Peter Bogdanovich

6,5
464 oceny gry aktorskiej
Proponowano mu reżyserię filmu "Dzień szarańczy". Angaż otrzymał John Schlesinger.
Miał być producentem filmu "Wielka czerwona jedynka" i zagrać w nim rolę szeregowego Sama Zaba. Ostatecznie jednak wycofał się z projektu, na stołku producenta zastąpił go Gene Corman, zaś rola przypadła Robertowi Carradine'owi.
Był członkiem jury na Festiwalu w Wenecji w 1981 i 1992 roku.
Zaoferowano mu wyreżyserowanie filmu "Ojciec chrzestny", ale ostatecznie producent Robert Evans zatrudnił do tej roli Francisa Forda Coppolę.
Odrzucił propozycję wyreżyserowania filmu "Garść dynamitu". Sergio Leone, który początkowo miał być producentem filmu, sam postanowił go wyreżyserować.
Po złym przyjęciu przez krytykę oraz słabej sprzedaży biletów i szybkim zdjęciu z ekranów kin "Ostatniej miłości", Bogdanovich napisał list otwarty opublikowany w gazetach na terenie całych Stanów Zjednoczonych, w którym przepraszał za marną jakość filmu.
Chciał obsadzić samego siebie w roli Michaela Olivera Pritcharda III w filmie "Ostatnia miłość", gdzie zagrałby u boku swojej ówczesnej dziewczyny Cybill Shepherd. Ostatecznie jednak zaproponował rolę Elliottowi Gouldowi, a gdy ten odrzucił propozycję, angaż przyjął Burt Reynolds.
Odrzucił szansę reżyserowania filmu "Ostatni z wielkich". Zastąpił go Elia Kazan.
Odrzucił propozycję zagrania Rona Carlisle'a w filmie "Tootsie". Ostatecznie rolę dostał Dabney Coleman.
Zaoferowano mu wyreżyserowanie filmu "Huragan", jednak nie przyjął propozycji. Ostatecznie na stołku reżysera zasiadł Jan Troell.
Miał z początku wyreżyserować film "Ucieczka gangstera", a Cybill Shepherd, jego ówczesna partnerka, miała zagrać jedną z głównych ról. Gdy Shepherd została zastąpiona przez Ali MacGraw, Bogdanovich porzucił projekt, a na stołku reżysera zasiadł Sam Peckinpah.
Proponowano mu reżyserię filmu "Chinatown", lecz odrzucił propozycję. Ostatecznie za kamerą stanął Roman Polański.
Zaoferowano mu stanowisko reżysera filmu "Król Cyganów", jednak odmówił. Zamiast niego zaangażowany został Frank Pierson.
Zmarł w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Pierwotnie to on był reżyserem "Sobowtóra", jednak po pięciu tygodniach pracy nad filmem został zwolniony. Zastąpił go Maurice Phillips.
Rozważano jego kandydaturę na reżysera filmu "Niebiosa mogą zaczekać", jednak ostatecznie zaangażowani zostali Warren Beatty i Buck Henry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones