Recenzja filmu

Niesamowita Marguerite (2015)
Xavier Giannoli
Catherine Frot
André Marcon

Królowa kampu

Reżyser filmu, Xavier Giannoli, zgrabnie przechodzi w pięcioaktowej konstrukcji filmu od farsowości, budowanej poprzez bardzo złe wykonania Mozarta, Pucciniego czy Purcella, do melodramatu
Francja, lata 20.BaronowaMarguerite Dumont (Catherine Frot) manadmiarczasu, pieniędzy itylkojedno marzenie: zostać operową diwą.Jakoże nigdy nie pobierała profesjonalnych lekcji śpiewu (w dzieciństwie nie przyjęto jej nawet do chóru), a dobiega już jesieni życia, nie ma czasu do stracenia.Podczas gdy mąż zajmuje się interesami, onakoncertuje wposiadłości na organizowanych przez siebie balach charytatywnych. Na jeden z takich wieczorków trafia dziennikarz Lucien (Sylvain Dieuaide) i poeta-anarchista Kyrill (Aubert Fenoy)– przedstawiciele niesfornej bohemy międzywojennego Paryża, nadającej charakter sztuce XX wieku. Postanawiają oni–trochę dla dowcipu, trochęzautentycznego zachwytu "spektaklem" –wylansować panią Dumont jako zjawisko prawdziwie awangardowe.Zapraszają "dziką" i "szaloną" divędo grona rozmaitych "-istów" kabaretu. Marguerite zostaje królową kampu.

Kategoriaestetyczna, określająca kamp jako "cośtak złego, że aż dobrego", jak ulał pasuje dokreacji scenicznejbaronowej–choć ona sama niezdajesobiesprawyz własnego przegięcia. JakchciałaSusan Sontag,kamp niejestcechą dzieła,asposobemjego odbioru–pisała, że "smak kampu jest rodzajem miłości, miłości do ludzkiej natury. Smakuje raczej niż sądzi małe triumfy i niezręczności. Utożsamia się z tym, co go cieszy". Delektowanie się tym, co nie dostrzega własnej śmieszności,obce jest poważnemupanu Dumont(André Marcon), który początkowo toleruje śpiewżony jako niegroźną fanaberię, z czasem jednak (iprzyrostemjej ambicji) coraz bardziejwstydzisięMarguerite. Mówikochance, że przestał wżoniewidzieć kobietę. Tragediaw tej komediipolega na tym, że bohaterka występuje właśnie po to, by zwrócić na siebie jego uwagę.

Reżyser filmu, Xavier Giannoli,zgrabnieprzechodziw pięcioaktowej konstrukcji filmuod farsowości, budowanej poprzez bardzo złe wykonania Mozarta, Pucciniego czy Purcella, do melodramatu małżeńskiego. Z początku wydaje nam się, że małżeństwo jest skończone, scementowanejedynieszlacheckimi tytułami i starymi pieniędzmi. Może jednakgdzieś tam dalej tli się uczucie?Trzeba bowiem dużo miłości,by zdzierżyćw domu po jednej stronietaki skrzek,po drugiej – taką obojętność.

W obliczu braku zainteresowania męża, a także próżniaczego trybu życiawłaściwego jej klasie społecznej,Marguerite, nawet jeśli sama talentu jest pozbawiona, wchodzi w świat artystów, pederastów,dziwaków,innych odszczepieńców, wśród którychznajdzie się iprzegrany śpiewak operowy, i kobieta z brodą. Reżyser zadbał o dalszy plan–świetny jest choćbykamerdyner Madelbos, posyłającypani Dumont przepastne kosze kwiatów, fotografujący ją w fikuśnych pozachi cenzurujący dla niej prasę.Kinomanomprzypomni on Maxa z "Bulwaru zachodzącego słońca", tym bardziej że grający goDenis Mpungama postawną figurę godnąEricha von Stroheima.

Giannoli, którytrzy lata temupokazałna festiwalu w Wenecji film "Superstar", wrócił na Lidoz dziełem o niebo lepszym. Choć nagrody w głównych kategoriach raczej niedostanie (rzadko przypadają one komediom), rola Catherine Frotma szansę na Puchar Volpiego dla najlepszej aktorki festiwalu. Świetnie bowiem łączy ciepło,szczerość inaiwnośćzbalansowaniem na granicy szaleństwa.Dzięki temu nietrudnojestuwierzyć, że Marguerite–choć jest postacią fikcyjną (luźno inspirowaną amerykańską sopranistką-uzurpatorką Florence Foster Jenkinsjej, której biopicz Meryl Streep w roli głównejkręci właśnie Stephen Frears)–mogła istnieć naprawdę.
1 10
Moja ocena:
6
Filmoznawca, dziennikarz, krytyk filmowy. Publikuje m.in. w "Filmie", "Ekranach", "Kwartalniku Filmowym". Redaktor programu "Flaneur kulturalny" dla Dwutygodnik.com, współautor tomów "Cóż wiesz o... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones