Zgadzam się całkowicie! :D

Szkoda tylko że to drugie to objaw głupoty. Człowiek to mięsożerca a wegetarianie robią z siebie pajaców XD No i jeszcze co w tym takiego dobrego ? Że jesz rośliny które też żyją ? Haha no chyba że on je kamienie to wtedy ok.

Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie - objaw ogromnej wiedzy, odwagi i wielkiego serca :)

O.o

"objaw ogromnej wiedzy, odwagi i wielkiego serca" - czy my mówimy o niejedzeniu mięsa??
Czyli ten kto je mięsko wg Ciebie jest głupim tchórzem bez serca?

Pozazdrościć "tolerancji":P

Nic takiego nie powiedziałam, świat nie jest czarno-biały :) Po prostu uważam, że taki on jest, bo weganizm to mnóstwo nowej wiedzy, wielkie serce, bo nie wykorzystujesz zwierzęta dla własnej przyjemności, a odwaga, bo to jednak kierunek pod prąd, patrząc na resztę społeczeństwa i bardzo łatwo o nietolerancję z drugiej strony, mimo, że nic złego nie robisz, a wręcz przeciwnie :)

Błagam, nie przesadzajmy. Nie znam osobiście nikogo kto by marudził na czyiś wegetarianizm, co najwyżej się dziwią...

Człowiek nie jest mięsożercą, LITOŚCI.