W Grze o Tron przypomina mi on Księcia z bajki ze Shreka. I nawet czasem podobnie się zachowuje ;)
W Grze o Tron przypomina mi on Księcia z bajki ze Shreka. I nawet czasem podobnie się zachowuje ;)
Identyczne wrażenia miałam! Hahaha, od razu mi się skojarzyło z Księciem z Bajki xD Blond włosy i wypucowana zbroja ;P
http://images4.fanpop.com/image/photos/22700000/Jamie-Lannis...
i
http://24.media.tumblr.com/tumblr_ljvds5rhj11qbndjvo1_400.gi...
mysle ze to wystarczajaco mocno pokazane jak bardzo sa do siebie podobni:D
A mnie z kolei kojarzy sie z tym aktorem http://www.filmweb.pl/person/Denis+Leary-2997 . Tylko ten tutaj jest jakby mlodsza wersją Denisa.
I to podobieństwo postaci odbiera całą patetyczność knującego Lannistera. Człowiek się śmieje bezsilnie, ale cóż zrobić? :)
Poczekajcie na 2 sezon ;). Kto czytał książkę ten wie, jakim "księciem z bajki" jest Jamie Lannister :). Miał być taki, blond przystojny rycerz z wyglądu, a z charakteru...no coż, polecam całą sagę na papierze. No a poza tym, takie odnoszenie czegoś co się ogląda, do czegoś co się już widziało jest, wybaczcie, po prostu głupie (i to jeszcze do Shreka :O ).
A odnoszenie się czegoś co się ogląda, do czegoś co się już czytało, jest absolutnie genialne :P
"A odnoszenie SIĘ czegoś co się ogląda, do czegoś...". No "genialna" konstrukcja logiczna zdania. Ale ponieważ domyślam się (genialnie), do czego pijesz, to Ci odpowiem. Serial jest na podstawie powieści. Castingowcy dobierali aktorów, na podstawie OPISÓW postaci z powieści. Porównywanie OPISU do WYGLĄDU, jest ni to genialne ni to głupie, po prostu jest porównaniem. Porównywanie dwóch różnych postaci, podobnych tylko wizualnie jest głupie, bo patrzysz na jakąś rzecz przez pryzmat rzeczy zupełnie innej i nijak się do niej nie odnoszącej. Widzisz tę subtelną różnicę?
Nikt nie porównuje na siłę postaci z filmu animowanego i serialu charakterologicznie, po prostu ludziom się kojarzy z wyglądu. Tyle. Czy mam urządzać samobiczowanie i nazywać się idiotką, gdy jakiś aktor przypomina mi innego aktora grającego zupełnie inną rolę w zupełnie innym filmie? Nie sądzę. :)
dopiero się zaprzyjaźniam z GOT ale chciałem sprawdzić... widzę że to skojarzenie jest bardzo powszechne :)
Gdy go zobaczyłam pierwszy raz, pomyślałam o tym samym! Ma identyczną fryzurę
No co Wy głupoty gadacie. To Chris Carmack jest księciem ze Shreka ;)
Ta grafika też dobrze oddaje podobieństwo ;) :
http://i.chzbgr.com/completestore/2011/6/21/235b3172-fcaa-43...
Na szczęście już przestał i mogę z czystym sumieniem napisać, że uwielbiam Jaimego Lannistera :) Bo jest pokręcony, cyniczny i złośliwy, ale nie okrutny, bo pod maską 'królobójcy' siedzi w nim całkiem sporo dobroci. Im dłużej jest z daleka od ukochanej siostrzyczki, której faktycznie jest wierny jak pies (ona się marnie odwdzięcza), tym szlachetniejszy się wydaje. No i jak dla mnie, jak go już ze złotej zbroi wyciągnęli i obtoczyli w błocie, i cała masa 'kędziorków' mu się zawija, a brakuje mamusi do ich przylizywania, to zrobił się o wiele apetyczniejszy :)
Myślę, że Wasze skojarzenia nie sa przypadkowe ;) Gdzies czytałąm jak sam autor mówił, że w pierwszym sezonie wzorował sie właśnie na Księciu ze Shreka i wszelkie podobieństwo Jamiego do bajkowego księcia jest jak najbardziej zamierzone ;)
Dokładnie, wywiad jest tutaj - http://www.youtube.com/watch?v=FTa5gJpVHho