Najlepiej chyba zagrał w piratach z doliny krzemowej. interesując sie postacia Steva Jobsa, czytajac
jego biografie, wywiady, relacje bliskich i wspólpracownikow nie wyobrażam sobie bardziej
sugestywnego oddania natury Jobsa. Z jednej strony wielkiego wizjonera i świetnego managera z
drugiej (i tutaj chylę czoła do samej ziemi przed tym aktorem) człowieka porywczego, impulsywnego,
miotanego przez swe wewnetrzne konflikty. Niesamowita kreacja.
(Aktor moim zdaniem niedoceniony przez Hollywood sadząc po formacie przedsiewziec filmowych w
jakich brał udział)