Lisa Ray I

Lisa Ray, jedna z najbardziej tajemniczych gwiazd Bollywood powróciła na ekrany po długiej przerwie od czasu premiery filmu Kasoor w lutym 2001 roku. Wystąpiła w filmie Water w reżyserii Deepy Mehty w roli Kalyani.

Kiedy otrzymała scenariusz jeszcze w 2003 roku pod roboczym tytułem River Moon zachwyciła się niezwykłą historią, urzekł ją poetycki klimat opowieści i uniwersalne przesłanie filmu. W trakcie przygotowywanie się do zagrania w Water aktorka odwiedziła Vrindavan i spędziła trochę czasu w vidhwa ashrams - schroniskach dla wdów. Przeczytała również znakomitą pracę na temat sytuacji wdów w Indiach - Perpetual Mourning.

Deepa Mehta przekazała jej ogólną wizję postaci Kalyani - miała być jak piękny kwiat lotosu rozkwitający w ciemnej wodzie, nietknięty przez muł zalegający na dnie. Lisa wspomina ciepło współpracę z Johnem Abrahamem , którego określa jako osobę ciepłą, uprzejmą, niezwykle utalentowanego aktora i profesjonalistę na planie.

Niezapomnianym przeżyciem był pokaz Water podczas międzynarodowego festiwalu filmowego w Toronto. Po raz pierwszy bowiem otwierał go film indyjski. Premiera w Kanadzie przewidziana jest na listopad br.

Lisa nie tęskni bardzo za Bollywood. Uważa się za globalną cygankę, nie przywiązuję się do jednego miejsca czy kraju. Poza tym brakuje jej ról, które byłyby godne uwagi. Mimo to, aktorka jest wdzięczna Bollywood za możliwość występu w filmach, chociaż nie pasuje do typowego obrazu bohaterek w filmach indyjskich. Ze strony ojca jest Hinduską, po matce Polką. Nie mówi płynnie w hindi, dlatego między innymi wybiera role w filmach spoza Bollywood. Lisa szuka przede wszystkim ról będących wyzwaniem i dających możliwość rozwoju dla aktora. Kino indyjskie zmienia się, więc niewykluczone, że ponownie ujrzymy Lisę na ekranie w produkcji z Bollywood.