Recenzja filmu

Szalony zięć (1993)
Steve Rash
Adam Goldberg
Flea

Odrobina szaleństwa nie zaszkodzi

Co może się stać, kiedy spokojna, niewinna dziewczyna z prowincji rozpocznie studenckie życie w wielkim mieście? Na to pytanie z dużą dozą poczucia humoru postanowili odpowiedzieć twórcy filmu
Co może się stać, kiedy spokojna, niewinna dziewczyna z prowincji rozpocznie studenckie życie w wielkim mieście? Na to pytanie z dużą dozą poczucia humoru postanowili odpowiedzieć twórcy filmu "Szalony zięć". Rebecca Wagner (Carla Gugino) mieszka z rodzicami, młodszym bratem i dziadkiem na farmie. Ma chłopaka, Travisa (Dan Gauthier), jednak nie jest tak do końca pewna swoich uczuć do niego. Jej życie zmienia się całkowicie, kiedy wyjeżdża na studia do Los Angeles. Zagubiona w wielkim mieście wśród setek obcych, dziwnych ludzi dziewczyna tęskni za domem, w końcu postanawia porzucić studia i wrócić na rodzinną farmę. Wtedy na jej drodze staje zwariowany wieczny student, Crawl (Pauly Shore), który sprawia, że nieśmiała Rebecca przechodzi całkowitą metamorfozę. Kiedy nadchodzące Święto Dziękczynienia Crawl ma spędzić sam w akademiku, dziewczyna postanawia zaprosić go do swojego rodzinnego domu. Jednak nie robi tego całkowicie bezinteresownie, Crawl ma bowiem udawać przed chłopakiem Becki i jej rodziną jej nowego narzeczonego. Bezpośredni, otwarty chłopak wywołuje spore zamieszanie w uporządkowanym życiu statecznego farmera, Waltera (Lane Smith) i jego bliskich. Początkowo wrogo nastawieni Wagnerowie stopniowo obdarzają nowego znajomego przyjaźnią i zaufaniem. Film jest typową komedią początku lat dziewięćdziesiątych, nasuwa skojarzenia z takiego typu filmami, jak "Bogate biedaki" czy "Akademia policyjna". Jest to miły, przyjemny film, który śmiało można polecić na rodzinne popołudnie spędzone wspólnie przed telewizorem. Fabuła jest ciekawa, postaci wyraziste i budzące sympatię widza. Znakomicie ukazany został kontrast pomiędzy cichą, spokojną wsią a pełnym zgiełku życiem akademickim. Pauly Shore w roli Crawla jest zabawny i zwariowany, jak zwykle w tego typu filmach spisał się bardzo dobrze. Świetnie wypadła także Carla Gugino w roli Rebecki. Pozostali aktorzy także znakomicie się spisali, zostali idealnie wybrani do swoich rol. Wyróżnia się szczególnie Lane Smith w roli Waltera, powściągliwego farmera, ojca Rebecki. W jednej z drugoplanowych ról pojawia się Tiffani Thiessen, znana z serialu "Beverly Hills 90210", a w epizodycznej rólce artysty tatuażu Flea, basista zespołu Red Hot Chilli Peppers. Niewątpliwą zaletą filmu jest jego prostota i poczucie humoru, nie ma tu niesmacznych żartów, które niestety zdominowały współczesne komedie. Mogą go więc oglądać osoby w każdym wieku. Film skupia się przede wszystkim na kontraście pomiędzy hałaśliwym Crawlem, a poważną rodziną farmerów, a także na przemianie, jaka stopniowo zachodzi pod jego wpływem we wszystkich bohaterach, poczynając od Rebecki, kończąc zaś na jej dziadku. Crawl przekonuje ich, że w życiu potrzebna jest odrobina szaleństwa i radości. Sprawia, że małżeństwo rodziców Rebecki przeżywa drugą młodość, wreszcie ratuje życie seniora rodu. Uświadamia im wszystkim, że nie można oceniać ludzi po wyglądzie czy zachowaniu, że liczy się wnętrze i dobre serce. "Szalony zięć" nie wnosi niczego nowego do świata filmu, nie ma tu jakichś nowych, rewolucyjnych rozwiązań. To po prostu przyjemny, nieskomplikowany film, odpowiedni na niedzielne popołudnie. Każdy, kto poświęci 90 minut na jego obejrzenie, na pewno nie będzie żałował.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones