Jest coś niesamowitego w jego spojrzeniu i w sposobie, w jaki się uśmiecha. (O grze aktorskiej się
nie wypowiem, bo nie widziałam go jeszcze w żadnym filmie, ale planuję obejrzeć "Chce się żyć",
wtedy ocenię.)
zgadzam się z tobą, lubię go chociaż w M jak miłość mi się nie podoba, ale lubię go bo przypomina mi mojego kolegę z liceum. Ja planuje obejrzeć chce się żyć wtedy ocenie jego aktorstwo.
serio?! taki wiejski typ urody, a jak się uśmiechnie to total porażka,
ma coś takiego prostackiego w twarzy i ten zez haha, nie wiem czym się zachwycać i sepleni jak bóbr ;-P
przyjrzyj się dokładniej, czasem jak spojrzy w jakimś kierunku to jedna gałka oczna wraca z opóźnieniem (zawiesza się, ha haaa) i wtedy jest ewidentny modelowy i kliniczny zez ;P
hahaha, śmieszna jesteś, jak ktoś Ci prawdę pisze to się oburzasz, nic w tym złego nie ma, ze ma zeza jednym się podobać to może innym nie, a taka wada dla mnie wyklucza jego atrakcyjność
Nie chodzi o prawdę tylko styl. to samo można powiedzieć na 2 sposoby - kulturalnie lub prostacko. mówienie, że ktoś sepleni jak bóbr czy wytykanie innych wad w taki sposób jest prostackie, ale rozumiem, że się. nie oburzysz jeżeli napisze Ci, że jesteś prostacka, bo nie możemy się oburzać o prawdę i naraziłabyś się na śmieszność