Philip Seymour Hoffman

8,1
34 837 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Philip Seymour Hoffman

Wiedzieliście? Straszna szkoda... Mam nadzieję, że już się ogarnął. Kurczę, a wydawał się takim szczytem normalności w tym całym holywoodzkim światku.
http://film.onet.pl/plotki/philip-seymour-hoffman-trafil-na-odwyk-bral-heroine/l svty

marlon

Jak widać, normalność w Hollywood nie jest statusem łatwym do utrzymania. Zresztą, co to oznacza być normalnym? :) Wydaje się, że w USA dużo leków przepisują, a sami zainteresowani potrafią je przyjmować na własną rękę. Z czasem może to prowadzić do uzależnienia różnego rodzaju. Istnieje jeszcze pytanie o cenę bycia w ciągłym blasku fleszy. Ciężko wytrzymać w nieustannym chaosie i napięciu, gdy każdy człowiek uważa cię za kogoś fajnego i niepowtarzalnego, a ty sobie mówisz w myślach: co za palant. Prędzej czy później musi nastąpić zmęczenie. A przecież Seymour Hoffman robi wszystko to co inni ludzie. Rano się budzi, idzie się odlać, je coś, pracuje na planie filmowym, baraszkuje w łóżku itd. Fakt, jest wybitnym aktorem, ale poza tym...

Na szczęście są osoby, które trzymają się z daleka od hollywoodzkiego blichtru pod którym kryje się grząskie bagno. Na pewno Malick. Kręci film, a cała reszta czyli porąbana promocja i bywanie w odpowiednich miejscach tylko ze względu "bo tak wypada", już go nie obchodzi. Philip nie ma co rozpaczać, bo nie warto płakać nad rozlanym mlekiem. Jest tyle lepszych rzeczy do roboty. Trzeba na całą sprawę spojrzeć nieco inaczej. To zawsze było dla niego jakieś doświadczenie i oby zdołał wyciągnąć właściwe wnioski. Może nie być łatwo, ale kto powiedział, że będzie? Życie.

http://stopklatka.pl/-/59889779,philip-seymour-hoffman-wciagal-heroine


PS Coś na poprawienie humoru :)

http://www.youtube.com/watch?v=gHBofbZTiE8

:)

La_Pier

dzisiejszy news niestety potwierdza, że uzależnienie okazało się silniejsze .

konstar18

Gigant aktorstwa. Będę musiał obejrzeć "A Most Wanted Man", pierwsze recenzje wskazują na to, że po raz kolejny stworzył wybitną kreację.

konstar18

Wydawałby by się, że tacy ludzie mają wszystko: sławe, pieniądze, talent.
Zapisują się na kartach historii i coś po nich pozostanie- nie to co po nas przeciętniakach :/ (mam nadzieje, że mniej wiecej wiecie co mam na mysli)
Każdy z nich pragnie być wielkim aktorem a jak już im sie uda to płaczą, że nie mają życia :/ Przecież od samego początku wiedzą z czym to się je..
Dlatego żal mi tych co tak kończą, że nie potrafili wykorzystać szansy jaką dostali.. marnują talent i przede wszystkim życie..

Lusinka1984

Sława, władza, bogactwo. Ludzie do tego ciągną, ale to nie daje szczęścia.
Człowiek staje się jeszcze większym egoistą i istotą próżną.

returner

I każdy Polak, to pijak. Padaka.

użytkownik usunięty
La_Pier

Stereotypy są zawsze prawdziwe. Polak pijak, żyd - złodziej i oszust, cygan - złodziej i oszust. Nie jest tak?

Nie jest.

użytkownik usunięty

O jaaa... kolejny raz trafiam na twoją wypowiedź i kolejny raz zrobiłeś z siebie matoła. 'Stereotypy są ZAWSZE prawdziwe'? Pierwszy z twoich przykładów: "Polak pijak", nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz, ale ja, chcąc nie chcąc, jestem Polakiem a nie piję. W stereotypy wierzą głupie, niedojrzałe osoby które nie znają innych ludzi. Matoły które wiedze o świecie czerpią z prostackich kawałów i kabaretów.

użytkownik usunięty

Ja też nie piję i to znaczy, że jestem pijakiem bo się zgadzam z tym cytatem? Nie masz kompletnie wyobraźni, bo jesteś pewnie jeszcze młody i chodzisz z tornistrem do szkoły. Stereotypy są prawdziwe, bo Polak to pijak i alkoholik, tak się dzieję w Polsce. Większość pije, co nie znaczy, że ja się uważam za alkoholika, mówię o ogóle ludzi, którzy zamieszkują Polskę i zaokrąglam do całości.

użytkownik usunięty

Ty jesteś naprawdę mało mądry! Nie wiem czy rozumiesz co napisałeś wcześniej, bo bredzisz jak potłuczony. Nie każdy Polak to pijak. Może ludzie z twojego otoczenia to alkoholicy, ale nie uogólniaj. Większość osób które znam piją alkohol tylko od święta. Wyjdź z domu i poznawaj ludzi to może czegoś się nauczysz i zrozumiesz że stereotypy są dla matołów którzy nigdzie nie byli i nikogo nie poznali.

użytkownik usunięty

Ty naprawdę nie rozumiesz co się do Ciebie piszę. Mówie, że to nie ma znaczenia że my nie pijemy, i że nikogo nie znamy pijącego. Naród jest pijacki, i to jest niezaprzeczalne.

użytkownik usunięty

Doskonale wiem o co tobie chodzi, ale się z tobą nie zgadzam i tu leży problem. Jak mówiłem stereotypy są dla kretynów. Błędem jest uogólniać. Ale do tego trzeba mieć rozum.

użytkownik usunięty

Słuchaj nie wiem jak to prościej wyjaśnić. Ale spróbuje. Stereotyp jest taki: każdy Polak to pijak. Rzeczywistość jest taka: np. Ja i Ty nie pijemy, nasi znajomi nie piją. Wniosek: nie każdy Polak to pijak. Stereotyp jest nieprawdziwy. Wyzwól swój umysł z tej ciasnoty, potrafisz to zrobić, musisz jeszcze tylko chcieć.

Zawężasz pole widzenia do postrzegania świata w sposób nieskomplikowany. A świat do prostych nie należy. Tworzenie i popieranie stereotypów świadczy o umysłowym zacofaniu. Nie każdy Cygan musi być od razu złodziejem. Nie każdy Arab jest terrorystą. Nie każdy Francuz jest idealnym kochankiem w łóżku. Nie każdy Polak, to pijak. Ja nie piję. Większość w Polsce to alkoholicy? Nie zgodzę się z takim stwierdzeniem, bo gdyby tak było, to kto by w tym kraju pracował? Totalne pijaństwo (a nawet niekoniecznie, wystarczyłby jak podejrzewam 50% mocno uzależnionych od alkoholu) doprowadziłoby nasze państwo do ruiny. A ruiny w naszym kraju póki co nie ma. Nie oglądaj Smarzowskiego i innych jemu podobnych reżyserów kręcących wyłącznie pesymistyczne opowieści z cyklu: zadupie, matka z czwórką dzieci nie ma co włożyć do garnka, a jej mąż to damski bokser i pijak. Świat jest znacznie bardziej zróżnicowany j i pora żebyś to zrozumiał.

użytkownik usunięty
La_Pier

Ależ kolego La_Pier. Przecież ja o tym właśnie mówię. Nie każdy Polak to pijak, i niekoniecznie każdy Żyd musi kraść, co nie znaczy, że Polacy jako ogół to abstynencie, a że żydy są uczciwe. Stereotyp zawsze odzwierciedla rzeczywistość, czy to w lustrze czy to w krzywym zwierciadle.
Gdyby większość Polaków była pijakami to nie miałby kto pracować. Widzisz, Ty postrzegasz to bardzo płytko bo nie chodzi o to, że Polacy się opijają codziennie do nieprzytymności, ale że lubią sobie wypić od czasu do czasu i większość po prostu ma już kultową chorobę filipinską. Większość Polaków lubi wypić, lubi się dobrze bawić na weselach etc. O to mi chodzi, Smarzowski prawde głosi, niemniej jednak robi się za bardzo zbyt monotematyczny w swoich dziełach, co w żadnym stopniu nie umniejsza jego pozycji.

"ale że lubią sobie wypić od czasu do czasu " - to nie pijaństwo. To tylko zwykła degustacja alkoholu. Pijak, to ktoś kto mocno nadużywa alkoholu. Twierdząc, że każdy Polak, to pijak: mówisz o pierwszej czy drugiej grupie ludzie?

Lusinka1984

Nie wiesz jak wielka w Hollywood jest presja otoczenia. Prasa i dziennikarze, zwariowani fani, pazerni producenci i agenci... Szaleństwo, bo okazuje się, że jeden Oscar nie wystarczy. Masz jednego Oscara? Ok, teraz nam udowodnij, że to nie był zwykły przypadek. A żeby to udowodnić, to trzeba ciężko zasuwać. Bywać w pewnych miejscach, rozmawiać z pewnymi ludźmi, dawać wywiady, godzić się na jakieś głupie sesje zdjęciowe... Wszystko to kręci się w zawrotnym tempie. Można się czuć osaczonym, można się łatwo pogubić. Można się zmęczyć. Nie osądzajmy Hoffmana. Nikt nie dał nam prawa do tego. On sam może teraz głośno śmieje się nas, bo siedzi sobie na plaży w otoczeniu cudownych laseczek rozmawiając z Kubrickiem i Hitchcockiem o kinie :) Tamci dwaj mówią do niego, że od zawsze byli jego fanami :)))

La_Pier

Nie wiem, tak samo jak ty nie wiesz :) Nie tylko presja jest w Usa :) W Polsce też jest presja.
Im człowiek jest biedniejszy tym może odczuć większą presję.
Biedni powiedzą dzieciom, że nie dają im jeść ?
Ludzie bogaci bardziej ciągną w stronę pustki,
niestety od kilkunastu w Polsce ludzie przejęli nawyki bogatego zachodu.
Pustka wykończy wielu, alkohol, narkotyki, imprezy, seks i brak sensu życia.
Oto Świat lansowany przez środowiska takie środowiska- kasa ,zabawa i pustka=zero=nic!
Zachód jest tak zdemoralizowany, że sam się wykończa :)

La_Pier

Jako aktora bardzo go ceniłem. Był dobry w swym fachu. Kilkanaście świetnych ról :)

użytkownik usunięty
La_Pier

Niektórym ta presja nie dawała normalnie normalnie fukncjonować. Chociażby Carrey, który przez sławę musiał brać prozac, bo dostał depresji przez tą całą otoczkę.

La_Pier

To wszystko prawda. Nie znam prywatnego życia Hoffmana i nie bardzo obchodzi mnie ono w przypadku tego czy innego aktora. Jeśli rzeczywiście jednak był tak uzależniony, to pojawia się u mnie jedna zasadnicza wątpliwość względem jego aktorstwa. Ile w jego występach było rzeczywistej gry i talentu, a ile było przejawem działania narkotyku? W sumie to bez większego znaczenia, bo w ostatecznym rozrachunku jego kreacje były świetne (jak to osiągnął, to kwestia drugorzędna), jednak pewna wątpliwość pozostaje :)

GodFella

też mnie to zastanawia. W jego przypadku akurat połączenie osobowości, warsztatu z narkotykiem dawało dobry efekt na ekranie. Ale jego samego zniszczyło. Pewnie wiedział od początku, jak to się skończy, ale podjął ryzyko. Szkoda.

marlon

No i to go wykończyło. Co za strata...

Banana_Power

Dla przypomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=-VcWRJHBUDM

lew890

Za tę scenę dał bym mu oskara - http://www.youtube.com/watch?v=YEyXcrSH_Vg

Banana_Power

MISTRZ IDZIE!
http://www.youtube.com/watch?v=yG7P-npVqWs

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Gruntowny

Spójrz w lustro... Nigdy nie zaszkodzi. A swoja drogą, kto dał ci prawo do pisania tak perfidnych i po prostu chamskich postów?

marlon

Nie wiedziałam, że bierze. Szok!

deadrys

Kto w dzisiejszych czasach nie bierze lub nie brał?
Straszne to jest, ucieczka, zażywanie...
Ostatnimi czasy nawet trochę mnie poraziła skala zażywania substancji, szczególnie wśród młodzieży 19<...
Niemniej...
Jest mi ogromnie przykro, że odszedł ten aktor.
Uwielbiałem go na ekranie, co tu dużo mówić, był znakomity i pełen charyzmy. Wspaniale grał, szczególnie takie chaotyczne charaktery.
RIP

marlon

Dzisiaj się "ogarnał"

marlon

Musiał dawać here w palnik znamienicie bo wyglądał na 65 lat .

marlon

O kurde, ale sobie zmarnował życie! Cholerne ćpuny! Za dużo kasy mają i nie wiedzą co z nią zrobić! Szkoda, bo nawet był niezłym aktorem.

marlon

No więc właśnie, ja też nic nie wiedziałam, że on ma jakikolwiek problem z uzależnieniem! To tak jakby się nagle wydało, że Meryl Streep jest alkoholiczką. Strasznie mi żal, był jednym z moich ulubionych aktorów, genialny w rolach komediowych i dramatycznych, do tego miał przepiękny głos. Wielka strata :(

użytkownik usunięty
marlon

Jednak się nie zdążył ogarnąć .
Szkoda człowieka , cóż życie jest ciężkie . niech spoczywa w spokoju {*}

użytkownik usunięty
marlon

Niestety się nie ogarnął

marlon

jeden z najlepszych

marlon

Czyli w "Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz" grał poniekąd siebie.

potas13

Dzięki za cynk. Nie widziałem.

użytkownik usunięty
potas13

A to jedna z jego lepszych ról. Może dlatego tak dobrze zabrał.

Co zabrał? Ukradł coś z planu filmowego? ;) No nie ;)

użytkownik usunięty
La_Pier

"B" jest pod "G".

:)

użytkownik usunięty
La_Pier

Przepraszam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones