Aktor jednego serialu i zawsze tylko z nim będzie się kojarzył. Stąd moja, dość niska, ocena.
Nieprawda ze wyłącznie Stawka . Dla pokolenia lat 70 czy 80 zawsze pozostanie Panem Samochodzikiem. Pan Samochodzik w tamtych czasach niewiele ustępował popularnością Klossowi.
Nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek oglądając jakiś film czy teleturniej z udziałem Mikulskiego powiedział: o, Pan Samochodzik! Za to wielokrotnie słyszałem o Klossie. Pan Samochodzik po prostu nie przetwał próby czasu. Wtedy owszem, mógł być popularny, ale dzisiaj mało kto o nim mówi. O Klossie zaś mówi się często, ostatni film pełnometrażowy to jeden z przykładów.
To że Stawka do dziś jest wspominana jako głowny serial Pana MIkulskiego to nie znaczy że Pan Mikulski jest złym aktorem. Jedni żeby grać w filmach podlizuja się rządowi inni nic nie robią bo nie muszą. Osobiście uwazam że zarówno Pan Mikulski jak i Pan Emil Karewicz to stara dobra szkoła aktorska z której powinni brać przykład co niektórzy dzisiejsi tzw aktorzy.
Masz rację, ale ja go wcale nie oceniłem jako złego aktora, a jako średniego. Moim zdaniem nie należy on do "starej szkoły aktorskiej", o jakiej piszesz, chociaż na pewno o kilka klas przewyższa wielu aktorów tzw. młodego pokolenia.
Stawka zahamowała jego karierę aktorską. Tak naprawdę, by docenić Pana Mikulskiego trzeba obejrzeć filmy sprzed 1965r. a jest tam naprawdę wiele ponadczasowych pozycji ( choćby Kanał czy Ewa chce Spać) jak i sporo klimatycznych kryminałów czy innych pozycji wojennych.