powrót do forum osoby Samuel Barber 
Dzisiaj byłem w sklepię i w którymś momencie usłyszałem jakąś badziewną wersję techno tego cudownego utworu(Adagio for strings)... Wszędzie poznam te nuty, a to co usłyszałem nieźle mnie wkurzyło.
Jak można zmixować i spi*przyć coś tak świetnego? Nie rozumiem tego...
Ten utwór jest wybitny, a jakiekolwiek jego nowe wersje się do niego nie umywają.
Wy też macie takie odczucia?
Tak bardzo Cie wkurzają inne rodzaj muzyki? Jako osoba nie potrafiąca nawet określić co to za gatunek nie masz prawa oceniać tej wersji. Tym bardziej, że prawdopodobnie nigdy nie zrobisz niczego lepszego :). A jeśli to Cie nie przekonuje to może zwróć uwagę na fakt, że Tiesto, który jest autorem tej 'badziewnej wersji techno' ma miliony fanów na całym świecie kochających jego muzykę tak samo jak ty kochasz muzykę Barbera. Więc albo naprawdę coś w niej jest albo miliony ludzi jest skończonymi idiotami a Ty należysz do oświeconej elity. Ale w sumie nie zaskoczy mnie jeśli naprawdę tak uważasz. Przecież każdy myśli, że jest najmądrzejszy :)
No cześć. Na początku chcę podkreślić, że mój wstępny post faktycznie jest pisany trochę na gówniarza i teraz napisałbym to zupełnie inaczej, ale moje zdanie pozostaje ciagle niezmienne, tzn: nie mam nic do innych gatunków muzyki, sam nie ograniczam się i słucham od rocka, metalu czy dubstepu po koreański pop czy muzykę klasyczną. Mam jednak taką wyrobioną opinię, że rzeczy doskonałych nie powinno się ruszać/poprawiać. Brzmi to trochę staroświecko i jakoś... nie wiem konserwatywnie(?), ale po prostu tak już mam. Adagio for strings jest dla mnie jednym z najbardziej niesamowitych utworów jakie w życiu usłyszałem i w momencie gdy ta malutka część mnie została naruszona, musiałem wsiąść na kompa i się tym z kimś podzielić. Nie żebym miał coś do Tiesto, nawet wręcz przeciwnie, uważam że jest ok, nie raz sam się przy nim bawiłem, ale jednak za ten kawałek bardziej go nie polubiłem.
"Tak bardzo Cie wkurzają inne rodzaj muzyki?" - To twoje słowa. Wyżej już na to odpowiedziałem
"Tym bardziej, że prawdopodobnie nigdy nie zrobisz niczego lepszego :)" - mam dopiero 17 lat czyli jeszcze całe życie przede mną, więc zobaczymy :) Ale tak na poważnie, to głupia myśl na poziomie podstawówki. Równie dobrze mógłbyś tak bronić każdego słabego filmu przed zdaniem zwykłego, szarego człowieka prawie nie używajacego kamery - bo on by lepiej nie zrobił.
"A jeśli to Cie nie przekonuje to może zwróć uwagę na fakt, że Tiesto, który jest autorem tej 'badziewnej wersji techno' ma miliony fanów na całym świecie kochających jego muzykę tak samo jak ty kochasz muzykę Barbera."
Lady Gaga też ma wielu fanów na całym świecie, to żaden argument. Ludzie słuchają muzyki z różnych powodów, wielu chce się do niej po prostu bawić, a wtedy większa liczba takich osób wcale nie świadczy o lepszej jakości artystycznej takich utworów.
"Jako osoba nie potrafiąca nawet określić co to za gatunek nie masz prawa oceniać tej wersji." - Nie potrafiłem określić gatunku to fakt(bo ilu ludzi rozróżnia te wszystkie rodzaje muzyki elektronicznej), mam jednak prawo wyrazić swoją opinię na temat wykorzystywania innych utworów w ich nowszych wersjach, o co właśnie w tym temacie się przyczepiłem. Nie oceniam tej noweszej wersji Adagio for strings, ale jednak nie podoba mi się twór Tiesto i raczej to pozostanie niezmienne.
"Więc albo naprawdę coś w niej jest albo miliony ludzi jest skończonymi idiotami a Ty należysz do oświeconej elity." - Idiotów zawsze jest więcej, ale to tak tylko swoją drogą. Nie da się ocenić człowieka według muzki, której słucha - oczywista oczywistość.
"Ale w sumie nie zaskoczy mnie jeśli naprawdę tak uważasz. Przecież każdy myśli, że jest najmądrzejszy :) " - Takie stwierdzenia strasznie mnie irytują. Każdy? Skąd to uogólnianie? Nic nie jest czarno białe, jest od cholery odcieni szarości. Nie wiem jak można wierzyć w tak głupią myśl, ale osobiście "wiem, że nic nie wiem".
Podsumowując: choć faktycznie naskoczyłem na wersje Tiesto, to jednak tylko moje zdanie. Choć nie podoba mi się wiele rzeczy, to wielu z nich(tak jak w tym przypadku) i tak bym nie zmienił, nawet gdybym mógł(bo jednak nawiązywanie to klasyk kina/muzyki zazwyczaj ma raczej pozytywne skutki). W końcu na tym polega wolność.
Mój post również pisany na gówniarza, bo przyznam szczerze nie spodziewałem się takiej odpowiedzi na filmwebie także przepraszam :P Zgadzam się, że przeróbka nie umywa się do oryginału, ale został zrobiony ponieważ Tiesto tak samo jak my uwielbia ten utwór i z szacunku dla niego zrobił własną wersję. I bardzo dobrze bo gdyby nie to to pewnie nigdy bym oryginału nie usłyszał ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
