Zwichnął nogę. Zbyt ciasno założyli mu gips i powstała niedrożność żył. Od
tego zmarł. Gdzieś o tym czytałem.
Sama jesteś bydlę. Ja pytam w tym sensie, czy lekarz/szpital bęknął za taki błąd, żeby w przyszłości się takie dramaty nie powtarzały.
Od razu wiesz, że to błąd i kto go popełnił, docencie? Nie wszyscy tak samo reagują na standardowe dawki leków.