że nie gra aktorska to spowodowała, aż tak dobrym aktorem nie jest.
Wiem, że jest szkoła aktorska. Nie porównałem do Mroczków, napisałem, że są lepsi ( a w zasadzie to głównie o Zakościelnego mi chodzi), ale nie wiele. Druga sprawa to to, że może zmieniłbym zdanie, gdybym obejrzał Zakościelnego w teatrze, bo po rolach serialowych i w komediach romantycznych, ciężko coś dobrego stwierdzić.