Recenzja filmu

Goniec (1986)
Karen Szachnazarow
Vladimir Menshov
Aleksandr Pankratov-Chyornyy

Goniec

„Goniec” powstał w 1983 r. na kanwie opowiadania Karena Szachnazarowa, który również zajął się jego reżyserią. W tytułową rolę wcielił się Fiodor Dunajewski a u jego boku zagrała Anastasija
„Goniec” powstał w 1983 r. na kanwie opowiadania Karena Szachnazarowa, który również zajął się jego reżyserią. W tytułową rolę wcielił się Fiodor Dunajewski a u jego boku zagrała Anastasija Niemolajewa jako Katia. Film traktuje o jednej z najtrudniejszych chwil w życiu każdego człowieka, kiedy to staje on na moście rozpartym między młodością a dorosłością. Iwan Mirosznikow to młody chłopak u progu dorosłego życia mieszkający z rozwiedzioną matką. Ojciec opuścił ich dla młodej kochanki i wraz z nią wyjechał do Afryki. Po zdanej maturze Iwan, bez pomysłu na życie, podchodzi do egzaminów wstępnych na studia. Sam nie zna przyczyn swojej decyzji. Niestety nie zostaje przyjęty. Zaczyna szukać swojego miejsca gdzie indziej. Udaje mu się dostać pracę kuriera w czasopiśmie „Kwestia poznania”. To zajęcie go jednak nie interesuje. Obdarzony poczuciem humoru i umiejętnością zmyślania i kłamania miga się od obowiązków. W końcu jednak wykonuje swoje pierwsze polecenie jako goniec. Odbiorcą przesyłki jest profesor pedagogiki (w tej roli Oleg Basiłaszwili). Przy okazji poznaje jego córkę Katię, studentkę MGU. Pełen śmiałości postanawia bliżej się z nią poznać. „Goniec” to nie tylko historia Iwana Mirosznikowa. W jego postaci wyrażone jest całe młode pokolenie zagubione w rzeczywistości. Katia to dobrze ułożona, grzeczna, studiująca dziewczyna, która wykonuje wszystko to, czego życzyliby sobie jej rodzice. Przyjaciel Iwana, bezskutecznie próbujący nawiązać znajomość z jakąkolwiek dziewczyną, za swoje najważniejsze marzenie ma zakup ciepłej kurtki na zimę. Wszystkich ich, z tytułowym gońcem na czele, czeka dorosłe życie, do którego nie są ani wystarczająco dojrzali, ani przygotowani. Okres beztroski, wygłupów i śmiechu odchodzi w przeszłość. Czas pożegnania się z okresem młodości jest już coraz bliżej. Każdy z nich musi obrać życiową drogę. Doskonale wie o tym Iwan. Jednak spoglądając w przyszłość nie dostrzega powodów do szczęścia. Choć film ma już ponad dwadzieścia lat, to jego problematyka się nie zestarzała. Od początków świata nigdy nie było młodego pokolenia przystosowanego do dorosłego życia. Dużym atutem „Kuriera” jest gra młodych aktorów: Fiodora Dunajewskiego i Anastasji Niemolajewa. Szczególnie uznanie należy się Dunajewskiemu. Wykreował on na ekranie postać wzbudzającą sympatię widza swoim poczuciem humoru, żartobliwymi kłamstwami, zmyślonymi śmiesznymi historiami. „Kurier” to świetna komedia na szczęście nie pozbawiona treści do, choć chwilowej, refleksji. D.S.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones