Zbigniew Waleryś 

Trzeba przyznać, że to najlepsza rola w filmie Krzysztofa Krauze. Kradł cały film.

Naprawdę świetny aktor i bardzo miły człowiek, goscil dzis u mnie wszkole, po raz drugi juz zreszta..
umie bardzo ciekawie opowiadać...- ostatnio opowiadał o sobie i mówił naprawdę bardzo wciągająco
dziś wspomniał tylko o swoim synu Damianie oraz o planach na następne dni, a tak to opowiadał o Mickiewiczu i recytował...

Wypatrzyłem go w Body/Ciało w reżyserii p. Szumowskiej.
Pan Zbigniew gra policjanta, który fotografuje "zwłoki" niedoszłego wisielca, na początku filmu, tuż przed tytułem filmu.

Gratulacje dla Pana Zbigniewa za zdobycie zasłużonej nagrody na Gdyńskim Festiwalu za
drugoplanową rolę męską w filmie Papusza. Jak najbardziej zasłużona. Chylę czoła.

Monodram w oparciu o opowiadanie Brandstaettera w wykonaniu Walerysia obejrzałam dziś w miejskim "ośrodku kultury" i zrobił na mnie duże wrażenie. Zawsze miałam wielki podziw dla aktorów teatralnych, którzy potrafią wydobyć z siebie tak wiele skrajnych emocji bez chwili przerwy. To wielka sztuka. Gdybym miała teatr w...