Fakt, ciężko coś o nim znaleźć. I trzeba przyznać, że zagrała tam bardzo dobrze i stworzyła charyzmatyczną postać ślicznej, inteligentnej i przebojowej kobiety. Ale sam film, choć również mi się podobał, ma wyjątkowo zepsute zakończenie. Nagle się urywa, jakby w połowie. Wygląda jak pilot, albo odcinek serialu, a nie pełnometrażowa produkcja. Może chociaż nakręcą kiedyś drugą część...
W sumie każda opinia jaką widziałem, wspomina o słabym zakończeniu. Nie wiem jak ktokolwiek ( scenarzysta, reżyser, producent ) mógł takie coś zaakceptować i nikomu to nie przeszkadzało. Pozostaje kilka wątków, które aż proszą się o dokończenie. I niestety przez to nie mogę wystawić wyższej oceny. Ode mnie 7/10.
PS "Film naprawdę spoko" i Twoja ocena 10, coś mi tu się nie zgadza ;P