Recenzja wyd. DVD filmu

Karmel (2007)
Nadine Labaki
Nadine Labaki
Gisèle Aouad

Bilet do salonu Lyali

Pięć kobiet. Pięć indywidualnych historii. Pięć różnych spojrzeń na miłość. Mimo innego podejścia do życia, wieku i urody łączy je bardzo dużo. Każda z nich marzy, by być kochaną, każda skrywa
Pięć kobiet. Pięć indywidualnych historii. Pięć różnych spojrzeń na miłość. Mimo innego podejścia do życia, wieku i urody łączy je bardzo dużo. Każda z nich marzy, by być kochaną, każda skrywa tajemnicę, z którą musi się zmierzyć, każda dźwiga swój własny ciężar. Dzięki salonowi piękności, w którym się spotykają, nie są samotne. Dzielą się swoimi doświadczeniami i wspierają w podejmowaniu właściwych decyzji. By osiągnąć szczęście, potrafią zrobić naprawdę wiele. To nie jest film, który można rzeczowo przeanalizować, wskazać kluczowe momenty, wyciągnąć konkretne wnioski. Nadine Labaki, odpowiedzialna za scenariusz i reżyserię, nie daje gotowych rozwiązań, nie komentuje, nie poucza. Jedynie pokazuje. Oprowadza po zakamarkach uczuć i skrytych emocji. Otwiera szeroko drzwi osobom, które do tej pory nie miały wstępu do tego świata. Pozwala patrzeć i chłonąć. I choć nie robi tego nachalnie, nie sposób nie dać się porwać wolno płynącej fabule, kolorowym obrazom i subtelnej muzyce. "Karmel" należy do tych obrazów, po których obejrzeniu nie ma się ochoty otwierać ust. A jednak zostawia po sobie ślad i to ten najtrwalszy, bo gdzieś głęboko. Mało dialogów, dużo delikatnych dźwięków i sugestywne obrazy przemawiają dużo dosadniej niż jakiekolwiek słowa, a przy tym wyciszają, uspokajają. Każda z kobiet wybiera ostatecznie drogę, która daje nadzieję na to, że znajdzie szczęście. I nieważne, czy będzie to według nas słuszna decyzja. Uśmiech na twarzach bohaterek przekonuje, że można je osiągnąć na różne sposoby, a życie może nabrać słodyczy nawet wtedy, gdy wcześniej zdawało się, że dobiega końca. Z salonu Lyali bez wątpienia wyjdziemy piękniejsi. Dwupłytowe wydanie specjalne nie ucieszy żadnymi dodatkami, zawiera za to CD z muzyką z filmu. Piętnaście utworów przedłuża przyjemność z seansu i zatrzymuje w kręgu pięknych Libanek jeszcze przez ponad pół godziny. Oryginalny dźwięk zapisany jest w formacie 5.1. Do wyboru polski lektor lub opcjonalnie polskie napisy.
1 10
Moja ocena:
8
Absolwentka Wydziału Polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie ukończyła specjalizację edytorsko-wydawniczą. Redaktorka Filmwebu z długoletnim stażem. Aktualnie także doktorantka w Instytucie... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Przy jednej z ruchliwych bejruckich ulic jest miejsce, w którym kobiety mogą schronić się przed natłokiem... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones