Nicole Kidman

Nicole Mary Kidman

8,2
72 151 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Nicole Kidman

Pani Nicole budzi we mnie ambiwalentne uczucia-na pewno ma talent aktorski,a w ''Hours''
zagrała znakomicie.Z drugiej strony takie filmy jak ''Złoty kompas'' czy ''Nine''psują jej
renomę.Tak jakby chciała pokazać wszystkim że może zagrać zarówno w filmie s-f jak
i dramacie.
Druga rzecz jej typ urody nigdy do mnie nie przemawiał-na początku lat 90'
wyglądała okropnie-głównie przez siano na głowie i jakiś dziwny podbródek.
Postanowiła wiele zmienić i-wyprostowała włosy,została zoną Toma,wyrobiła sobie świetny
gust,zaczeła chodzić na randki z chirurgiem plastycznym.Nie będe jej krytykowac za 1 czy 2
operację bo wyglądała naturalnie...ale teraz?

Nie wiedziała że aktor gry mimiką?Po licho pakowała w twarz botoxs?A te jej nowe sztuczne
cycki są paskudne-gdyby chociaż wyglądały NATURALNIE.Ktoś się nie postarał.
Szkoda że uległa głupiej modzie na ''młodość''.No chyba ze chce zawsze grać 20-latki...żal

ulisseska1989

Ja uważam że rola Claudi w NINE- DZIEWIĘĆ nie popsuł jej renomy. Była to trafna rola ale szkoda że taka mała. W filmie wygladała nieziemsko. Wiadomo że to nie był jej najlepszy film ale na pewno nie najgorszy.

kamil10025

Przypomina mi teraz głodną kotkę, wynurzającą się z mroku ;)

ulisseska1989

Nicole nie ma sztucznego biustu. Urodziła dziecko więc jej sie troche powiększyły. Jak nie wiesz to nie pisz głupstw.
NINE nie jest z byt udanym filmem, tak samo jak Chicago (według mnie). Są bardzo do siebie podobne. Taką miała role i zagrała ją perfekcyjnie.

ulisseska1989

Obraz temu zaprzecza.
https://www.youtube.com/watch?v=qtsNbxgPngA

AutorAutor

wygląda pięknie!

ulisseska1989

Widziałem najnowszy film Herzoga... ona jest tak ponaciągana, że nie potrafi oddać, wróć... nie może oddać emocji. Pewnie śpi z otwartymi oczami. Dla aktora to dramat.

ulisseska1989

Wystarczy się przyjrzeć Nicole ma szereg operacji plastycznych za sobą.
W latach 80-tych prezentowała się inaczej. Gdzie się podział jej charakterystny podbródek?

http://i.huffpost.com/gen/1199542/thumbs/o-NICOLE-KIDMAN-570.jpg?15

http://www.blogcdn.com/www.stylelist.com/media/2013/06/nicole-kidman-style-1000k m061913-01.jpg

Basia_101

o maaaj gaaasz, ale ona była brzydkim kaczątkiem, no nie dziwię się, że przeszła tyle operacji by z kocmołucha przerodzić się w nimfę :)

ulisseska1989

Przypomina mi to historię Judy Garland z której na siłę chcieli zrobić seksowną piękność a przecież był to typ ładnej dziewczyny.
Tak samo może być z Nicole. Brzydka nie była chociaż to nie mój typ urody, ale koniecznie chciała z siebie zrobić piękną/idealną co za tym idzie taką samą jak większość kobiet w tej branży.

użytkownik usunięty
ulisseska1989

ale pieprzenie XD

ulisseska1989

Mam dwie ulubione aktorki i Nicole jest jedną z nich. Niestety, oglądanie ostatnich filmów z nią autentycznie mnie smuci... Stara się oddać jakiekolwiek emocje, ale niestety jej to nie wychodzi. Ostatnim filmem, gdzie zagrała jak za dawnych lat, było 'Między światami'. Miała chyba przerwę od botoksu i naprawdę wypadła świetnie. Rok później ciężko już mi było ją oglądać. Bardzo szkoda. Dobrze, że dostała Oscara za 'Godziny', to zdecydowanie jej rola życia i naprawdę ostatni dzwonek, by ją nagrodzić Oscarem.

Sama Nicole powiedziała, że jej zdaniem jeszcze nie zagrała swojej roli życia. Gdyby nadal miała swoją mimikę, mogłabym się z nią zgodzić. W obecnej sytuacji jestem przekonana, że już nigdy nie będzie na poziomie z okresu 'Godzin'.

witchpoosclouds

Nie wiem czy tylko ja tak mam ale dla mnie Nicole do 2005 roku to była prawdziwa perfekcjonistka, jednak po tym jak nabotoksowała się i nakręciła kilka koszmarnych gniotow z "Anatomia strachu" na czele kojarzy mi się niestety z tandeta. Taka damska wersja Nicolasa Cage'a. W tym roku prawdopodobnie dostanie nominacje do Oscara i widać ze jeszcze nie odeszła w zapomnienie ale patrząc na zdjęcia z filmu Lion widzę kobietę w brzydkiej fryzurze, bez makijażu i nie pasującą do reszty nie naturalną twarzą. Wielka szkoda ze nie dali jej nominacji za "Pokusę". Tam moim zdaniem była znakomita

MikeyS

Mam wrażenie, że wraz ze zmianą twarzy zaczęły przychodzić gorsze propozycje filmowe, albo to ona zaczęła gorzej wybierać. Wielka szkoda, bo naprawdę duży talent się marnuje przez botoks. Każdy może robić ze swoim ciałem i twarzą co mu się tylko podoba, ale w przypadku aktorów nadmierne szprycowanie się wypełniaczami najczęściej oznacza zawodowe samobójstwo.

ulisseska1989

widziałem jej ostatnie zdjęcia ,idiotka ma tyle tego pod skora ze ledwo możne się uśmiechnąć,starzec sie tez trza umic.

ulisseska1989

nicole wygląda jeszcze dobrze.A widziałaś renee zellweger co o niej można powiedzieć.

ulisseska1989

Mnie dla odmiany podobał się jej "stary" wygląd z lat 90-tych, wyróżniała się na tle innych aktorek nie tylko talentem ale i urodą bladego rudzielca. Chudych blondyn w Holywood jest na pęczki, a ona była na swój sposób unikatowa. Parę lat temu byłam na seansie "Australii" i opadła mi szczęka, nie mogam się napatrzeć na jej twarz wygladającą jak maska i rybie usta, zachodziłam w głowę po cholerę to zrobiła?! Nie neguję operacji plastycznych ale należy we wszystkim zachować umiar, a ona stanowczo przekroczyła dopuszczalną granicę.

ulisseska1989

Chyba nie jest tak, źle z tą jej mimiką skoro w dalszym ciągu zdobywa nominacje do Oscara. W trakcie samej ceremonii widać było, że nie ma problemów z wyrażaniem emocji: śmiech, zaskoczenie, wzruszenie. Z wiekiem też się chyba pogodziła, bo jej ostatnie role to raczej nie seksowne blond kociaki, tylko dojrzałe kobiety, matki. Ciągle ma branie, jako aktorka, co nie jest częste u 50 letnich aktorek. Widać, że pomaga naturze, ale bez przesady. Patrzcie na Meg Ryan, Sarah Jessice Parker, Renee Zelweger, Catherine Zeta Jones.

Rafal_Twardy

Przecież Zeta-Jones wygląda obłędnie jak na swoje niemalże 50 lat na karku. Widziałem ją ostatnio u Kimmela i powiem tyle- czapki z głów.

Rafal_Twardy

nie wierzę, że jesteś aż tak naiwny, by wierzyć, że nominacje do oskara są za artyzm?!

ulisseska1989

w nowym serialu Wielkie Kłamstewka wygląda bardzo fajnie, chyba odpuściła botoksy, sama nie wiem, ale byłam zaskoczona tym, jak dobrze tam wyglądała :)

ulisseska1989

Już jest lepiej. W Grace of Monaco nie dało się jej oglądać. Do tej pory boleję nad tym co ta piękna kobieta sobie zrobiła. Była moją idolką od niepamiętnych czasów. W pewnym momencie, przez te nadmierne operacje straciłam do niej szacunek oraz podziw, którymi ją darzyłam. Niegdyś uwielbiałam jej małe usteczka, słodki zadarty nosek, mały biust, gęstą, bujną, rudą czuprynę, niebieskie oczka, które często mrużyła ze względu na wadę wzroku... Teraz widzę, że Nicole powoli wraca do normy. Ale i tak nie cofnie czasu i nie będzie już tą samą Nicole, która grała Satine w Moulin Rouge, czy dziewczynkę w dresie na rowerku w BMX Bandits.

