W latach 70. i 80. czyli najlepszych dla polskiego kina trzymałby halabardę i nikt by nie dał mu kwestii dłuższej niż dwa zdania. Gada przez nos. A teraz takie czasy, że taki grajek jest milionerem i uchodzi za najlepszego. Straszne czasy. A głupie baby jeszcze piszą że jest przystojny.
No to cofnij się do lat 70,80,a jego nie oglądaj,albo sam rusz w aktorstwo skoro taki grajek dał sobie radę..........
Czy bóg istnieje?Co sądzisz o chemtrail?Ile wynosi pierwiastek z 666?Czy Putin napadnie na Polskę?Dlaczego w biedronce były dzisiaj drogie pomidory?Czy jeśli jutro zapiszę się do kardiologa to przyjmie mnie do 2019?Na razie tyle,to miło,że zechciałeś zostać moim googlem ;)
:)
A pytania na prawdę ciekawe. Na tyle, że sam bym na nie odpowiedział choć w niektórych sprawach chyba nie mam odpowiednich kwalifikacji ;)
Leczysz sobie jakieś kompleksy? Gościu ma talent i widać, ze traktuje poważnie to co robi. Co do urody facet nie musi być lalusiowaty ale musi mieć w sobie ten błysk.Tego fenomenu nie zrozumiesz.Ale się nie zabijaj! Można z tym żyć.
Chodzi o to, że Więckiewicz jest ogólnie rzecz biorąc przereklamowany. Pompowany głównymi rolami, gdzie nie zawsze wypada na nawet 70%, a media robią z niego chooy wie jakiego geniusza-kameleona. No bez przesady...
Wolno Ci tak uważać, a ja to szanuję choć się z Tobą nie mogę zgodzić.Ocena aktorskiej kreacji ( nie chodzi tylko o przypadek Więckiewicza) to sprawa indywidualnej wrażliwości każdego widza na odbiór sztuki. Wiadomo,że gusta nie podlegają dyskusji. Mimo różnicy zdań, dziękuje za opinie i pozdrawiam!