Co sądzicie o jego rolach po 'wyrwaniu' się z HP? Jak nie kostiumowe, drugoplanowe, role to jakaś kicha, albo film który nie powstanie :c Naprawdę bym chciała, żeby dostał wreszcie jakąś świetną rolę, bo aktorem jest dobrym. A może jest jakaś, o której nie wiem?
Mi bardzo podobała się jego rola Jamesa Ashforda w filmie "Belle". Odniosłam wrażenie, że nabrał charakteru. Postać jaką odgrywał wydawała mi się o wiele bardziej wyrazista, niż Jamesa Nortona odgrywającego rolę jego brata, Olivera Ashforda.