Recenzja filmu

Pole marzeń (1989)
Phil Alden Robinson
Kevin Costner
Amy Madigan

"Jeśli zbudujesz, on przyjdzie"

Czy gdybyś usłyszał tajemniczy głos na polu, który kazałby Ci zbudować boisko baseballowe, zbudowałbyś je? Ray zbudował, bo kochał baseball ponad wszystko... Ray Kinsella (Kevin Costner) wraz ze
Czy gdybyś usłyszał tajemniczy głos na polu, który kazałby Ci zbudować boisko baseballowe, zbudowałbyś je? Ray zbudował, bo kochał baseball ponad wszystko... Ray Kinsella (Kevin Costner) wraz ze swoją rodziną wiodą spokojne życie na farmie w stanie Iowa. Pewnego dnia słyszy tajemniczy głos, który mówi mu, że jeśli zbuduje na swoim polu kukurydzy boisko do baseballa, to wtedy ktoś do niego przyjdzie. Ale kto? Ray, by się dowiedzieć, z pomocą żony buduje boisko kosztem paru hektarów pola kukurydzy, które musiał wyciąć. Po pewnym czasie na boisku pojawia się tajemnicza postać. Okazuje się, że jest to dawna gwiazda baseballa, "Bosy" Joe Jackson (Ray Liotta), który w przeszłości został skazany na dożywotni zakaz zawodowej gry w baseballa za korupcję. Ray w dzieciństwie wiele razy słuchał opowieści swojego ojca o "Bosym Joe" i o jego nieprzeciętnych umiejętnościach. Po jakimś czasie na boisku pojawia się więcej nieżyjących już gwiazd baseballa z drużyny Joe Jacksona, którzy w niewyjaśniony sposób przychodzą, po czym znikają w polu kukurydzy. Ray, słysząc kolejne głosy, zamierza rozwikłać następne zagadki. Mimo problemów finansowych spowodowanych budową boiska, wyjeżdża do znanego pisarza Terence'a Manna (James Earl Jones), by ten pomógł mu rozwiązać zagadki, które daje mu tajemniczy głos. "Pole marzeń" w reżyserii Phila Aldena Robinsona opowiada o miłości Amerykanów do ich najważniejszego sportu, czyli baseballa, ale również o marzeniach, które w dzieciństwie nie mogły zostać spełnione, a teraz nadarzyła się okazja, by wreszcie je zrealizować. Ray, poprzez wielką miłość do sportu, spełnia marzenia, mogąc obserwować na swoim podwórku legendarne gwiazdy baseballa. Ale czy to naprawdę było tylko zwykłe pole, na którym mieściło się boisko i rosła kukurydza? Joe Jackson w jednej z rozmów z Rayem zapytał go - "Czy jestem w niebie?". Być może film Aldena Robinsona to jego osobista wizja nieba? Człowiek po śmierci trafia w takie miejsce, które sobie najbardziej ceni, w przypadku "Bosego" Joe było to boisko baseballowe. Boisko również posłużyło Ray'owi do naprawienia swoich błędów z dawnych lat. A jakich? Przekonacie się już sami. Zapomniany już film w Polsce wart jest odświeżenia. To kino zarówno fantastyczne, jak i familijne o tematyce sportowej z najwyższej półki. Ogromnym plusem jest znakomity scenariusz napisany przez reżysera Phila Aldena Robinsona, który był z resztą nominowany do Oscara. W sumie film zdobył trzy nominacje do tej nagrody, oprócz scenariusza - w kategorii "Najlepszy film roku" i "Najlepsza muzyka oryginalna" Jamesa Hornera. Każdy widz, mały czy duży, będzie na pewno zadowolony z tego, co zobaczy przez te magiczne 107 minut.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones