polega na tym, że ma fizjonomię statystycznego Polaka, dlatego dobrze sprawdza się w każdej roli.
zgadza się nikt tak nie umie chyba zagrac po prostu statystycznego Polaka, aczkolwiek nie znam roli Mariana Dziedziela która byłaby słaba, mało wyrazista jakas taka bez wyrazu, we wszystkich filmach które oglądałem z nim gra idealnie, zero sztuczności, z kazdego filmu który z nim oglądałem kilka scen przejdzie (juz teraz mozna to powiedziec ) do kanonu kina polskiego....
Widac u tego aktora potęzny warsztat teatralny, spora część obecnych młodych celebrytów/aktorów do pięt mu nie dorasta, i nie chodzi o wiek i wąsy ale generalnie właśnie o warsztat
Wiele ludzi ząłuje że tak póxno sie pokazał w kinie dla szerszej publiczności, ja nie żałuję bo tak późno sie pokazał to mu się chce, gdyby był juz 20 lat intensywnie na dużym ekranie to by mu sie nie chciało....przykład? Robert De Niro aktor wybitny ale jego ostatnie role i jego odgrywanie ich od niechcenia wołają o pomste do nieba