powrót do forum osoby Quentin Tarantino 
użytkownik usunięty 
Quentin Tarantion, geniuszem ? każdy kto tak twierdzi jak równie pomylony jak on.
Quentin Tarantion, geniuszem ? każdy kto tak twierdzi jak równie pomylony jak on.
Quentin Tarantion, geniuszem ? każdy kto tak twierdzi jak równie pomylony jak on.
Dla mnie jest on przede wszystkim nieokrzesanym pomyleńcem który kręcąc pomylone filmy znalazł swoją nisze, w ten sposób stworzył ten swój ,,pożal się boże” żałosny styl. Dużo krwi, kiczowatość do kwadratu, kretyńskie i tandetnie opowiedziane historie, bez ładu i składu, fascynacja tanimi efektami oraz filmami klasy B. Cała jego filmografia i ten cyrk który stworzył sprowadza się do słowa kicz, tandeta. Oczywiście wszyscy obrońcy Quentina
rzucą się na mnie zarzucając ze nie rozumiem iż to jest konwencja, ale tutaj właśnie jest problem tutaj jest ,,pies pogrzebany”. Ten błazem niestety nie potrafi krecic innych filmów
I na tym cały problem polega, jak można nazwać kogoś genialnym kto jest tak ograniczony ?
Gdyby nie idiotycznie wstawki, dużo krwi i reszta jego pomylonych pomysłów ten błazen nie miał by kompletnie nic do zaoferowania. Genialnym reżyserem można nazwać S.Spielberga
Który potrafił nakręcić ,,Liste Schindlera” oraz dobry horor czy film z gatunku seans-fiction
Jest reżyserem uniwersalnym i na tym polega jego geniusz. Tarantino to tylko ,,Artysta prymitywny” którego prymitywne pomysły zachwyciły krytyke, to taki jaskiniowiec który coś
bazgrze w jaskini a wydaje mu się ze jest Michałem Aniołem w epoce Renesansu tyle mam do powiedzenia o waszym genialnym rezyserze
Po pierwsze: Dobrze, że nie rzucasz pustych haseł i mówisz dokładnie co Ci nie pasuje. Duży plus wypowiedzi.
Po drugie: nie uważam go za geniusza, ani człowieka, który stworzył arcydzieła jakich wcześniej nie było. Niemniej jednak przesadą jest nazwanie go ograniczonym i błaznem. Mi osobiście podoba sie to co stworzył (nawet jeżeli wzorował się na innych filmach i czerpał z nich) i lubię jego swoistą oryginalność w tym co tworzy.
Po trzecie: Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja Twoje szanuję, ale czemu do cholery nazywasz pomylonymi tych, którzy go za geniusza uważają?? Ja lubie Lyncha, Spilberga, Kubricka i Tarantino, ale tylko drugieo i trzeciego nazywam geniuszem.
Po czwarte: 'seans-fiction' ?? Domyslam sie, ze chodzilo o science-fiction
max ty jesteś kórwa nienormalny?!Na każdym forum jakiegoś filmu Tarantino zamieściłeś ten sam post.Chyba sie masturbujesz jak czytasz odpowiedzi.Naprawde nie wiem o co ci chodzi.Większego debila na tym forum jeszcze nie spotkałem,lepiej idż do psychologa zamiast wypisywać te chujowe prowokacje.
Tarantino skonczył ze szkołą w wieku 16 lat.Geniuszem filmowym jest.Pulp Fiction i Wsciekłe Psy to jego najlepsze filmy.Bawi się konwecjami,z tego słynie.Nie trzeba skonczyć szkól filmowych aby robic dobre filmy.Wystarczy pomysł i zaangażowanie.A tego Tarantino nie brakuje.
To prawda, ze nie trzeba ukonczyc szkoly filmowej aby byc geniuszem. Tarantino jednak nim nie jest ot co. To dobry rezyser, jednak Pulp Fiction i Wsciekle Psy to za malo zeby mozna uzyc tego slowa.
Nie masz racji.
To że QT robi kino które do ciebie nie trafia to nie znaczy ze nie ma w nim geniuszu. widziałem twoje typy w ulubionych i sądzę że preferujesz inną forme rozrywki niż oferuje QT. Mogę zrozumieć że Kill Bill albo Death Proof nie uznajesz za genialne bo rzeczywiście różnią się od wcześniejszych filmów ale Pulp F. i Psy jak najbardziej na to miano zasługują.......
tyle ode mnie.... czekam na kontynuacje z twojej strony....
zaskocz mnie.....
Quentin Tarantino, jak sam mówi "Nie chodził do szkoły filmowej, on oglądał filmy". Jak już wcześniej w tym temacie zauważono - zwyczajnie bawi się konwencjami filmowymi. Jego produkcje są odważne, oryginalne i jednocześnie kontrowersyjne. Przepełnia je ironia i przemoc - jeden z najbardziej charakterystycznych elementów kina Tarantino. Tak naprawdę żadna jego produkcja nie jest kiczowata, wręcz przeciwnie - każda z nich ma nietypowy klimat i niesie za sobą pewne wartości. Wykreowane przez niego postacie są niepowtarzalne, wyróżniają się na tle innych charakterem, stylem i osobowością, a niektóre z nich ukrywają swoje myśli za ścianą cynizmu. Kolejną zaletą filmów Quentina są teksty - niejednokrotnie wulgarne, ale jednocześnie niesamowicie barwne, a czasem i zabawne. Podsumowując Tarantino to bardzo dobry reżyser - nie skupia się na zapychaniu filmów nędznymi efektami specjalnymi, woli przepełnić je pełnymi realizmu scenami odgrywanymi przez nietypowych bohaterów w równie nieoczekiwanych okolicznościach, a wszystko to osnuwa ciężkim klimatem. Jego filmy rzeczywiście nieco przypominają kino klasy B, ale na pewno nie są słabe technicznie. Najważniejszą zaletą Tarantino jest to, że nie tylko reżyseruje filmy, ale tworzy je od podstaw - zajmuje się scenariuszem, a nawet w nich występuję ( swoją drogą - rola aktora całkiem nieźle mu wychodzi ).
Nie jest może geniuszem, ale zasługuje na uwagę i na pewno nie można mówić, że jest pomylony. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale ty już przesadziłeś. Nie powinieneś obrażać ludzi, za to że lubią Tarantino. Może ci się nie podobać jego postmodernistyczny styl ( ja nie lubię na przykład Spielberga ), ale powinieneś dostrzec dobre strony jego filmów, skoro taki z ciebie znawca, albo chociaż zamilknąć, jeśli nie potrafisz uargumentować swojej wypowiedzi. Bowiem to, że jego filmy są krwawe nie jest żadnym wytłumaczeniem. Twoja wypowiedź brzmi jak tekst 5-latka w stylu "Nie lubię go, a każdy kto myśli inaczej jest debilem". Te filmy są po prostu dla ciebie za trudne, albo nie w twoim stylu. W jednym i w drugim przypadku nie powinieneś ich oglądać i wydawać tak subiektywnych opinii.
Przepraszam za niezbyt miłe zakończenie mojej wypowiedzi pod twoim adresem, ale uderzyło mnie, iż za swój gust zostałem nazwany przez ciebie debilem. Pozdrawiam i życzę miłego oglądania "seans-fiction" w wykonaniu Spielberga :]
Quentin Tarantion, geniuszem ? każdy kto tak twierdzi jak równie pomylony jak on.
- ojjj chciałabym być taka pomylona jak on i wymyślać takie historie ;p;p
Zgodnie z twoim rozumowaniem, Britney Spears jest beznadziejna, bo nie
potrafi growlować, a Behemoth to amatorka, bo nie grają techno.
Sorry, coś to do mnie nie trafia :).
On taki kreatywny, że robi coś w stylu układania puzelków w kolażowy kicz, ale cóż, gusta i guściki, poniżej dowody na jego "kreatywność". Dla mnie oczywiście to tandeta na zasadzie zamiast coś zrobić samemu, wymyślić oryginalnie od zera, powycinam i powklejam, kopiuj wklej, bo tak bałdzo ładne i to i to i jeszcze dajmy to, całość w ten sposób, nie pare inspiracji. Przez to wychodzi papka zatracająca głębie, np Lady Snow Blood a ten gniot Kill Bill. To właśnie zarzuca się kulturze takiej jak ta, homogeniczności i standardy dostosowane do najniższych wymogów, żeby każdy mógł łyknąć i się sprzedawało, taka mała lobotomia, polecam ciekawe artykuły na ten temat z zakresu socjologii sztuki, o ile ktoś podejmie wyzwanie.
http://www.businessinsider.com/quentin-tarantino-stolen-movie-scenes-2015-6?IR=T
https://vimeo.com/148955244 << to polecam szczególnie, zestawienie sposobu kadrowania, "inspiracji" etc
https://www.phactual.com/8-movies-that-completely-ripped-off-quentin-tarantino-m ovies/
Geniuszem to jest AARON SORKIN. To jest najlepszy scenarzysta ostatniego ćwierćwiecza.
Oto dowody:
"Ludzie honoru"
https://www.youtube.com/watch?v=9FnO3igOkOk
"Malice"
https://www.youtube.com/watch?v=LqeC3BPYTmE
https://www.youtube.com/watch?v=cYVr5PAEB1M
"Newsroom"
https://www.youtube.com/watch?v=ZPHSXUS0_1c
"Social Network"
https://www.youtube.com/watch?v=_i3eUjeE0Pc
"Moneyball"
https://www.youtube.com/watch?v=vyvu1nWjOlI
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
