Idzie jak burza, bo ma to wszystko w niebie zapisane - Adrian Kuś w "Belfrze", "Cukier" w "Pitbullu", teraz rola w "Gwiazdach".Tak, wiem że i wcześniej były dobre role, ale tak naprawdę dopiero teraz wypływa na szerokie wody...W sumie dobrze, że teraz, bo jest w najlepszym wieku na to wszystko. Wreszcie jakaś nowa...
Gra aktorsko dobrze, człowiekiem jest pewnie jeszcze lepszym. Szczery do bólu, obyś się kolego nie zmieniał. Pozdrawiam.
http://www.polskieradio.pl/10/1093/Artykul/903313,Sebastian-Fabijanski-o-wielkos ci-aktora-
decyduje-jego-wrazliwosc
nieobliczalnie ułomny, nigdy nie wiesz jaką zaprezentuje szopke :) aktorzyna własnych korzyści bez szacunku do widza. gratulacje za zepsucie wieczorów wszystkim, którzy wykupili ppv i bilety na gale fame reborn.