Recenzja wyd. DVD filmu

Dom na krańcu świata (2004)
Michael Mayer
Colin Farrell
Robin Wright

Dorastanie

Najgorsza w życiu jest samotność. Wie to dobrze bohater "Domu na krańcu świata". Dla Bobby'ego (Colin Farrel) pozostanie zdanym na siebie jest największym problemem. Jako młody chłopak traci
Najgorsza w życiu jest samotność. Wie to dobrze bohater "Domu na krańcu świata". Dla Bobby'ego (Colin Farrel) pozostanie zdanym na siebie jest największym problemem. Jako młody chłopak traci rodziców i brata. Aby nie czuć ogromnej pustki, bardzo zżywa się ze swoim kumplem, Jonathanem (Dallas Roberts) i zamieszkuje wraz z jego rodziną. Z czasem przyjaźń chłopaków zamienia się w coś więcej. To jednak dopiero początek. Wkrótce przyjdzie im poznać pewną kobietę, z którą oboje będą poznawać otaczający ich świat i uczyć się poznawać samych siebie… "Dom na krańcu świata" to balansowanie pomiędzy przyjaźnią, fascynacją a miłością. Jak to najczęściej bywa, sam pomysł nie wziął się znikąd. Tytuł został nakręcony na podstawie powieści Michaela CunninghamaColin Farrel świetnie buduje emocje. Aktor świetnie pokazuje, co trapi głównego bohatera. Widz, z pomocą osób z jego otoczenia, powoli odkrywa, co tak naprawdę gra w duszy dorastającego chłopaka. Odkrywa, co go dręczy, gdzie i dlaczego ucieka. Farrel doskonale odzwierciedla powolne odkrywanie samego siebie. Każdy bohater "Domu na…" ma swoje problemy, boryka się z czymś innym. Jednocześnie każdy próbuje spełnić swoje marzenia i nie natrafić gdzieś po drodze na przeszkody. Jednak te, jak wiadomo, zawsze się pojawiają. Każdy popełnia jakieś błędy, próbując poznać samego siebie. Sissy Spacek gra dziewczynę, która doskonale wie, czego pragnie i usilnie stara się zrealizować swoje największe marzenie. Nie baczy przy tym na żadne konsekwencje. Natomiast Dallas Roberts jako Jonathan boryka się z problemem własnej tożsamości. Odkrywa, że uczucie przyjaźni nie jest jedyne, którym darzy Bobby'ego. Choć początkowo może to być spełnieniem marzeń, choć początkowo doskonale wie, czego chce, z czasem okazuje się jednak, że nic nie jest takie proste, jakby się wydawało. Ucieka w samotność. Ucieka od bliskich. Nawet wtedy, gdy oni chcą się do niego zbliżyć. Czuje, że w chwili gdy Bobby coś zyskuje, on sam to traci. Tytułowy dom na krańcu świata jest pewnym azylem, gdzie wszystko ma się udać. A życie ma być proste. Bo w końcu spełniły się największe marzenia bohaterów. Choć w pewnym stopniu. To w nim bohaterowie ulegają kolejnym etapom dojrzewania. W końcu człowiek uczy się przez całe życie. Początkowa wiedza na temat swoich pragnień może okazać się zgubna. Z czasem wyjdzie na jaw, czy to wszystko, co się osiągnęło, jest tym, czego się tak pragnęło. Czy wszystko pójdzie tak, jak się zaplanowało. 
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones