Nikita Michałkow

Nikita Michałkow-Konczałowski

8,0
1 383 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Nikita Michałkow


Można obejrzeć to na filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=JFOIe0eJMXI
Chłopiec rzucił jajkiem w Michałkowa, wielbiciela władzy.
Romans Michałkowa z reżimem putinowskim ma wpływ na jego twórczość filmową, i nie tylko. Znana jest anegdota o posiedzeniu władz związku filmowców rosyjskich, na którym omawiano skandaliczną sprzedaż siedziby w centrum Moskwy za śmieszne pieniądze. Inni członkowie władz podejrzewali Michałkowa o to, że prawdziwe pieniądze za transakcję zagarnął dla siebie. Nikita tak się zdenerwował, że zza pazuchy wyjął PISTOLET i wymachiwał tymże. I w ten sposób zakończył debatę.
Wyobrażacie sobie Wajdę z pistoletem, albo Zanussiego? To jest właśnie ta dzicz rosyjska, niestety.

niniwa1974

Zupełne jak w starym dowcipie o Stalinie - "a mógł zabić".

Heatseeker

To miało miejsce ponad 14 lat temu moze jeszcze sprawdzcie czy w kołysce kogos nie opluł.

Tygrysek2533

A co to za różnica czy to miało miejsce teraz czy 14 lat temu?

Heatseeker

Cholera, a miałem do niego taki szacunek...

Tygrysek2533

Masz dzisiaj odpowiedź

niniwa1974

Coś w tym jest - widziałem go w ruskim parlamencie jak przyklepywał zagarnięcie Krymu i czar prysł.

Mr_mokrego_pampersa

A niby czemu, skoro jest rosyjskim patriotą, miał się temu sprzeciwiać? Zwłaszcza, ze na Krymie mieszkają w ogromnej większości Rosjanie, którzy za przyłączeniem tego półwyspu do Rosji opowiedzieli się w referendum; Krym był częścią Rosji przez 2 wieki, a Ukrainie został oddany przez agenta USA Gorbaczowa zaledwie 2 dekady temu, bez pytania tamtejszej ludności o zdanie? Dlaczego uważasz, że Michałkow powinien reprezentować interesy nielegalnej, szowinistycznej junty kijowskiej, która doszła do władzy za pomocą przewrotu finansowanego przez ośrodki zachodnie, a nie interesy Rosji i Rosjan mieszkających na Krymie? Podejrzewam, że sam jesteś ojkofobem gotowym sprzedawać interesy Polski na rzecz Zachodu i dziwisz się, gdy w Rosji są ludzie, którzy reprezentują interesy własnego państwa i narodu.

miotacz plomieni

Nie ten jest rosyjskim patriotą kto popiera juntę agenta KGB i jego bandycką politykę a ten kto się temu przeciwstawia. Taki koleś może być jedynie sowieckim "patriotą". Tacy pajace i pseudopatrioci podrygujący pod dyktando sowieckiej junty przynoszą jedynie wstyd Rosji i działają na jej szkodę. Tak samo nie byli patriotami Niemcy popierający bandycką politykę Hitlera, która doprowadziła do katastrofy Niemiec. Rosja już się zachłystuje tym Krymem (ekonomicznie) i wkrótce może się udławić a wtedy zwróci go jak po zatruciu alkoholowym, którą to substancją Rosjanie nazbyt często się odurzają ponad umiar dlatego zbyt łatwo dają się manipulować kremlowskiej propagandzie. Krym był tak samo rosyjski jak i Polska zagarnięta siłą - o tym wiedzą wszyscy, którzy znają historię. Nie masz zielonego pojęcia kim jestem, więc na ten temat się nie wypowiadaj!

Mr_mokrego_pampersa

"Nie ten jest rosyjskim patriotą kto popiera juntę agenta KGB i jego bandycką politykę a ten kto się temu przeciwstawia."

Bo tak zapodał Departament stanu USA.

"Tacy pajace i pseudopatrioci podrygujący pod dyktando sowieckiej junty przynoszą jedynie wstyd Rosji i działają na jej szkodę."

Za to Gorbaczow i Jelcyn oraz otaczająca ich szajka żydowskich oligarchów, którzy przejęli większość rosyjskiego majątku (a których "sowiecki pseudopatriota" Putin obalił) działali na korzyść Rosji i przynosili jej samą chlubę...

"Tak samo nie byli patriotami Niemcy popierający bandycką politykę Hitlera, która doprowadziła do katastrofy Niemiec."

Niemcy popierający Hitlera jak najbardziej byli patriotami (a poza tym ratowali się przed demoliberalnym burdelem Republiki Weimarskiej), tyle, że neopogaństwo połączone z darwinizmem społecznym i socjalizmem było ideologią do d..y i przyniosło co przyniosło. Tylko że te idee nijak się mają do Putina, który tępi w Rosji organizacje wzorujące się na hitleryzmie (w organizowanych przez "demokratyczną opozycję" antyputinowskich marszach i wiecach regularnie biorą udział rzesze neonazistów; trochę spośród nich walczy też na ochotnika podczas obecnej wojny na Ukrainie w oddziałach banderowskich; to w ogóle prześliczne, jak "demokratyczna opozycja" finansowana przez USA i UE maszeruje wspólnie z neonazistami, żeby "obalić reżim Putina", który jest de facto na wpół demoliberalny i właśnie to go i Rosję może zgubić - zbytnia łagodność i tolerancja, a nie twardość, której - wbrew zachodniej propagandzie - niestety nie przejawia).

"Krym był tak samo rosyjski jak i Polska zagarnięta siłą"

Ukrainy na Krymie nigdy nie było. Agent USA (obecnie ich utrzymanek robiący w maltuzjanizmie - ten psychol założył "Międzynarodowy Zielony Krzyż" i domaga się ograniczenia populacji świata do 200 milionów ludzi) nowo powstałemu państwu ukraińskiemu ten półwysep oddał nie pytając o zdanie jego rosyjskich mieszkańców. W ogóle o czym tu dyskutować: od kiedy Krym był w granicach Rosji, a od kiedy w granicach Ukrainy (która, nie licząc króciutkiego epizodu po I wojnie światowej, jako państwo do rozpadu ZSRS nigdy nie istniała).
http://xportal.pl/?p=17136

miotacz plomieni

Faktów nie zmienisz. Krym Rosjanie zajęli siłą. Wcześniej należał do Tatarów a Rosjan była tam zaledwie garstka. Dopiero po napaści ruskiej zmieniła się demografia (w XVIII i XIX wieku). Jeszcze wcześniej był w posiadaniu różnych władców od Turcji, poprzez Chanat Krymski, Mongołów, Greków, Ruś Kijowską czy Hunów Gotów, Scytów...Ale kłamca Putin łże jak pies, jakoby Krym był "odwiecznie rosyjski".

Co do Ukrainy, to jest to ich zienia ojczysta, tak jak ojczystym jest język ukraiński, którym większość mieszkańców się posługuje na tych terenach co stanowi dowód narodu ukraińskiego. Bandyta Putin temu zaprzecza i jest to prymitywna ruska zagrywka. Polaków ruscy najeźdźcy też chcieli wynarodowić zagarniając siłą ziemię i zakazując publicznie używania języka polskiego przez 123 lata niewoli ale naród polski przetrwał dzięki swej sile i ruski najeźdźca musiał przegrać. Tego samego życzę Ukraińcom - pokonania ruskiego najeźdźcy. Z pomocą przyjaciół z Zachodu to się musi udać. jak rozpadło się sowieckie imperium ZSRR, tak samo padnie wojskowa junta agenta KGB. Skutki będą opłakane dla Rosji. Przewiduję rozpad imperium. Część zagarną pewnie Chiny, część islamiści z Kaukazu i może ktoś jeszcze; będzie z czego dzielić bo Rosja nakradła ziemi w ciągu dziejów napadając na liczne narody i przyłączając siłą do caratu i ZSRR...Przyjdzie czas, że te narody upomną się o swoje.Putin jest głupi jeśli myśli, że wygra z Zachodem. Przegra tak samo jak pod koniec XX wieku. Dlatego ci, którzy popierają głupią, agresywną politykę Putina działają na szkodę Rosji i są żałosnymi pseudopatriotami. Gdyby był mądrzejszy, to nie dążyłby do konfrontacji z Zachodem tylko do współpracy przeciw wspólnemu wrogowi cywilizacji zachodniej (tak USA jak i Rosji) czyli terrorystom islamskim...

Mr_mokrego_pampersa

"Faktów nie zmienisz. Krym Rosjanie zajęli siłą. Wcześniej należał do Tatarów a Rosjan była tam zaledwie garstka. Dopiero po napaści ruskiej zmieniła się demografia (w XVIII i XIX wieku). "

I co z tego, że siłą? Większość państw powstawała zdobywając swoje terytoria siłą i asymilując podbitą ludność oraz kolonizując nowe terytoria.
Nie obaliłeś niczego, co napisałem: Krym od ponad dwóch wieków jest rosyjski. To, że przedtem był tatarski w żaden sposób nie usprawiedliwia wobec niego roszczeń Ukraińców, ponieważ państwo ukraińskie nie jest prawnym spadkobiercą Chanatu Krymskiego a naród ukraiński (którego przedstawiciele na Krymie stanowią niewielką mniejszość) nie jest spadkobiercą Tatarów. Państwa ukraińskiego do rozpadu ZSRS na Krymie nigdy nie było (bo w ogóle go nie było), a weszło w posiadanie Krymu tylko i wyłącznie dzięki "uprzejmości" agenta USA Gorbaczowa (wbrew woli rosyjskiej ludności tego półwyspu).

"Co do Ukrainy, to jest to ich zienia ojczysta, tak jak ojczystym jest język ukraiński, którym większość mieszkańców się posługuje na tych terenach co stanowi dowód narodu ukraińskiego."

Nawet po ponad 2 dekadach istnienia państwa ukraińskiego ze wszystkimi jego instytucjami kulturalno-oświatowymi i ukrainizacją rosyjskojęzycznej ludności żyjącej na jego terytorium, językiem ukraińskim nadal posługuje się mniejszość obywateli tego państwa. Większość mówi po rosyjsku, jest też grupa mówiąca surżykiem. Na Krymie zaś rosyjskim posługuje się coś około 80% ludności. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, poza Galicją, językiem ukraińskim mówił mało kto.

"Bandyta Putin temu zaprzecza i jest to prymitywna ruska zagrywka. Polaków ruscy najeźdźcy też chcieli wynarodowić zagarniając siłą ziemię i zakazując publicznie używania języka polskiego przez 123 lata niewoli ale naród polski przetrwał dzięki swej sile i ruski najeźdźca musiał przegrać. Tego samego życzę Ukraińcom - pokonania ruskiego najeźdźcy. Z pomocą przyjaciół z Zachodu to się musi udać. jak rozpadło się sowieckie imperium ZSRR, tak samo padnie wojskowa junta agenta KGB. Skutki będą opłakane dla Rosji. Przewiduję rozpad imperium. Część zagarną pewnie Chiny, część islamiści z Kaukazu i może ktoś jeszcze; będzie z czego dzielić bo Rosja nakradła ziemi w ciągu dziejów napadając na liczne narody i przyłączając siłą do caratu i ZSRR...Przyjdzie czas, że te narody upomną się o swoje.Putin jest głupi jeśli myśli, że wygra z Zachodem. Przegra tak samo jak pod koniec XX wieku. Dlatego ci, którzy popierają głupią, agresywną politykę Putina działają na szkodę Rosji i są żałosnymi pseudopatriotami. Gdyby był mądrzejszy, to nie dążyłby do konfrontacji z Zachodem tylko do współpracy przeciw wspólnemu wrogowi cywilizacji zachodniej (tak USA jak i Rosji) czyli terrorystom islamskim..."

Rosja była wrogiem Polski przez długi czas, ale dzisiaj przedmiot sporu (czyli dawne polskie Kresy Wschodnie) już nie istnieje, chyba że ktoś (tak jak ty, jak mniemam) poczuwa się do misji antycywilizacyjnej, czyli niesienia zachodnich antywartości (demoliberalizmu, systemu lichwy pustego pieniądza i wynalazków szkoły frankfurckiej) na wschód, żeby im tam było tak samo "dobrze", jak nam pod okupacją Zachodu.
Ukraińcy (podpuszczeni przez różne Victorie Nuland i za ich pieniądze) zniszczyli swoje państwo (które zbudował im ...Związek Sowiecki, a którego sami na tak rozległym terytorium nigdy nie byliby w stanie stworzyć). Mieli suwerennego władcę (fakt, że złodzieja, ale ty przecież lubisz złodziei, bo tacy rządzili Rosją przed "złym" Putinem) Janukowycza, a teraz są pod butem Zachodu który wyciśnie z nich ostatnie soki: http://szczesniak.pl/2522
Terroryzm islamski to twór USA i jego sojuszników (głównie Arabii Saudyjskiej i Kataru, które sponsorują islamistyczną indoktrynację w całym świecie muzułmańskim oraz werbują islamistycznych najemników do organizacji takich jak Wolna Armia Libijska, Wolna Armia Syryjska, Boko Haram czy Państwo Islamskie) wszystko to w celu realizacji projektu "Poszerzonego Środkowego Wschodu".
Co do "głupiej agresywnej polityki Putina", to oszczędź mi wyliczania ile wojen i przewrotów rewolucyjnych wywołały Stany Zjednoczone i ich wasale, a ile Rosja Putina od momentu, kiedy doszedł on do władzy (15 lat temu). Zachód wjeżdża Rosji pod same jej granice, Rosja się broni, a ty to nazywasz agresją? Czy to Rosja prowadzi wojnę u granic USA, czy może na odwrót? Czy to Rosja ma prawie tysiąc baz wojskowych rozsianych po całym świecie, czy może jednak kto inny? Nie kompromituj się chociaż.

miotacz plomieni

typowe podejście sowieckich najeźdźców - odmawianie napadniętemu narodowi prawa do samostanowienia! Według spisu powszechnego z 2001 r. we wszystkich okręgach zdecydowana większość ludności przyznawała się do narodowości ukraińskiej! W zachodniej Ukrainie było to ponad 90%, we wschodniej mniej ale wszędzie była to większość (powyżej 50%). Jedynym wyjątkiem był Krym, gdzie sowieci (za czasów ZSRR) masowo powywozili rdzenną ludność tatarską i wymienili ją na Rosjan. To wystarczy aby wszelką dyskusję z tobą zakończyć bo nie ma sensu dyskusja z kłamliwą sowiecką propagandą próbującą za wszelką cenę odwrócić kota ogonem!

Mr_mokrego_pampersa

"typowe podejście sowieckich najeźdźców - odmawianie napadniętemu narodowi prawa do samostanowienia! "

No właśnie, dlaczego najeźdźcy wysłani przez puczystów majdanowych odmawiają rosyjskim mieszkańcom Krymu i Donbasu prawa do samostanowienia?
Prześliczna jest ta logika: samostanowić się mogą np. Albańczycy w Kosowie, ale już Serbowie w Bośni, Abchazowie i Osetyńcy w Gruzji, Rosjanie naddniestrzańscy czy Gagauzi w Mołdawii czy Palestyńczycy w Izraelu, czy Rosjanie na Krymie i w Donbasie to już nie.

"Według spisu powszechnego z 2001 r. we wszystkich okręgach zdecydowana większość ludności przyznawała się do narodowości ukraińskiej! W zachodniej Ukrainie było to ponad 90%, we wschodniej mniej ale wszędzie była to większość (powyżej 50%)."

Weź mnie nie rozśmieszaj. Nawet zachodnia tuba propagandowa, Wikipedia, podaje dane obalające twoją propagandę:
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_rosyjski_na_Ukrainie#Badania_sonda.C5.BC owe


miotacz plomieni

Aha, co do rzekomej walki Putina z oligarchami to poczytaj sobie w czyich rękach jest teraz ich majątek, kto z tego czerpie korzyści a zrozumiesz, że ten kłamca z KGB oszukał cały naród rosyjski. podobno jego majątek szacuje się na 200 mld US$. Oficjalnie propaganda kremlowska podaje całkiem inne fakty ale tego Rosjanie ślepo słuchający swego wodza nie wiedzą albo wiedzieć nie chcą. Jak padnie to kłamliwe imperium okaże się ile nakradł i wtedy ruski naród potępi go tak samo jak Ukraińcy Janukowycza.

Mr_mokrego_pampersa

Nie rozśmieszaj mnie. Oskarżasz Putina o sianie propagandy, a sam nadajesz propagandę i to tak prymitywną, że aż brak słów. Putin wywalił na zbity pysk największych oligarchów (większość to Żydzi powiązani ze swoimi pobratymcami z Zachodu). Wywalił też zachodnie koncerny, które przejęły to, co w Rosji było wartościowe, a co nie wpadło w łapska oligarchów. Po dojściu Putina do władzy część oligarchów uciekła na zachód (głównie do Londynu) lub do Izraela, część trafiła do łagrów (przez lata ci łupieżcy byli przedstawiani przez zachodnią propagandę jako "ofiary reżimu Putina", np. największy z nich - Chodorkowski), a niektórych Putin podporządkował państwu (np. Romana Abramowicza) i pozwala im robić interesy, ale na uczciwych warunkach, przy uczciwym płaceniu pracownikom, uczciwym płaceniu podatków państwu i konieczności odpalania części zysków na finansowanie rosyjskiej kultury i klubów sportowych.

"podobno jego majątek szacuje się na 200 mld US$" - podobno Putin jest kosmitą.

miotacz plomieni

Jak zechce to i zostanie kosmitą ma od tego propagandę na Kremlu :-) A wtedy ty będziesz pierwszy, który ogłosi go kosmitą bo w tę propagandę święcie wierzysz...

http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/putin-najbogatszy-na-swiecie_534990.html

http://www.pb.pl/3329000,35895,putin-jest-najbogatszym-czlowiekiem-swiata

Mr_mokrego_pampersa

A Kadafi z synami gwałcił "ochroniarki" :)
Jak nie wierzysz, to zaraz mogę nawklejać linków :)
Husajn z kolei miał wilką bumbę. I mógłbym tak dalej...

miotacz plomieni

To putinowski troll

niniwa1974

No ja widzę, że jesteście miłośnikami dziczy z USA. Z tym kopem to dobrze zrobił. W dupach się wam poprzewracało, was też tak trzeba za mordy i z naganem w garści to zaczniecie coś robić dla tego kraju a nie tylko bzdurami się zajmować i lizać dupę Obamie.

Heller_filmweb

"was też tak trzeba za mordy i z naganem w garści to zaczniecie coś robić dla tego kraju" miałeś oczywiście na myśli Rosję, agenciaku.

niniwa1974

Wajdę i Zanussiego? Oczywiście! Swego czasu i jeden i drugi czcili władzę.

niniwa1974

"Michałkow kopie chłopca w twarz (...) Chłopiec rzucił jajkiem w Michałkowa, wielbiciela władzy. "

-Czy obowiązkiem reżysera jest wrogość wobec legalnej władzy swojego państwa, zwłaszcza takiej, która podniosła to państwo ze zgliszczy i którą popiera około 90% społeczeństwa?
-Czy człowiek nie ma prawa się bronić przed chłystkami napuszczanymi nań przez ośrodki zagraniczne (cała tzw. demokratyczna opozycja w Rosji jest finansowana przez Zachód lub powiązane z nim niedobitki żydowskich oligarchów, którzy nienawidzą Putina za to, że ukrócił ich bandycko-łupieżcze rządy z czasów pijaka Jelcyna, który był ich marionetką).
-Czy w Polsce też domagasz się od reżyserów filmowych działalności przeciw tutejszej władzy, czyli marionetek USA/UE i światowego żydostwa, które oddały wszystkie newralgiczne elementy naszej państwowości oraz gospodarki wspomnianym ośrodkom, czyniąc z Polski neokolonię, a z naszego narodu tanią siłę roboczą, a teraz dążą do tego, żeby nas zniszczyć biologicznie (dopiero początek roku, a na żądanie Unii Europejskiej upowszechnili dostęp do pigułek wczesnoporonnych, zaś na żądanie Rady Europy ratyfikowali konwencję, która instytucję rodziny obarcza winą za przemoc wobec kobiet i nakazuje powołać urzędy państwowe nakierowane na niszczenie rodziny jako takiej oraz promocję pederastii i genderyzmu; to jest dopiero reżim! czy Putin krzywdzi tak swój naród na rozkaz ośrodków zachodnich, jak robią to demoliberalni politycy znad Wisły?).


"Romans Michałkowa z reżimem putinowskim ma wpływ na jego twórczość filmową, i nie tylko."

Romans każdego reżysera z reżimem demoliberalnym w Polsce, a zwłaszcza z jego rdzeniem, czyli żydowską szajką ze środowiska "Gazety Wyborczej" (która centralnie planuje polską kinematografię za pomocą PISF) ma wpływ na ich twórczość i nie tylko. Stąd kinematografia III RP jest nastawiona na plugawienie polskiego tradycjonalizmu lub tworzenie sztucznego podkładu moralnego pod pozbawione podstaw prawnych i moralnych roszczenia Holocaust Industry. Paradoksalnie kinematografia PRL-u była bardziej patriotyczna, niż kinematografia III RP.


"Znana jest anegdota o posiedzeniu władz związku filmowców rosyjskich, na którym omawiano skandaliczną sprzedaż siedziby w centrum Moskwy za śmieszne pieniądze. Inni członkowie władz podejrzewali Michałkowa o to, że prawdziwe pieniądze za transakcję zagarnął dla siebie. Nikita tak się zdenerwował, że zza pazuchy wyjął PISTOLET i wymachiwał tymże. I w ten sposób zakończył debatę.
Wyobrażacie sobie Wajdę z pistoletem, albo Zanussiego? To jest właśnie ta dzicz rosyjska, niestety."

Człowiek broni się przed atakami fizycznymi lub słownymi, a ty to nazywasz "dziczą"? Poczytaj sobie, jak rozkradali Rosję ci, których "zły" wg ciebie Putin odsunął od władzy:
http://rzeczpospolita.neon24.pl/post/84862,rosja-najwieksza-grabiez-xx-wieku
To nie są "znane anegdoty" (gdzie znane? przez kogo znane?) tylko żelazne fakty.
Podsumowując: obyśmy mieli w Polsce takich mężów stanu jak Putin i takich reżyserów jak Michałkow.

miotacz plomieni

A ty biedaku, pewnie wyobrażasz sobie, że kiedy przyjadą do nas rosyjskie czołgi dostaniesz posadę ministra?

niniwa1974

To ruski trol opłacany przez kreml; płacą mu za te kłamstwa.

Mr_mokrego_pampersa

Za które kłamstwa? Wymień je i rozłóż na czynniki pierwsze. Może to ty jesteś płatnym agentem i działasz na rzecz tego, żeby Polska nie miała alternatywy wobec obecnego statusu neokolonialnego względem USA i UE?

miotacz plomieni

Bronisz kłamcy Putina i chamstwa Michałkowa, kłamiesz w sprawie Krymu to wskazuje na to to, że albo jesteś idiotą, któremu kremlowska propaganda wyprała mózg, albo płatnym trollem. Zakładam, że to drugie.

Mr_mokrego_pampersa

Kogo Putin okłamał i w którym miejscu kłamię w sprawie Krymu?
Równie dobrze idiotą lub płatnym trollem UE lub USA to ty możesz być (wszak pozbawione argumentacji szczucie na Rosję jest w geopolitycznym interesie tych ośrodków).

miotacz plomieni

Jeszcze co do "chamstwa Michałkowa": pośród najbardziej znanych postaci światka filmowego (czy to w Hollywood, czy w Polsce) jest mnóstwo takich, którzy promują aborcję, eutanazję, "małżeństwa" homoseksualne, antychrystianizm, ojkofobię, narkomanię , wszelkiego rodzaju dewiacje i cholera wie co jeszcze, a ty się uczepiłeś akurat Michałkowa, za to, że bronił się przed atakami jakiegoś wyrostka.

miotacz plomieni

Przecież Putin - kłamca szkolony w KGB - sam się do niektórych kłamstw przyznał! Kłamał, że nie było wojsk rosyjskich podczas zajmowania Krymu. Potem się z tego kłamstwa wycofał. Od tej pory świat już wie, że to kłamca i nie należy mu ufać a ty nadal wierzysz w swego idola! Co więcej, okłamywał bezczelnie matki i żony zabitych na Ukrainie żołnierzy rosyjskich. Jest to kłamca perfidny, który oszukuje od lat i niejedno jeszcze oszustwo jego wyjdzie na jaw. Nie tylko na Krymie ale w całej Ukrainie wszyscy żyli pokojowo dopóki bandyta z Kremla nie najechał podstępnie. Skończy się to bardzo marnie przede wszystkim dla Rosji. Ukraina będzie 2im Afganistanem a Putin 2gim Breżniewem, który pogrąży Rosję po raz kolejny, tylko, że tym razem rozpad Rosji będzie o wiele poważniejszy bo większego smrodu narobi Putin. ZSRR był o wiele potężniejszym mocarstwem niż Rosja Putina a i tak przegrał konfrontację z Zachodem. Nie inny los czeka bandycką Rosję Putina. A szkoda, bo Rosja jest wystarczająco silnym krajem aby żyć z innymi w pokoju i budować swoją potęgę mądrze w harmonii z innymi państwami. Przez głupią politykę bandyty z KGB Rosja weszła na równię pochyłą. Kurczy się jej potęga i jest to dopiero początek końca. Rosjanie to wielki słowiański naród ale dał się ogłupić agentowi KBG i jego klice. Już odczuwa skutki - rubel leci na łeb i gospodarka się chwieje ale musi sięgnąć dna aby naród się obudził i przegonił bandytów na Kremlu czego Rosjanom serdecznie życzę...

Mr_mokrego_pampersa

Naprawdę wierzysz w to, co piszesz, czy próbujesz mi te brednie wmówić na chama poprzez ilość powtórzeń? Prawda jest taka, że Ukraińcy spokojnie sobie żyli, dopóki Janukowycz nie odmówił podpisania bandyckiej z punktu widzenia gospodarki ukraińskiej umowy stowarzyszeniowej z UE. Wtedy wybuchł "euromajdan" (za pieniądze i przy współdziałaniu USA i jego wasali), obalony został legalny rząd (wybrany głównie głosami rosyjskiej południowo-wschodniej Ukrainy), do władzy doszli agenci Zachodu (czołowe stanowiska oczywiście dla Żydów, reszta dla przybłędów zagranicznych typu Balcerowicz czy Saakaszwili i dla banderowców); pierwsze decyzje nowego, nielegalnego rządu to podpisanie bandyckich umów z UE i MFW (które prawdopodobnie spowodują na Ukrainie drugi hołodomor), a następnie usunięcie języka rosyjskiego z urzędów i szkolnictwa, co dla mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy oznaczało delegalizację ich odwiecznej mowy ojczystej. Oczywiście podnieśli oni bunt, po czym Zbigniew Brzeziński stwierdził, że "Ukraińcy muszą walczyć"; no i zaczęło się. Oczywiście zachodowi chodziło o to, żeby wciągnąć Rosję do wojny z Ukrainą, tak jak z Afganistanem. Sęk w tym, że to się nie udało. W Donbasie walczy lokalna rosyjska ludność, a Rosja wspiera ją tylko dostawami sprzętu, żywności, leków, ubrań itp. oraz stosunkowo nielicznymi instruktorami i jednostkami specjalnymi (po stronie junty kijowskiej walczą najemnicy z całego świata, od zawodowych wojskowych i tych pracujących w prywatnych firmach najemniczych, po neonazistów z całej Europy, w tym z Rosji, walczących w batalionach banderowskich). Wojna, to jedyne, co juncie kijowskiej zostało, bo sfera socjalna na Ukrainie została już przez nią na polecenie UE i MFW zniszczona, podobnie jak przemysł i rolnictwo (które produkowały na rynek rosyjski), podobnie jak dostęp do energii (której rynek został uwolniony na polecenie Zachodu, a konflikt z
Rosją zaprzepaścił jej import po preferencyjnych cenach). Ukrainę czeka naprawdę ciężki czas. Miały chamy złoty róg, ostał im się jeno sznur. Zostało im już tylko hajlowanie: http://s24.postimg.org/otkgt4gl1/image.jpg

niniwa1974

Spodziewałem się chociaż jakiejś próby polemiki, a tu taka bieda intelektualna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones