Tak na nią liczyłam. Miała robić karierę w Hollywood, procesować się z Mansonem i kręcić coś z
Romanem Polańskim. Jej eteryczna uroda, wielki intelekt oraz klasa predystynuje ją do statusu
międzynarodowej gwiazdy.
Pomimo tego Frykowska to skromna osoba, nie gwiazdorzy a dla Polaków dalej jest tą samą
poczciwą Frytką/Friqą z BB.