ulisseska1989

Kidman wyglada oblędnie . I ta jej cera w kolorze kosci sloniowej . Nie wystawia twarzy na slonce to i ma cere niczym pupcia niemowlecia. Nie opalajcie sie drogie Panie bo to postarza ;-)

maciekb80

Widziałem właśnie niektóre jej zdjęcia z festiwalu w Cannes. Cóż mogę powiedzieć.... Po prostu WOW. Podczas konferencji dotyczącej filmu "The Killing of a Secret Deer" wyglądała wręcz oszałamiająco.

http://morungexpress.com/wp-content/uploads/2017/05/2017-05-22T134215Z_1_LYNXMPE D4L0Z5_RTROPTP_3_FILMFESTIVAL-CANNES.jpg

I niech mi ktoś powie, że ta kobieta źle wygląda. Owszem, może nie zawsze stylizacje, fryzury czy makeup ma dobrane odpowiednio, ale jak już zgra wszystko ze sobą to kopara opada.

tomb2525

Ta kobieta pokazała ostatnio, że dalej umie grać, urody też nie można jej odmówić

handlarzduszxx

Kidman chyba zaczęła ciut uważniej przeglądać dostępne scenariusze. Po niezbyt ciekawych latach 2010-2014, które były stałym pasmem średnio dobrych produkcji z jedynie poprawnymi kreacjami ze strony aktorki (no może poza Pokusą, Hemingway i Gellhorn, a także Drogą do Zapomnienia), Nicole rozpoczęła kolejny etap swojej kariery na wysokich tonach, lądując od razu z nominacją do Oscara, Globu i BAFTY. Do tego cztery dobrze przyjęte premiery na tegorocznym festiwalu w Cannes, wraz z otrzymaniem nagrody specjalnej. O świetnie ocenionej roli Celeste Wright w Słodkich Kłamstewkach też nie można zapomnieć.

handlarzduszxx

oj można odmówić urody można... kwestia gustu nieprawdaż? jeden lubi blade szkielety inny śniade z krwi i kości ;)

tomb2525

proszę bardzo, aj Ci powiem: ta kobieta wyglądała i wygląda źle! każdy ocenia wg siebie, więc ja oceniam wg mojego gustu i powiem, że ona wzbudzała i nadal wzbudza we mnie wręcz obrzydzenie :( blady, przezroczysty, wyrośnięty, rudy, nakrapiany babiszon z sianem na głowie, bez bioderek i bez pupy, bez naturalnego biustu! jak dla mnie najgorszy typ urody, jaki może trafić się kobiecie.

agabar

Wiesz, że okropny z ciebie człowiek? Skoro ci się nie podoba, spoko, twoje prawo. Ale ile trzeba mieć w sobie jadu, żeby spamować wszystkie wątki swoimi chamskimi kawałkami o "brzydkim, nakrapianym babiszonie"? Ty naprawdę masz jakiś problem, ale ze sobą.

ulisseska1989

Lubię ją jako aktorkę, ale coś mnie w niej drażni. Jak dla mnie zbyt często wzdycha, sapie i mówi szeptem. Ostatnio obejrzałam "Strangerland". Myślałam, że mnie szlag trafi jak sapała co chwilę, jakby non stop sprinty uprawiała.

ulisseska1989

I tu się różnimy. Na przełomie lat 80/90 była ruda, piegowata i ...śliczna!!! W "Za horyzontem" (i przed nim) nie mogłem oderwać od niej oczu. Potem w połowie lat 90tych zaczęła majstrować przy swojej twarzy i wyprostowała włosy. Wtedy przestała mi się podobać. No, nie do końca oczywiście. Sylwetkę ma nienaganną do dziś

ulisseska1989

w Big Little Lies jeszcze wyglądała normalnie. Teraz to wygląda wręcz smiesznie z tą wysunięta szczęką. W The Undoing cały czas ma te sam wyraz twarzy. Nie rozumiem dlaczego sobie tak strzeliła w kolano. Chciała wyglądać młodziej co się odbiło na jej karierze. Już lepiej by wyglądała naturalnie, mogłaby przy najmniej grać normalnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones