Gdy zobaczyłem jej piersi na rozdaniu oscarów, to aż mi się nie dobrze zrobiło... Dziewczyna można powiedziec mała, a balony (bo inaczej tego nazwać nie można) większe od niej... Beznadzieja... Ciekawi mnie czy natura ją tak skrzywdziła, czy sama sobie winna? ;)
Ty, homoseksualista, nie? Kto inny pisałby o piersiach jak o czymś obleśnym i godnym pożałowania. Mam nadzieję, że radzisz sobie w tym świecie pełnym nietolerancji.
To może być homoseksualizm ukryty. Lepiej się nad tym zastanówcie. Niektórzy żyją z tym całe lata, mają żony, dzieci i dumają, czemu nie są szczęśliwi...
Nie mam absolutnie nic do biustu Salmy i uwazam, ze jest ok, a w Desperado wygladala wrecz idealnie. Jednak ktos tu napisal, ze piersi nidy nie moga byc brzydkie, gdy sa duze, bo inaczej jest gejem... Takie pierdoly o to mozecie sobie sami na banie wbijac. Spojrzcie na Ewe Sonnet, ona ma dopiero beznadziejne cycki, ktore sa ZDECYDOWANIE za duze.
ja tam wolę mieć mniejsze piersi, żeby swobodnie na brzuszku poleżeć :D poza tym małe piersi są zawsze jędrniejsze a większe to ładnie wyglądają tylko w biustonoszu...bo bez niego to są zwisy
Nie zgodzę się, znów jakieś walenie stereotypami, o piersi trzeba dbać i ćwiczyć mięśnie klatki piersiowej, wtedy nawet duże nie są "zwisami";) A Salma wcale nie ma tak wielkich tych piersi, raczej bardzo je eksponuje, gorsetowymi kiecami z push-upem, w zwykłym podkoszulku wyglądają całkowicie "niegroźnie";)
Oczywiście, coby nikt mnie nie posądził o "bronienie wielkich zwisów, bo pewnie sama takie masz" - żadna skrajność nie jest dla mnie dobra i obleśna jest zarówno wklęsła klata Kate Moss, jak i wielkie (i w tym wypadku;P) obwisłe cyce Ewy Sonnet.
cameron co ty gadasz, to nieprawda że duże to tylko "zwisy" jak to ujęłaś. Jestem szczęśliwą posiadaczką dużej pary i na żadne mniejsze w życiu bym się nie zamieniła :) duże cycki to jest coś. Nie lubię takich "wieszaków" tzn po prostu mi się to nie podoba. Natomiast wiadomo, że pomiędzy dużymi a ogromnymi jak u Sonnet, które mi się nie podobają. No ale wiadomo każdy ma inny gust :)
w ogóle jaka dyskusja :D nie ma to jak FILMweb ;D
Hahahah ale sie usmiałem... Sonnet ma "ogromne obwisłe cyce" rotfl... wyscie chyba duzyk cyckow nie widzieli - sonnet ma normalne i przy innych wypada jak deska :P Popaczcie se chocby na Nelli Ronno (Abbi Seccraa) lub milene velbe albo miosotis claribel - tu macie ogromne zwisy :P A co do tematu Salma ma super figure i cycule w sam raz :)
osobiscie wole sredni biust ale to tez zalezy od figury i przede wszystkim naturalny biust:D faktem jest ze Salma jest poprostu boska:D
przynajmniej ja widac!!!!!!wiecie dalibyscie sobie spokoj, za male nie pasuje, za duze nie pasuje, zacznijcie sie leczyc, jak stare przyslowie mowi z przody plecy z tylu plecy pan bog stworzyl cie dla checy. Ja osobiscie mam spory biust i zarowno ja, jak i Hayek i wiele innych kobiet nie musimy miec problemow z tego powodu.Duzy biust to powod do dumy, przykuwa wzrok, i zapewne nie jeden facet by chcial miec taki w rekach, od przybytku glowa nie boli!!!!!!
Salma jest poprostu zajebista !! ;) Dla mnie to ideał kobiety, nie pomijając przy tym oczywiście jej biustu :)
A mnie ten biust nie przeszkadza. Dobrze wygląda, a Salma ładnie go eksponuje. Przynajmniej ma naturalne, nie to co Doda i Pamela Anderson.
"zarowno ja, jak i Hayek" ... heheheh, weź się nie stawiaj z Nią w jednym szeregu. Salma jest ideałem niedoścignionym dla większości kobiet.
a skąd kolego ta pewność, że koleżanka nie ma tak pięknego "wyposażenia" jak Salma? A co to, tylko kobiety hollywood mogą być takie seksowne?:)
To prawda, że są dużo ale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Chętnie podam jej mój adres :)
wg mnie salma, choć hojnie obdażona przez naturę, jest bardzo kobieca. beznadziejny jest tylko biust pameli anderson, którą okresla się mianem gwiazdy. za co? za vip? za słoneczny patrol? co innego salma- jej rola choćby we fridzie jest boska. i na takiej podstawie powinno się oceniać aktora/aktorke. dyskutując o jej biuście, sprawiasz wrażenie, jakyś nie mógł nic powiedzieć na temat jej aktorskich możliwości.
Pierwsze słyszę, ze koś może mieć za duże piersi:) Jak dotąd uważałam, że to mój atut. Większość kobiet chciałaby nosić F, bo duża część ma najwyżej... B
uwielbiam Salmę i nie pzreszkadza mi jej dorodny biust....jest utalentowana i piękna...to wystarcza, zeby osiągnąć ogromny sukces... jednak pzryznam szczerze ...ciesze się, ze matka natura nie wyposażyła mnie we wspomniany już numerek F.... :D
Duże piersi są zajebiste, a Ci co twierdzą inaczej to jacyś geje i tyle.Albo pedofile bo małe piersi to zazwyczaj 12-latki mają.
czyli dziewczyny z małymi piersiami mają popełnić samobójstwo bo faceci i tak ich nie będą chcieli?? czy tylko kobieta z dużym biustem jest atrakcyjna i zasługuje na uwagę??
To może transseksualista (a raczej transseksualiSTKA) --- tacy ludzie wstydzą się swojej płci i uważają wszelkie jej przejawy za coś obleśnego. Kiedyś było o tym w rozmowach w toku (Oglądam tylko od czasu do czasu :-P -- żeby sie pośmiać :-DDD)
nie wielkość, a jędrność.....mniejszy jest jędrniejszy :-)
p.s. nie jestem ani trans, ani les, ani gej...JESTEM ESTETĄ ..to wszystko, ale Salma jest o.k.
No co Ty!! Kazdy facet woli co innego, moj np bardzo lubi moje male piersi i nigdy nie potrafi sie na nie napatrzec. Wiec glowa do gory;d
"Jak się nie ma co się lubi ...". Nie może się napatrzeć powiadasz. Pewnie udaje że się wpatruje żeby tobie przykro nie było a do tego jest świadomy że swojej wymarzonej Salmy nigdy miał nie będzie. Więc, jak to mówia, lepszy rydz niż nic.
kurde nie przesadzajcie znowu w druga stronę. To, że tobie podobają się duże piersi, wcale nie znaczy, że innemu mężczyźnie (całkowicie hetero) nie mogą się podobać małe. Ja osobiście też wolę duże, ale każdy lubi co innego, kwestia gustu. Niebezpiecznie się może zacząć robić dopiero kiedy facet preferuje zerowy rozmiar biustu ;) chociaż takie kobiety też się zdarzają, ale za to może mają inne części ciała ładniejsze od kobiet hojnie obdarzonych przez naturę :)
i jeszcze jedno, nie wiem jak to dla was, Panowie, ale dla mnie najważniejsze jest, by piersi były naturalne.
No i właśnie o tym mówię... Kobiety są zazdrosne, a to jest przykre. Niektóre mowią, ale ty masz fart, a inne nie przyznają się co myślą i mówią, że one by tak nie chciały. Cóż.. taka jest ludzka natura. Ale ja nie narzekam, oprócz niemożności noszenia bluzek z "wyciętymi" plecami jest bardzo dobrze :D Wiecie o czym mówię ;)
A nie przyszło Ci do głowy, że nie koniecznie nie przyznają się do tego, że też chciałyby mieć rozmiar "F" tylko naprawdę nie chcą? Może nie podoba ją im się duże piersi i tyle. Ale oczywiście od razu muszą zazdrościć. Ehh..
Kolegom chodzi raczej o to, że gadanie czy nam się podobają jakieś piersi czy nie to dosyć głupia rozmowa wśród kobiet. No chyba, że jesteś lesbijką i masz takie zainteresowania. Jeśli jest inaczej, to mówienie że lubisz małe piersi nie ma sensu. To nie jest kwestia lubienia tylko pogodzenia się z faktem.
Osobiście wolę chłopców, ale stać mnie na obiektywne przyznanie że Salma to piękna kobieta. Jakby tego nie było dosyć, jeszcze utalentowana. To jest coś czego nie powiedziałabym np. o Paris Hilton (choć ona także ma pewne talenta, aczkolwiek takie, które mam w pogardzie:).
dyskusja o cyckach salmy haha- ja uwazam ze jak facet pisze ze piersi są bee to znaczy ze cos ma nierowno pod sufitem- kryptopedzio jakis, pewnie w innym poscie wychwala klatę travolty .A moze to kobieta zazdrosna o te cyce napisala.
Nie bierzcie mnie za geja/trans/pedofila, ale detalem, który mnie rozpala na widok Salmy są jej boskie WŁOSY i meksykański, zadziorny i zimny wyraz twarzy. Cycki są na 2. miejscu. Czyli ważne, ale nie dla tego ją pokochałem. Jakbym miał kochać dla cycek to bym kochał Ewę Sonnet albo Ines Cudną (bleh).
Ja tam lubię duże piersi, a od zdjęć Ewy Sonnet i Ines Cudnej W CKM nie mogłem oderwać oczu. Jest taki dowcip: Ilu facetów na dziesięciu lubi duży biust? Dziewięciu. A dlaczego? Bo ten dziesiąty woli tych dziewięciu.
glupie stwierdzenie. bardzo głupie ;)
kobiety z mniejszym biustem są ciekawsze i zazwyczaj są drobne i filigranowe.
a z dużymi cyckami to mają dużo tłuszczu na brzuchu i na dupie. zastanów sie co Ty gadasz, pacanie ;]
Choć faktem jest, że Salma sama siebie tak skrzywdziła- wystarczy wejść na awful plastic surgery i zobaczyć sobie jej biust 'przed'- mały, zgrabny, jędrny. Widać w Hollywood bardzo lubią się okaleczać:/
U salmy duże piersi raczej nie ida w parze z jakimś zbędnym tłuszczykiem, a nawet jeśli - nie miałoby to negatywnego wpływu na jej wygląd;)))
Ona właśnie fajnie i bardzo ładnie wygląda ze swoimi piersiami. Jest kapitalną aktorką, zagrała w wielu bardzo fajnych filmach,,/ a przy tym jest seksowna a jej piersi (piękne) tylko to potwierdzają..
"Ona właśnie fajnie i bardzo ładnie wygląda ze swoimi piersiami. Jest kapitalną aktorką, zagrała w wielu bardzo fajnych filmach,,/ a przy tym jest seksowna a jej piersi (piękne) tylko to potwierdzają.."
Dokładnie, jak można napisac że piersi u Hayek są ZA duże???? Jakiś absurd! ;)
Buuuuhahahaha !!! Teraz to się jad z paszczy wylał hehehe. Tyle że faceci wola właśnie takie jak Salma a nie jakieś drobne, bezkształtne worki kości którym się w dodatku wydaje że są sexy. A Salma nie ma żadnego tłuszczu, ma po prostu kobiecy kształt. Jest okrągła tam gdzie kobieta okrągła byc powinna, ma super bioderka i nogi. Widać że jest kobietą z krwi i kości. A ty o czym mówisz ? O wychudzonych paszczurach które udaja kobiety ? Ogarnij się trochę.