Recenzja filmu

Gabinet doktora Caligari (1920)
Robert Wiene
Werner Krauss
Conrad Veidt

Ekspresjonizm pełną gębą

"Gabinet doktora Caligari" jest bez wątpienia jednym z najważniejszych filmów w historii kina. W skrócie można powiedzieć, że jest ojcem ekspresjonizmu, dziadkiem kryminału i horroru oraz bliskim
"Gabinet doktora Caligari" jest bez wątpienia jednym z najważniejszych filmów w historii kina. W skrócie można powiedzieć, że jest ojcem ekspresjonizmu, dziadkiem kryminału i horroru oraz bliskim krewnym innych filmów czy twórców, którzy korzystali z wcześniejszego potomstwa ekspresjonistycznego protoplasty. Dziwić więc może fakt, że jego twórcą jest Robert Wiene, który jest znany tylko z tegoż obrazu. Z kolei jego inne, wręcz nieznane produkcje, jakie dane mi było oglądać, zasługują na miano co najwyżej dobrych. Na czym polega więc znakomitość tego jedynaka?

Żartobliwie mogę stwierdzić, że jest to natężenie ekspresjonizmu na minutę filmu. W "Gabinecie doktora Caligari" można podziwiać nieustannie uroki tegoż nurtu. Od strony fabularnej jest to mroczna i tajemnicza atmosfera, która towarzyszy nam już od pierwszej sceny, co chyba później w żadnym innym ekspresjonistycznym dziele nie miało miejsca. Klimat ten potęguje się coraz bardziej w miarę upływu czasu, by osiągnąć punkt kulminacyjny pod koniec filmu.  Świat przedstawiony w obrazie Roberta Wiene jest jak ze snu. Widzimy go oczami człowieka chorego psychicznie. Od strony technicznej można podziwiać nienaturalną, zniekształconą scenografię wykonaną nie przez kogo innego tylko trzech malarzy – ekspresjonistów. Jest to niewątpliwie najbardziej rzucający się w oczy element całego filmu. Oczywiście nie brakuje w nim też charakterystycznej zabawy cieniem, która jest znakiem firmowym filmów ekspresjonistycznych. Warto jeszcze zwrócić uwagę na oryginalną muzykę do tejże produkcji. Potęguje ona w znacznym stopniu już i tak genialny klimat filmu. Sprawia to, że jest on ekspresjonistyczny "pełną gębą".

Jak wszyscy dobrze wiedzą "Gabinet doktora Caligari" jest jednym z pierwszych horrorów w historii kina. Gatunek ten, jak już wcześniej wspomniałem, narodził się z ekspresjonizmu. Jest on typowy dla tego nurtu dzięki swojej mrocznej atmosferze. Początek filmu przedstawia przybycie do miasteczka tytułowego doktora Caligari – istnego symbolu zła, o czym dane nam będzie się przekonać. Motyw ten pojawił się jeszcze w kilku innych filmach niemieckich z tego okresu. Wśród nich znalazł się równie słynny, bądź nawet słynniejszy „Nosferatu: symfonia grozyFriedricha Wilhelma Murnau z roku 1922, gdzie w progi spokojnego miasteczka zawitał wampir. W naszym filmie Caligari otwiera na jarmarku swój gabinet, w którym pokazuje publiczności lunatyka imieniem Cezare. W tym samym czasie w miasteczku dochodzi do kilku tajemniczych i niewyjaśnionych morderstw…

"Gabinet doktora Caligari" jest filmem godnym polecenia. Ogląda się go naprawdę bardzo przyjemnie mimo jego zaawansowanego wieku. Na pewno warto poznać tego wczesnego przedstawiciela kina grozy i zarazem jeden z najdoskonalszych filmów niemych oraz ekspresjonistycznych oczywiście. Gorąco polecam.
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Gabinet doktora Caligari" to film, który zapoczątkował zjawisko ekspresjonizmu w sztuce filmowej.... czytaj więcej
Ekspresjonizm z pewnością musiał szokować współczesnych mu odbiorców. Dziś może to dziwić, gdyż widz XXI... czytaj więcej
Film Roberta Wiene’a z 1920 roku, choć zaliczany jest do klasyków horroru, dziś nie przyprawia już widza... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones