Recenzja filmu

Interstellar (2014)
Christopher Nolan
Matthew McConaughey
Anne Hathaway

Pierwszą klasą w kosmos

"Interstellar" oferuje nam tytułową podróż w kosmos pierwszą klasą i na pewno spodoba się wszystkim fanom kina science fiction oraz samego Nolana.
Miłośnicy filmów science fiction często skarżą się na to, że ich ulubiony gatunek jest traktowany przez duże hollywoodzkie wytwórnie filmowe po macoszemu, a zapowiadające się dobrze projekty okazują się niewypałami. W tym roku mieliśmy niewątpliwe szczęście zobaczyć kilka wyjątków od tej reguły, m.in."Ewolucję Planety Małp"czy"Na skraju jutra". Nie dziwi zatem fakt, że sporo nadziei wzbudzał filmChristophera Nolana"Interstellar". Starczyły tylko pierwsze informacje o tej produkcji, aby znaleźć w informacje komentarze, które jednoznacznie wskazywały na to, że "twórca"Incepcji"nie może zawieść". No i faktycznie okazuje się, że nie może albo przynajmniej na razie nie zawodzi. Oczywiście należy dodać, że osoby, które stylu tego amerykańskiego reżysera nie akceptują, prawdopodobnie nie polubią teżInterstellar (2014)"Interstellar", choć moim zdaniem powinny dać mu szansę choćby ze względu na poruszany przezNolanatemat.


Tytuł filmu w przełożeniu na język polski oznacza "międzygwiezdny",co odnosi się do międzygalaktycznej podróży głównego bohatera w poszukiwaniu nowego, możliwego do zamieszkania świata. Podróżując przez nieznane nam wymiary i planety możemy być pewni, że twórcy filmu nie raz zaserwują nam niesamowity zwrot akcji, który sprawi, że cała historia zostanie rzucona na zupełnie nowe tory, jednak nie zapomną również o człowieku i jego przeżyciach, o relacjach z rodziną i wartościach oraz o wielu problemach moralnych, które wiążą sięz przekraczaniem kolejnych barier poznania. Nie bez powodu użyłem też słowa "podróżując", gdyż rewelacyjne zdjęcia i bardzo dobre rozpisanie akcji sprawiają, że widz czuje się uczestnikiem wyprawy, a nie tylko jej obserwatorem. Szczególne wrażenia robią sekwencje w kosmosie i na pokładzie statku The Endurance. Dodajmy tylko, że operatorem filmu nie jest, jak to zawsze bywało uNolana,Wally Pfister, a SzwajcarHoyte Van Hoytema, który ukończył łódzką filmówkę, a za"Interstellar" powinien otrzymać co najmniej nominację do Oscara.

Podobnie jak w poprzednich filmach twórcy"Incepcji"i trylogii "Mrocznego Rycerza" mamy w tym przypadku do czynienia z gwiazdorską obsadą. Można twierdzić, że laureat tegorocznego Oscara,Matthew McConaugheypopada w skrajności, jednak moim zdaniem jego bohater, Cooper, był właśnie taką osobą- bardzo emocjonalną i przechodzącą od radosnego śmiechu po wybuchy złości. Oczywiste wydaję się też to, że bez zastrzeżeń wypadająMichael CaineiAnne Hathaway, a narzekanie na zbyt patetyczne wypowiedzi ich bohaterów powinniśmy kierować raczej do twórców scenariusza, jednak wydaje mi się, że to też nie byłoby w pełni uzasadnione, ponieważ jest to charakterystyczny element filmówNolana. Przez jednych nienawidzony, przez drugich uwielbiany. Chciałbym też dodać, że rewelacyjnie w filmie wypadaJessica Chastain, która tworzy bardzo przekonywującą postać i po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia (starczy chyba przypomnieć jej kreacje w"Służących"czy we"Wrogu Numer Jeden").


"Interstellar"charakteryzuje się też bardzo dobrą warstwą wizualną- od przekonywującego przedstawienia umierającej, piaszczystej Ziemi, przez niesamowicie sterylne i chłodnewnętrza The Endurance, aż po niespotykane wcześniej planety, które sprawiają, że oglądając film faktycznie możemy uznać, że nie tylko jesteśmy widzami, ale uczestniczymy w pewnego rodzaju ekspedycji międzygalaktycznej. Twórcy postarali się o to, aby widownia nawet przez moment nie zwątpiła, że przedstawione w ich dziele, a oparte przecież na pracy amerykańskiego fizyka,Kipa Thornea, miejsca i sytuacje w oddają rzeczywistość, którą na razie jesteśmy odkrywać tylko i wyłącznie poprzez obliczenia fizyków, ale być może za kilkadziesiąt lub kilkaset lat miejsca te będą dla nas dostępne w wymiarze fizycznym.

Z olbrzymią radością mogę również napisać, żeHans Zimmerskomponował prawdopodobnie swoją najlepszą ścieżkę dźwiękową do wysokobudżetowego filmu od ostatnich kilku lat. Uciekł on od znanych nam z "Incepcji" i czy"Mrocznego Rycerza"dudniących dźwięków i wrócił raczej do klasycznych instrumentów, co sprawia, że warstwa muzyczna"Interstellar" to prawdziwy majstersztyk.Zimmertak trafnie dobrał wszystkie dźwięki, że na pierwszej z odwiedzanych przez bohaterów planecie muzyka oddaje nawet czas, jaki upływa w czasie ich pobytu na wodnych równinach. Szczególne brawa należą się mu tym bardziej, że jak sam mówił w wywiadach,Christopher Nolannigdy nie zdradził mu fabuły filmu, a jedynie napisał mu na kartce kilka zdań, które miały być dla kompozytora inspiracją.

Kwestie techniczne filmu właściwie nie wymagają omówienia, ponieważ tak jak w przypadku poprzednich dziełNolana, tak i"Interstellar"od strony technicznej jest filmem idealnym- rewelacyjny montaż dźwięku, obrazu, bardzo realistyczne i minimalistyczne efekty komputerowe na rzecz efektów specjalnych oraz świetne zdjęcia, o czym pisałem już wcześniej.


Na sam koniec mogę tylko dodać, że"Interstellar"oferuje nam tytułową podróż w kosmos pierwszą klasą i na pewno spodoba się wszystkim fanom kina science fiction oraz samegoNolana. Pozostali powinni wybrać się do kina, gdyż w najgorszym razie spędzą trzy godziny w kinie na naprawdę przyzwoitym seansie, a być może przekonają się, jak interesujące bywają teorie dotyczące naszego wszechświata. Ja już czekam na kolejne dzieło tego reżysera i mam nadzieję, że podobnie jak w przypadku jego poprzednich filmów, w kolejnym czekać nas będzie wiele rozrywki, która nie ogłupia widzów, a wierzy w ich inteligencję.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Najnowszy film Christophera Nolana już od dawna rodzi niemałe zainteresowanie. Hołubiony przez widzów i... czytaj więcej
Gdy życie na Ziemi zaczyna stawać się coraz trudniejsze z powodu kurczących się z roku na rok zapasów... czytaj więcej
Podejrzewam, że większość współczesnych twórców chciałaby dzisiaj znaleźć się na miejscu Christophera... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones