Marek Obertyn 

8,1
1 153 oceny gry aktorskiej
Marek Obertyn
Był jednym z tych aktorów, którzy nie będąc gwiazdami swoją osobą potrafią wypełnić fikcyjną przestrzeń sceny lub ekranu. I zawsze wychodziło z tego coś ciekawego, nietuzinkowego. To coś to po prostu umiejętność skupiania na sobie uwagi widza i prawdziwe zawodowstwo. Marek Obertyn takim aktorem (według mnie) był. Szkoda, że wykorzystany tylko w części swoich możliwości. Zwłaszcza przez polskie kino. Może nie chciał?
Urodził się w 1952 roku, warszawską PWST ukończył w 1976. Od razu zaangażował się do Teatru Dramatycznego w Warszawie (w owym czasie jednego z najlepszych w kraju), do którego wracał trzykrotnie - 1976-84, 1987-90 i 1994-96. w międzyczasie grał "dorywczo" na Scenie Prezentacje - lata 1981, 1982, 1985. W roku 1984 pracował w Teatrze Nowym, co trwało do 1987 (wtedy właśnie na trzy sezony wrócił do Dramatycznego). Rok 1986 to występy w Teatrze Na Targówku. Następnie na krótko przeniósł się do Kalisza (1990) a następnie do poznańskiego Teatru Nowego( co miało miejsce po ponownym pobycie w warszawskim Dramatycznym). Grał też na deskach teatrów: Na Woli i Staromiejskiego w Warszawie W 2001 roku trafił do Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.
W 1980 zdobył wyróżnienie na Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu za rolę Hufnagla w "Operetce" W. Gombrowicza.
Jego głos niejednokrotnie brzmiał w licznych produkcjach dubbingowanych - między innymi w polskiej wersji językowej "Harryego Pottera.
Ostatnim filmem, w jakim aktor się pojawił był "Chopin. Pragnienie miłości." w reż. Jerzego Antczaka, jako baron Dudevant, mąż George Sand).
Pojawiał się też w mniejszych rolach w serialach: "Na dobre i na złe", "Pensjonat pod różą", "Na Wspólnej" i ostatnio w "Mroku" (2006).
więcej

Dane personalne:

data urodzenia: 15 sierpnia 1952

data śmierci: 5 marca 2007

miejsce urodzenia: Wrocław, Polska

W 1976 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie (Polska).
Zmarł na zawał serca w Warszawie (Polska). Pochowany został na tamtejszym cmentarzu Powązkowskim.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Kurde, prawie wszyscy chwalą go za dubbing, a to był przede wszystkim znakomity aktor - np jako gestapowiec Helmut Gonschorek był niesamowicie przekonujący, naprawdę Marek potrafił grać wyraziste postacie, szkoda tylko, że tak rzadko. RIP

Moim zdaniem najlepszy "polski" Hagrid. Bardzo piękny i charakterystyczny głos.

Wspaniały, nietuzinkowy... słuchać można w nieskończoność, choć ogromny żal, że brak takiego głosu wśród nas.

Aż mi się łezka w oku zakręciła - dopiero teraz zauważyłem, że on nie żyje.. Świetny głos w Warcrafcie.

10 za Hagrida

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones