Wszędzie gra jakby miała depresję. Widać według niej wyrazić wielkie emocje to to samo co się rozpłakać. Oskarżam tę panią o pozbawianie głębi swoich "kreacji" aż zaczęło mnie zastanawiać, że aż tak się wybiła. Ona i tak tego nie czyta. Popraw dykcję, i zostaw tę ponurą minę, pracuj na mimiką.
zgadzam się jej najlepsze rolę to Karolina z przystani, Marysia w patrze na ciebie Marysiu, i Małgorzata (Meg) Donovan w Na dobre i na złe, kiedyś ją lubiłam za to że grała w na dobre i na złe, ale odkąd już tam nie gra nie lubię jej za to i za rolę Beaty w przepisie na życie. Życzę jej żeby zagrała jakąś fajną przekonującą rolę, bo te 3 rolę to za mało dla mnie.
Zgadzam się w 100%, w mojej oceni pani Maja zupełnie "spłaszczyła" postać Kuklińskiej. Gra beznamiętnie, drętwo, ma się wrażenie, że cała jej gra aktorska to ponura mina.. Nawet uśmiecha się ponuro.
A oglądaliście ''Przepis na życie''? Jak nie to polecam spoglądnąć. Tam Pani Maja fajnie się uśmiecha.
Btw. ej, w ''Czasie Honoru'' była zarąbista. Aczkolwiek powagi i ponurej miny wymagała właśnie ta postać którą grała wiec jest okej. :)
Mamy więc inne odczucia. Dla mnie w Przepisie na życie za bardzo starała się być zabawna i w efekcie odbieram jej rolę jako jednowymiarową, histeryczną i irytującą. Przed laty przyciągała młodzieńczą świeżością. Dzisiaj - cóż, Autor wątku powiedział prawie wszystko. Pozdrawiam. :-)
Polecam Body/Ciało. Tak jak innymi rolami nie zwróciła mojej uwagi, tutaj jak dla mnie grała świetnie.
Dziękuję. Bez cienia złośliwości: najmilsza nawet osoba nie skłoni mnie do obcowania z filmami p. Szumowskiej. Pozdrawiam.
To nakłaniać nie będę;-) Mnie się bardzo podobał, ale może dobrze, że wcześniej żadnego jej filmu nie widziałam... Ostatnie nawet mnie nie pociągają, o Ono tylko koleżanka z pracy i szefowa dobrze mówiły. Ale pewnie książkę warto najpierw przeczytać. Pozdrawiam.